Gaśnie podczas jazdy, nie zapala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Gaśnie podczas jazdy, nie zapala
Witam,
Na wstępie napiszę, ze problem który trapi moje auto doprowadza mnie do szaleństwa
Auto to golf III 1.9 TDi 90KM z 97 roku. Jeszcze dwa tygodnie temu zrobiłem nim z rodziną zupełnie bez awaryjnie 2 x 470 km do Mielna i spowrotem. Niestety ... Dobre się skończyło
Kompletnie nie przewidywalnie, potrafi nie odpalić lub zgasnąć podczas jazdy - jakby ktoś nagle odciął mu prąd. Tzn z akumulatorem jest wszystko ok, zmieniałem w grudniu 2007, objaw jest taki jakbym miał w aucie jakiś immobilaizer i nagle podczas jazdy się włącza, albo podczas uruchamiania silnika. Kręce, kręce, i kręce silnikiem i nic. I tak przez 10 minut. Wysiądę, rzucę mięsem ... i pali od pierwszego przekręcenia kluczykiem. Loteria, albo zapalę, może dojadę.
Zauwazyłem że nie ma znaczenia temp silnika, paliwo i akumulator ok - w końcu czasem jeździ i pali. czy zimny czy nagrzany zaskakuje tak samo. Mechanicy w serwisie z komputera niczego nie odczytali - żadnych błedów.
Dziś jadąc do domu znów sie zatrzymałem - zrobiłem może ze 3 km i już. Kumpel z pracy zadzwonił do kolegi/magika. Przez telefon stwierdził że to pompa wtryskowa - jakiś przewód na pompie. Hm.... facet nawet nie zajrzał pod maskę stąd moja prośba do Was. O co chodzi z moim autem ? Czy faktycznie ten przewód ? A może cos innego ??
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Jacek z Łodzi
Na wstępie napiszę, ze problem który trapi moje auto doprowadza mnie do szaleństwa
Auto to golf III 1.9 TDi 90KM z 97 roku. Jeszcze dwa tygodnie temu zrobiłem nim z rodziną zupełnie bez awaryjnie 2 x 470 km do Mielna i spowrotem. Niestety ... Dobre się skończyło
Kompletnie nie przewidywalnie, potrafi nie odpalić lub zgasnąć podczas jazdy - jakby ktoś nagle odciął mu prąd. Tzn z akumulatorem jest wszystko ok, zmieniałem w grudniu 2007, objaw jest taki jakbym miał w aucie jakiś immobilaizer i nagle podczas jazdy się włącza, albo podczas uruchamiania silnika. Kręce, kręce, i kręce silnikiem i nic. I tak przez 10 minut. Wysiądę, rzucę mięsem ... i pali od pierwszego przekręcenia kluczykiem. Loteria, albo zapalę, może dojadę.
Zauwazyłem że nie ma znaczenia temp silnika, paliwo i akumulator ok - w końcu czasem jeździ i pali. czy zimny czy nagrzany zaskakuje tak samo. Mechanicy w serwisie z komputera niczego nie odczytali - żadnych błedów.
Dziś jadąc do domu znów sie zatrzymałem - zrobiłem może ze 3 km i już. Kumpel z pracy zadzwonił do kolegi/magika. Przez telefon stwierdził że to pompa wtryskowa - jakiś przewód na pompie. Hm.... facet nawet nie zajrzał pod maskę stąd moja prośba do Was. O co chodzi z moim autem ? Czy faktycznie ten przewód ? A może cos innego ??
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Jacek z Łodzi
Ostatnio zmieniony śr cze 04, 2008 22:51 przez JaCkyLL, łącznie zmieniany 1 raz.
tego nie powiedziałem ... możesz sprawdzić jak wygląda połączenie przy zaworze n109 ( dochodzi do niego kabelek na pompie ... jest z konektorem )JaCkyLL pisze:wyglada na to że to żadna pompa wtryskowa i kabel prądowy do niej doprowadzony.
kostkę sam możesz wymienić jeżeli masz ściągacz ... poczytaj o tym na forumJaCkyLL pisze:jaki może być koszt takiej kostki + wymiana ? mniej wiecej....
bardzo dziekuje za sugestie
po wszystkim dam znać w czym byl problem, najpozniej w piatek podjade do magikow z narzedziami - najpierw rzuce okiem na ten przewod
czy znajde gdzies na forum jakąś dokumentacje z rysunkiem na którym bedzie pokazane miejsce z tym przewodem i to o czym piszesz .... n109 ??
po wszystkim dam znać w czym byl problem, najpozniej w piatek podjade do magikow z narzedziami - najpierw rzuce okiem na ten przewod
czy znajde gdzies na forum jakąś dokumentacje z rysunkiem na którym bedzie pokazane miejsce z tym przewodem i to o czym piszesz .... n109 ??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 194 gości