Nieznany problem z dziwnym dzwiekiem. (szumem)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nieznany problem z dziwnym dzwiekiem. (szumem)
Witam serdecznie,
mam nadzieje ze tym razem dobrze zamieściłem post (jezeli nie to bardzo proszę moderatorów o przeniesienie go do odpowiedniego działu:)
od pewnego czasu mam problem z moim samochodem.
jest to Golf IV 1.4 16V z 99r.
ostatnio wymienialem rozrzad, pasek klinowy i opony na letnie.
zauważylem ze przy skręcaniu kierownicą w prawo oraz w lewo samochód wydaje dziwny dzwie, takie dlugie "wyżżżżżżżżżżży" i przestaje dopiero w momencie gdy sie kierownicę puści. im dluzej sie trzyma skręconą tym dluzej ten dzowiek sie wydobywa spod maski.
mozna go zlokalizować w okolicy prawego koła na wysokości paska klinowego.
nie zauważylem wczesniej czy tez cos takiego wystepowało czy nie(przed wymiana rozrzadu, paska klinowego i opon na letnie).
wydaje sie jak by cos obcieralo sie o koło lub pasek klinowy ale nic nie widac (sladow otarcie nie ma na kołach a alufelg nie posiadam) nie podnosilem na lewarku by bardzo dokaldnie sprawdzic czy felgi przypadkiem nie obcierają o cos ale raczej nie.
gdyz jak by felgi obcierały to by bylo tylko to slyszalne przy maksymalnych skretach a nie nawet delikatnych.
(dokladniej opisując: jak trzyma sie kierownicę przekręconą w każdą stronę to jest ten dzwiek do momentu puszczenia aby sama sie ustatkowala jakos.)
dzieje sie to na biegu jalowym jak i podczas jazdy.
ORAZ SPADAJą OBROTY PRZY MAKSYMALNYCH SKretach.
posiadam wspomaganie.
czytając wypowiedzi zastanawiam sie nad wspomaganiem.
proszę o pomoc gdyż jeżdzę duzo po wroclawiu i tam jest sporo wielkich zakretow i rond i mam nadzieje ze nic sie nie popsuje.
Mechanikiem nie jestem i za bardzo sie na tym nie znam, staram sie z czasem dosc duzo nauczyc ale to jeszcze napewno mi troche zejdzie.
Z góry dziekuję wszystkim za pomoc.
mam nadzieje ze tym razem dobrze zamieściłem post (jezeli nie to bardzo proszę moderatorów o przeniesienie go do odpowiedniego działu:)
od pewnego czasu mam problem z moim samochodem.
jest to Golf IV 1.4 16V z 99r.
ostatnio wymienialem rozrzad, pasek klinowy i opony na letnie.
zauważylem ze przy skręcaniu kierownicą w prawo oraz w lewo samochód wydaje dziwny dzwie, takie dlugie "wyżżżżżżżżżżży" i przestaje dopiero w momencie gdy sie kierownicę puści. im dluzej sie trzyma skręconą tym dluzej ten dzowiek sie wydobywa spod maski.
mozna go zlokalizować w okolicy prawego koła na wysokości paska klinowego.
nie zauważylem wczesniej czy tez cos takiego wystepowało czy nie(przed wymiana rozrzadu, paska klinowego i opon na letnie).
wydaje sie jak by cos obcieralo sie o koło lub pasek klinowy ale nic nie widac (sladow otarcie nie ma na kołach a alufelg nie posiadam) nie podnosilem na lewarku by bardzo dokaldnie sprawdzic czy felgi przypadkiem nie obcierają o cos ale raczej nie.
gdyz jak by felgi obcierały to by bylo tylko to slyszalne przy maksymalnych skretach a nie nawet delikatnych.
(dokladniej opisując: jak trzyma sie kierownicę przekręconą w każdą stronę to jest ten dzwiek do momentu puszczenia aby sama sie ustatkowala jakos.)
dzieje sie to na biegu jalowym jak i podczas jazdy.
