czy trzeba przerejestrowywac samochod ??
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Ciekawe,ja nie miałem jeszcze ani jednego samochodu przerejestrowane,a to już mój 4 golf,jakoś nikt się nie czepiał...
viewtopic.php?f=87&t=349007 Mój mk2 rost
Czemu zaraz fuksa,dużo ludzi tak jeździ i nie ma problemów podczas kontroli drogowych.
viewtopic.php?f=87&t=349007 Mój mk2 rost
- asiunda
- WZÓR CNÓT I ZALET
- Posty: 583
- Rejestracja: sob kwie 05, 2008 19:18
- Lokalizacja: Godziszewo
- Kontakt:
W US masz 14 dni na opłacenie podatku od kupna auta - potem kara (naliczą i przyślą do domu nakaz)
W urzędzie masz czas 30 dni na przerejestrowanie - później kara - ale jeśli trafi sie na ludzkich urzędników to przymkną oko bo dla nich to też dodatkowa robota od której nie maja prowizji wiec po co się wysilać. Obyś na takich właśnie trafił.
W urzędzie masz czas 30 dni na przerejestrowanie - później kara - ale jeśli trafi sie na ludzkich urzędników to przymkną oko bo dla nich to też dodatkowa robota od której nie maja prowizji wiec po co się wysilać. Obyś na takich właśnie trafił.
"Brzydula i rudzielec ...."
"Art. 97. (106) Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych,guli pisze:Nieprawda.wojtekgtd pisze:Nieprzerejestrowanie samochodu nie jest wykroczeniem więc mandatu za to nie ma To jest kwestia administracyjna i jeśli ktoś może ci za to coś zrobić to tylko urząd.
Nieprzerejestrowanie samochodu w czasie 30 dni jest wykroczeniem z art 97 kodeksu wykroczeń w związku z art 78 ust 1 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym. Możliwy mandat do 500 zł.
podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany."
"Art. 78. 1. W razie przeniesienia na inną osobę własności pojazdu zarejestrowanego, dotychczasowy właściciel przekazuje nowemu właścicielowi dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, jeżeli była wydana.
2. Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie nie przekraczającym 30 dni starostę o:
1) nabyciu lub zbyciu pojazdu,"
ja Tu nie widzę związku, bo przez to ze w dokumentach jest co innego nie zakłócam porządku na drodze ani tym bardziej nie zagrażam bezpieczeństwo na niej!!
Żeby zarejestrować auto należy mieć m. in. umowę kupna-sprzedaży oraz stary dowód rejestracyjny i proszę szanownych forumowiczów o odpowiedź, bo mój problem jest taki, że paru poprzednich polskich właścicieli nie przerejestrowało auta na siebie i mam ich umowy kupna-sprzedaży, ale nie mam tej umowy, na której widniałoby nazwisko gościa, którego dane widnieją w dowodzie rejestracyjnym... Czy będzie problem z rejestracją auta?
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2008 13:07 przez Roma, łącznie zmieniany 1 raz.
No właśnie nie ma ciągłości umów, bo mam 4 ostatnie umowy, ale nie mam tej wcześniejszej umowy o sprzedaży auta przez gościa, na którego auto było zarejestrowane.
Czy mogę wykupić OC na to auto na osobę w ogóle spoza umowy kupna-sprzedaży (to moje pierwsze auto, więc miałbym dużą stawkę, chciałbym wykupić np. na ojca, wtedy by to kosztowało 3 razy mniej)? Bo rozumiem, że nawet jak nie będzie na mnie zarejestrowane na auto to OC można wykupić.
I w ogóle przy wyrejestrowywaniu pojazdu zabierają dowód, tak? Bo nie mam pewności (za dużo właścicieli już to auto miało) czy to auto w ogóle jest na kogoś aktualnie zarejestrowane, ale dowód rejestracyjny mam...
Czy mogę wykupić OC na to auto na osobę w ogóle spoza umowy kupna-sprzedaży (to moje pierwsze auto, więc miałbym dużą stawkę, chciałbym wykupić np. na ojca, wtedy by to kosztowało 3 razy mniej)? Bo rozumiem, że nawet jak nie będzie na mnie zarejestrowane na auto to OC można wykupić.
