R. I. P.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
widać nie widziałeś efektów wypadków - kolizji zwierzę - kontra samochód. jestem leśnikiem - a napiszę właściwiej Strażnikiem lesnym i dość często jestem wzywany do zebrania zwierzęcia z drogi - bo zwierzę zabite nie podczas polowania jest własnością Skarbu Państwa. Widziałem efekty wypadków Lublin-Jeleń, Citroen C8-Łoś, Polonez truck-Łoś, Iveco-Jeleń, Peugot 405-sarna itd. i w żadnym z tych kolizji - wypadków za wyjątkiem dzik - kontra - TIR samochód nie odjechał o własnych siłach. Dlaczego? W większości przypadków samochód uderzał w "miękkkie" tj brzuch, klatka piersiowa - czyli większość masy ciała zwierzęcia. W przypadku łosia było to w granicach 250-270kg - sarna duużo mniej ale punktowo w jednym miejscu. NIe ma szans na to zebyś nie rozwalił kilku elementów. Problem jest przy łosiach oi jeleniach bo czasem podetniesz zwierzynie nogi i po uderzeniu w maskę przelatuje wyżej tj. w kierunku kierowcy i psażera. Jeśli tak się stanie a masz odpowiednią prędkość to zwierzę będzie w środku auta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 496 gości