W moim golfie niedawno strzelił przewód hamulcowy (stalowy, lewy tył).
we wszystkich warsztatach w których się pytałem chcą mi dorobić jakiś miedziany cały sztywny.
Problem jest w tym że przewód jaki mam w moim golfie ma elestyczną wstawkę. Z pompy abs/esp wychodzi kawałek stalowy (kilkanaście cm) następnie przechodzi w w elastyczny (kolejne kilkanaście cm) i znów przechodzi w sztywny stalowy po czym idzie przez całą długość samochodu do tylniego koła. Ta elastyczna wstawka tworzy intgralną całość przewodu, jest jak gdyby zacisnieta na stlowym i nie da się jej rozłączyć. Skoro VW taką wstawkę zrobił to znaczy że jest potrzebna. A mi wszyscy chcą wstawiać miedziany sztywny oczywiście bez tej wstawki. Czy to jest bezpieczne? Czy od ruchów silnika nie ułamie się?
A może przedłużyć istniejący porzewód. Skorodowane jest tylko kilkanaście ostatnich cm w okolicy tylniego koła (zaraz przed dokręcaną elestyczną przejściówką). Można by odciąć skorodowany kawałek i dorobić miedziany jakąś łączówka. Jednak nie mogę znależć warsztatu warszawie który takie przedłużenie umie zrobić. M może to jest niebezpieczne?
Czy ktoś zna warsztat w okolicach warszawy który potrafi przedłużać przewody hamulcowe.
A może nie warto kombinować i kupić w serwisie oryginalny nowy z elastyczną wstawką (niestety drogo i każą długo czekać na sprowadzenie)?
która z tych trzech opcji waszym zdaniem jest najlepsza?
bardzo proszę o jakieś wskazówki bo jestem troche podłamany.
pozdrawaim
Skorodowany przewód hamulcowy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
W poprzednim autku tez strzeliły mi przewody hamulcowe podczas mocnego hamowania (oba obwody naraz z tyłu) jakoś sie doturlałem do mechanika który wyciął skorodowany odcinek przewodów i w to miejsce wstawił nowy przewód wiec na pewno tak sie da a czy to pewne i bezpieczne... wiadomo ze cały nowy i oryginalny przewód jest lepszy ale jak dotąd autko jeździ, hamuje i ma sie dobrze a wyszlo kilkukrotnie jak nie kilkunastokrotnie taniej. A w razie gdyby było źle zrobione i te przewody znowu strzeliły to mimo wszystko da sie autkiem skutecznie zahamować ale nie wiem jak to jest w przypadku VW bo tamto to był opel
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
- w mkII są stalowe rurki. Ostatnio z tyłu wymieniałem na miedziane, bo te stare już długo by nie pociągnęły.pszczyna pisze:Zaś co do tzw. korozji to bardzo ciekawe skoro od lat stosuje się do produkcji przeodów hamulcowych miedź oraz aluminium
A co do przedłużania wężyka - jest to możliwe, np. można obciąć, zarobić końcówkę (nawlec nakrętkę i zrobić grzybek) - są zestawy do zarabiania końcówek. Dorabiamy (wyginamy) drugą część przewodu (tą odciętą) - z gotowego materiały (można kupić rurki miedziane, z zarobionymi końcówkami, w różnych długościach) - i teraz trzeba to razem połączyć - można to zrobić choćby przewodem elastycznym, takim, jaki jest przy tylnej belce, ale chyba profesjonalniej będzie kupić łącznik przewodu hamulcowego - z obu jego stron można wkręcić te nakrętki na końcówkach przewodów - i tyle. Szybko, bezpiecznie i tanio.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 448 gości