ORAZ SPADAJą OBROTY PRZY MAKSYMALNYCH SKretach.
posiadam wspomaganie.
czytając wypowiedzi zastanawiam sie nad wspomaganiem.
proszę o pomoc gdyż jeżdzę duzo po wroclawiu i tam jest sporo wielkich zakretow i rond i mam nadzieje ze nic sie nie popsuje.
Mechanikiem nie jestem i za bardzo sie na tym nie znam, staram sie z czasem dosc duzo nauczyc ale to jeszcze napewno mi troche zejdzie.
Z góry dziekuję wszystkim za pomoc.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 13, 2008 21:05 przez donspecu, łącznie zmieniany 1 raz.
dokładnie tak może być, sam po kupnie swojego MKIV miałem niedobór płynu do wspomagania i wydawał takie właśnie dźwięki jakie opisujesz i w takich sytuacjach. Uzupełniłem i churzenie ucichło.. tak wiec.. sprawdz stan płynu do wspomagania.. to na początekcylinder pisze:Sprawdz płyn do wpomagania, moze go niema albo jest za mało i pompa od wspomagania huczy przy skrecaniu
- zpoe
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:00
- Lokalizacja: Mysłowice - Silesia
- Kontakt:
u mnie coś podobnego było...okazało się że odpięło się kilka zaczepów osłony bocznej silnika i się przesunął do środka i przy skręcie coś tarło że aż dziura się wytarła...wymieniłem osłone i jest ok...
[img]http://img294.imageshack.us/img294/5923/21442947bnm0.jpg[/img] [img]http://img167.imageshack.us/img167/2686/2144294604if2.jpg[/img]
Witam,cylinder pisze:Sprawdz płyn do wpomagania, moze go niema albo jest za mało i pompa od wspomagania huczy przy skrecaniu, pojemnik jest pod maska z prawej strony, obok pojemnika na płyn chłodzacy, najczesciej z zielona nakretka z góry.
sprawdzilem plyn do wspomagania, jest duzo, mysle jeszcze nad jego wymiana bo moze to jest przyczyna.
ale dzis sprawdzajac wszystko bardzo dokladnie zauwazylem ze ten dzwiek dochodzi od rolki (chyba napinającej) paska klinowego. (to jest ta najniżej wymienialna- wiec chyba napinająca)
czy to moze byc przyczyną ze rolka napinająca jest stara?(nie byla wymieniana bo nie bylo jej w salonie vw jak wymienialem rozrzad i pasek klinowy) a czasu nie mialem zeby czekac bo duzo musze jezdzic po polsce.
proszę o pomoc, silnik w dobrym miejscu jest nic sie nie przesunelo,
taki dzwiek sie pojawia gdy sie rusza kierownicą, gdy sie pociagnie na full w prawo lub lewo to bardzo go slychac a jak sie porusza delikatnie to slychać go ale slabiej, i i obroty spadają jak jest na full w rozne konce.
nie wiem cyzm to moze byc spowodowane, czy cos nie tak z pompom? czy moze wlasnie ta rolka powoduje ze sie cos ociera albo muli?
PROSZE O POMOC,
czy mozna tak jezdzic? czy trzeba to szybko wymienic?
bede mogl to wymienic dopiero okolo 29 kwietnia.
zdola moj smochodzik wytrzymac?
To zdecyduj się, dźwięk słychać podczas skręcania kierownicą, czy z rolki?donspecu pisze:dokladnie zauwazylem ze ten dzwiek dochodzi od rolki (chyba napinającej) paska klinowego
Uszkodzone łożysko rolki napinacza paska wieloklinowego słychać nawet gdy nie kręcisz kierownicą. U mnie najwyraźniej było słychać gdy na luzie dodałem gazu (do około 3000 obrotów/min) i puściłem pedał gazu - słyszalny dźwięk to szeleszczenie (jakby piasek w łożysku) przechodzące w gwizd.
