Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Dj Darecki · Post autor: **Dj Darecki** » pt kwie 25, 2008 17:51

Witam
Wreszcie i mnie dopadła mania małej gleby

>>

Przód gwint FK, tył kit Weiteca z regulacja

W sumie do ziemi jeszcze daleko

POzdrO

dawid018 · Post autor: **dawid018** » pt kwie 25, 2008 20:19

Dj Darecki pisze:W sumie do ziemi jeszcze daleko

ale kółeczka się ładnie w nadkolach ułożyły

_zakix_ · Post autor: **_zakix_** » sob kwie 26, 2008 09:47

Panowie & Panie dawajcie na forum miniaturki fotek !!

Cieluś · Post autor: **Cieluś** » sob kwie 26, 2008 15:00

JA teraz założyłem sobie gwint bo chciałem mieć regulacje zawiasu, bo zawsze mi brakowało do takiego obniżenia jak chciałem. _-80 za dużo, a -60 za mało

A teraz se kręce jak chcę.... Spóściłem sobie go jeszcze o jakieś 2cm więc jakieś 7.5 cm ma teraz obniżenia, tak jak chciałem

Trzeba uważać na wszystkie pierdoły wystające, ale i tak jeździ się lepiej niż na kit-cie bo ładnie wybiera, nie ma taczki....

endoen · Post autor: **endoen** » śr kwie 30, 2008 00:05

jak obniżacie, to nie dajecie dla bezpieczeństwa rozpórek żadnych? chociażby na kielichy przednie nad silnikiem?

Cieluś · Post autor: **Cieluś** » śr kwie 30, 2008 08:36

endoen pisze:jak obniżacie, to nie dajecie dla bezpieczeństwa rozpórek żadnych? chociażby na kielichy przednie nad silnikiem?

Ja nie mam, ale przydałaby się żeby budę trochę odciążyć na kielichach. Chociaż nie mam gwintu betonu więc się nie pali

gofer · Post autor: **gofer** » śr kwie 30, 2008 16:59

rozpórka kielichy dociążysz właśnie, będą spięte na sztywno

mój też jeszcze troszkę opad:
http://images32.fotosik.pl/235/fdb1194a0fededd5.jpg

tek102m5 · Post autor: **tek102m5** » śr kwie 30, 2008 22:03

mam pytanie czy warto kupic sprezyny -40 /-40(wiecej nie zaloze bo bym w zimie za pług robił a w lecie za równiarke po mojej drodze) za 110 zl ale nie wiadomo ile jeździły w aucie ani jakiej firmy ... wyjete z sprowadzonego auta i pomalowane co o tym sądzicie ??

lukasz041287 · Post autor: **lukasz041287** » śr kwie 30, 2008 22:31

gofer pisze:rozpórka kielichy dociążysz właśnie, będą spięte na sztywno

mój też jeszcze troszkę opad:
http://images32.fotosik.pl/235/fdb1194a0fededd5.jpg

ładna ta twoja gleba tylko pozazdrościć

endoen · Post autor: **endoen** » czw maja 01, 2008 10:50

jak to dociąże kielichy, to po co rozpórki są? chyba żeby usztywniać konstrukcję?

gofer · Post autor: **gofer** » czw maja 01, 2008 12:13

hmmmm, jakby to.. spinając kielichy usztywnisz karoserie, ale sprawisz też, że kielichy będą musiały przenosić większe naprężenia.
ja takich rzeczy nie uznaje, tym bardziej że moje auto ma 1x lat...

[ Dodano: Czw Maj 01, 2008 12:14 ]
uważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...

*daniel* · Post autor: ***daniel*** » czw maja 01, 2008 13:36

uważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...
_________________

niezgodze sie ztym!mam usiebie bardzo twardy kit rozpórke i pęknientą szybe która była jak zakupiłem golfa i po założeniu gleby i rozpóry nic się z nią niedzieje niepęka dalej

rozpórka to podstawa przy twardym zawiasie!

endoen · Post autor: **endoen** » czw maja 01, 2008 13:51

no właśnie, specem nie jestem, ale rozpórka zawsze była mi przedstawiana jako obowiązek przy swapach silnika i modach z zawiechą i tu nagle takie skrajne opinie.

dawid018 · Post autor: **dawid018** » czw maja 01, 2008 16:17

ja jestem za montażem rozpórek.mimo że narazie ich nie mam.

gofer pisze:ale sprawisz też, że kielichy będą musiały przenosić większe naprężenia.

na moje to całe naprężeni będą przechodzić na rozpórkę a nie na kielichy.

gofer pisze:uważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...

uzasadnij to.przejeżdżałeś kiedyś sztywnym autem przez hopki albo tory pojedynczo kolami??jeśli nie to spróbuj.cala buda się łamie,wszystko w środku trzeszczy,zmienia się kąt karoserii i podwozia.przy zastosowaniu rozpórek buda nie zmienia geometrii tak bardzo bo rozpórka nie pozwala się ścisnąć kielichom,co za tym idzie wymusza na zawieszeniu ugięcie się.brak zmiany konta podwozia+ brak możliwości pęknięcia szyby.

tyle ode mnie na temat rozpórek

Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Kto jest online