Regulacja przepustnicy MKII 1,3NZ

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
jarek_1313
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 22, 2004 16:22
Lokalizacja: Zielonka k/Warszawy
Kontakt:

Regulacja przepustnicy MKII 1,3NZ

Post autor: jarek_1313 » czw paź 06, 2005 07:48

Witam wie ktoś jak wyregulować przepustnice w MK2 1,3 NZ to jest wielopunkt.
Problem polega na tym że jak wszystko powłanczam w elektryce to mi niskie obroty zabardzo schodzą.
Przy przepustnicy jest śrubka do regulacji ale, też jest swicz czyli czujnik niskich obrotów jakby.
I teraz pytanie jak powinno być zgrane przełanczanie tego swicza z przepustnica, bo u mnie on się przełancza na minimanym otwarciu przepustnicy i na maxymalnym, czy to ma tak być ????
Czy on ma się tylko na minimum przełaczać ????
Dodatkowo jak teraz podkrece obroty lekko przepustnicą, to się przełacza mi ten swicz.
Jak to ustawic by działało prawidłowo i czy to tym trzeba krecić by obroty zwiekszyć ????.
Do przepływomięża się jeszcze nie dotykałem ale reszta kreciłem.



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » czw paź 06, 2005 21:41

Mi się wydaje, że te schodzenie z obrotów, to jest normalne. Ja mam ten sam silnik, i jak mam na wolnych obrotach i powłączam wszystko (nawiew 3 stopień, ogrzewanie szyby swiatła , awaryjki, przeciwmgielne, nacisne stop) to mi się aż do gasnięcia zbiera. Ale z drugiej strony to jest przecież ogromne obciążenie dla alternatora, więc czemu u się dziwić... Ja ze swojej strony przestałem już z tym walczyć. A pozatym przecieżtyle żeczy na raz na postoju sie nie włacza. ajak sie jedzie to juz tego nie czuć. Ale napomkne mechanikowi przy jutrzejszej wizycie ze coś takiego ma miejsce, niech sprawdzi i dam znać co i jak.pzdr :metal:


Obrazek

Awatar użytkownika
jarek_1313
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 22, 2004 16:22
Lokalizacja: Zielonka k/Warszawy
Kontakt:

Post autor: jarek_1313 » pt paź 07, 2005 13:18

Oki dzieki, tyle ze musze troche podkrecić bo mi na światłach samych włanczonych zaczyna nierówno chodzić, zaniskie obroty a teraz sezon na światła się zaczą. Dodatkowo mi się wydaje że coś nie tak mam ustawione ztym czujnikiem, natego pytam. Bo mi zadużo paliwa ładuje jak jest zimny dopuki sąda się nie nagrzeje i kopci wtedy. Jak by ktoś mugł tylko spojżeć u siebie czy mu się przełanacza ten przełacznik na niskich tylko czy na maxie też. Jak się ruszy przepustnica na wyłaczonym silniku to słychać pyknięcie kiedy on przełancza, nie trzeba miernika na słuch można sprawdzić jak by ktoś mugł bede wdzięczny.



Awatar użytkownika
guli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:07
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: guli » wt paź 18, 2005 15:16

Wklejam tłumaczenie regulacji czujnika położenia przepustnicy z angielskiej książki.
Wyciągnij wtyczkę okablowania z przełącznika zawory przepustnicy, podłącz sondy miernika pomiędzy kontakty przełączników , i sprawdź czy odczyt wskazuje 0 omów (ilustracja). Poruszaj przepustnicą aby ją w pełni otworzyć (odczyt wyskokiego "nieskończonego" oporu zostanie pokazany na mierniku). Następnie powoli zamykaj przepustnicę do punktu 0,3mm-ego prześwitu (luzu) między dźwignią przepustnicy a śrubą zatrzymującą (?). Sprzawdź czy miernik wskazuje 0 omów.



Awatar użytkownika
jarek_1313
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 22, 2004 16:22
Lokalizacja: Zielonka k/Warszawy
Kontakt:

Post autor: jarek_1313 » śr paź 19, 2005 07:33

Dzieki za odpowiedź, napewno się przyda. Co prawda wtym silniku jest czujnik nie na zasadzie potencjometru i na mierniku sie tylko pojawia załacz wyłacz, ale myśle ze sposób regulacji na te 0,3mm będzie taki sam.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 474 gości