Myślę, że rolkę napinacza można wykluczyć odpalając silnik, przy zdjętym pasku wieloklinowym - uwaga nie będzie działać pompa wspomagania, klima oraz nie będzie ładowany akumulator, więc nie próbuj jeździć bez tego paska
majki
majki75 pisze:To zdecyduj się, dźwięk słychać podczas skręcania kierownicą, czy z rolki?donspecu pisze:dokladnie zauwazylem ze ten dzwiek dochodzi od rolki (chyba napinającej) paska klinowego
Uszkodzone łożysko rolki napinacza paska wieloklinowego słychać nawet gdy nie kręcisz kierownicą. U mnie najwyraźniej było słychać gdy na luzie dodałem gazu (do około 3000 obrotów/min) i puściłem pedał gazu - słyszalny dźwięk to szeleszczenie (jakby piasek w łożysku) przechodzące w gwizd.
Myślę, że rolkę napinacza można wykluczyć odpalając silnik, przy zdjętym pasku wieloklinowym - uwaga nie będzie działać pompa wspomagania, klima oraz nie będzie ładowany akumulator, więc nie próbuj jeździć bez tego paska
Juz wyjaśniam,
jak sie nie rusza kierownicą to tego nie slychac.
delikatny ruch powoduje ten dzwiek jak by cos sie obcieralo albo mulilo, mocne przekrecenie do samego konca obojetnie w ktora strone powoduje ze dzwiek jest bardzo dlugi i glosny do domentu puszczenia, jak by cos ze wspomaganiem.
plyn ok. sprawdzalem. nic nei kapie i nie wycieka,
w 2 osoby sprawdzalismy, ja stalem nad maska a nazeczona krecila kierownica!
wkladając "ucho" prawie do silnika zauwazylem ze wydobywa sie on w okolicy paska klinowego dokladnie nad rolka napinającą. na 100% nie moge stwierdzic dokladnie skad i czym to jest spowodowane, kolo sie o nic nie obciera ani nic tego nei dotyka. mozliwe ze to albo pasek albo cos z pompom.
jak ktos mial podobna sytuacje to prosze dajcie nac co jest przyczyna,
a moze tak po prostu musi byc?
- wojtinho10
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: czw gru 06, 2007 22:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Kontakt:
Mam identyczny problem i objawy.Z tego co przeczytałem w książce obsługi to może to być:
-uszkodzony sterownik przepustnicy,
-niewyregulowany nastawnik przepustnicy(tylko po naprawie),
-zbyt niski poziom oleju, pęcherzyki powietrza w oleju,
-nieszczelna ssąca strona pompy,
-poluzowany pasek napędu pompy.
Ale która z tych przyczyn może siedzieć w moim i Twoim golfie...
Miałem ubytek oleju w zbiorniku wyrównawczym, ale go uzupełniłem.Odpowietrzałem układ(czy do końca się odpowietrzył-nie wiem).W każdym bądź razie problem nie zniknął
Pozdro.
-uszkodzony sterownik przepustnicy,
-niewyregulowany nastawnik przepustnicy(tylko po naprawie),
-zbyt niski poziom oleju, pęcherzyki powietrza w oleju,
-nieszczelna ssąca strona pompy,
-poluzowany pasek napędu pompy.
Ale która z tych przyczyn może siedzieć w moim i Twoim golfie...
Miałem ubytek oleju w zbiorniku wyrównawczym, ale go uzupełniłem.Odpowietrzałem układ(czy do końca się odpowietrzył-nie wiem).W każdym bądź razie problem nie zniknął
Pozdro.
wojtinho10 pisze:Mam identyczny problem i objawy.Z tego co przeczytałem w książce obsługi to może to być:
-uszkodzony sterownik przepustnicy,
-niewyregulowany nastawnik przepustnicy(tylko po naprawie),
-zbyt niski poziom oleju, pęcherzyki powietrza w oleju,
-nieszczelna ssąca strona pompy,
-poluzowany pasek napędu pompy.
Ale która z tych przyczyn może siedzieć w moim i Twoim golfie...
Miałem ubytek oleju w zbiorniku wyrównawczym, ale go uzupełniłem.Odpowietrzałem układ(czy do końca się odpowietrzył-nie wiem).W każdym bądź razie problem nie zniknął
Pozdro.
a prosze powiedz mi jak dlugo juz jezdizsz z takim objawem?
ja bede sie na weekend majowy za to zabieral i mam nadzieje ze uda sie cos naprawic z tego co napisales - napewno sprawdze wszystko.
jak cos pomoze to dam znac co bylo nie tak.
chyba ze ktos wie dokladnie co moze byc tu w 80% przyczyna?
u mnie nie ma nic w oleju jest w 100% wporzadku przepustnicy nie robilem, wiec musze sprawidzic pozostale rzeczy.
zobaczymy
- wojtinho10
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: czw gru 06, 2007 22:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Kontakt:
donspecu oraz wojtinho10, wykluczcie to co pisaliście wcześniej poza oczywiście wspomaganiem układu kierowniczego jak podejrzewa (i słusznie) donspecu i winna temu będzie pompa od wspomagania (ta widoczna na poniższym zdjęciu na pierwszym planie z kołem pasowym)
już sam fakt, że ten hałas dochodzi z okolicy paska wielorowkowego i jest słyszalny tylko przy kręceniu kierownicą świadczy o uszkodzeniu pompy wspomagania,
dla jej sprawdzenia wystarczy zdjąć pasek wielorowkowy, pokręcić energicznie (jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości - choć niepotrzebnie, pozostałymi kołami pasowymi czy nie słychać huczenia), przejechać kawałek drogi około 100 -200 metrów z umiarkowaną szybkością aby można było lżej kręcić kierownicą i założę się, że przy skręcaniu kołami w lewo i prawo na przemian tego huczenia nie będzie co jednoznacznie wskazuje na uszkodzenie pompy wspomagania.
Bez paska wielorowkowego da się jeździć ale tylko do momentu wyczerpania akumulatora tak więc swobodnie możesz taki test przeprowadzić na krótkim odcinku drogi aby się upewnić.
[ Dodano: 15 Kwi 2008 17:27 ]
już sam fakt, że ten hałas dochodzi z okolicy paska wielorowkowego i jest słyszalny tylko przy kręceniu kierownicą świadczy o uszkodzeniu pompy wspomagania,
dla jej sprawdzenia wystarczy zdjąć pasek wielorowkowy, pokręcić energicznie (jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości - choć niepotrzebnie, pozostałymi kołami pasowymi czy nie słychać huczenia), przejechać kawałek drogi około 100 -200 metrów z umiarkowaną szybkością aby można było lżej kręcić kierownicą i założę się, że przy skręcaniu kołami w lewo i prawo na przemian tego huczenia nie będzie co jednoznacznie wskazuje na uszkodzenie pompy wspomagania.
Bez paska wielorowkowego da się jeździć ale tylko do momentu wyczerpania akumulatora tak więc swobodnie możesz taki test przeprowadzić na krótkim odcinku drogi aby się upewnić.
[ Dodano: 15 Kwi 2008 17:27 ]
ma być pomiędzy min. a max. bo jego nadmiar tak samo jest szkodliwy dla pompy jak i jego niedobór więc ustal sobie dokładnie jego poziom sprawdzając na bagnecie przy korku zbiorniczka od wspomagania.donspecu pisze:sprawdzilem plyn do wspomagania, jest duzo,
- wojtinho10
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: czw gru 06, 2007 22:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Kontakt:
nie mówię, że sobie je wymysliłeś ale w tym przypadku winna jest tylko pompa wspomaganiawojtinho10 pisze:A te przyczyny o których pisałem wyżej znalazłem w książce napraw "Volkswagen Golf IV i Bora-sam naprawiam" Dieter Korp, więc sobie tego nie wymyśliłem
Ostatnio zmieniony wt kwie 15, 2008 22:55 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
donspecu, to co opisujesz wyglada na pompe wspomagania, moze byc luzny pasek lub pompa powoli umiera. Powiedz mi jedno jaki cel ma skret max w prawo i w lewo trzymajac prz tym kierownice az bedzie wyło, czy skrecisz w ten sposob bardziej niz to przewidział producent? tak sie poprostu nierobi! pompa zajeczy nawet gdy zrobisz tak w nowym aucie... w ten sposob prowadzisz do szybszego zuzycia pompy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 431 gości