I w ogóle przy wyrejestrowywaniu pojazdu zabierają dowód, tak? Bo nie mam pewności (za dużo właścicieli już to auto miało) czy to auto w ogóle jest na kogoś aktualnie zarejestrowane, ale dowód rejestracyjny mam...
to może być ciężko jak nie masz tej umowy,brak ciągłości umów to kłopoty...
musisz spróbować dotrzeć do gościa który widnieje na dowodzie.
czemu w ogóle kupiłeś takie auto?
musisz spróbować dotrzeć do gościa który widnieje na dowodzie.
czemu w ogóle kupiłeś takie auto?
viewtopic.php?f=87&t=349007 Mój mk2 rost
Ok, dzięki za info. Spróbuję tego człowieka odnaleźć. Było to moje pierwsze auto, więc nie zauważyłem nawet. Trochę było dla mnie podejrzane, że co parę miesięcy ktoś to auto sprzedawał dalej, teraz już wiem czemu. A jakby co to z kupieniem OC będą problemy? Bo rozumiem, że jeżdżąc po drodze nie łamię prawa, ale nie mam możliwości przerejestrowania tego auta aktualnie, tak?
No w sumie to w sumie łamiesz prawo,bo według dokumentów ten samochód nie jest Twój,bo brak umowy nabycia od pierwotnego właściciela. Może byś spróbował zadzwonić do wydziału komunikacji tego gościa z dowodu i przedstawić swój problem.
Co do OC to ogólnie nie powinno być problemu poza właśnie tą zagubioną umową.Ciekawe czy czasami ten golf nie jest jakiś trefny...
Co do OC to ogólnie nie powinno być problemu poza właśnie tą zagubioną umową.Ciekawe czy czasami ten golf nie jest jakiś trefny...
viewtopic.php?f=87&t=349007 Mój mk2 rost
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: ndz sty 20, 2008 17:59
- Lokalizacja: Inowrocław
a wiec jestem juz po zarejestrowaniu samochodu. w urzedzie jak gdyby nigdy nic poprostu zarejestrowalem. nie pytali sie o nic ani o date kupna itd. koszt 170 za nowe blachy itd zero kar. nie wiem czy mialem szczescie czy poprostu taka jest ta nasza biurokracja w kazdym badz razie u mnie sie to tak skonczylo. pozdrawiam
[ Dodano: 22 Wrz 2008 10:10 ]
witam.
nawiazujac do tematu zapodane przez moja osobe dodam tylko ze moj szwagier kupil samochod po 2 miesiacach stwierdzil ze niejest zadowolony z zakupu i chce go sprzedac. wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze wczesniej ukradziono mu jedna blache. przy probie wyrobienia nowej w urzedzie doszukano sie ze samochod zmienil wlasciciela przy czym nowy wlasciciel go nie przerejestrowal. skonczylo sie na sporym lataniu, mala kara (nie jest znana mi jej wysokosc) wiem tylko tyle ze dzieki malym zmianom w umowie (tak no boczku) udalo sie wszystko wyprostowac. tak czy inaczej dochodze do wniosku ze lepiej jest zaplacic te pare zlotych i miec swiety spokoj a nie klucic sie z naszymi polskimi urzednikami
pozdro
[ Dodano: 22 Wrz 2008 10:10 ]
witam.
nawiazujac do tematu zapodane przez moja osobe dodam tylko ze moj szwagier kupil samochod po 2 miesiacach stwierdzil ze niejest zadowolony z zakupu i chce go sprzedac. wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze wczesniej ukradziono mu jedna blache. przy probie wyrobienia nowej w urzedzie doszukano sie ze samochod zmienil wlasciciela przy czym nowy wlasciciel go nie przerejestrowal. skonczylo sie na sporym lataniu, mala kara (nie jest znana mi jej wysokosc) wiem tylko tyle ze dzieki malym zmianom w umowie (tak no boczku) udalo sie wszystko wyprostowac. tak czy inaczej dochodze do wniosku ze lepiej jest zaplacic te pare zlotych i miec swiety spokoj a nie klucic sie z naszymi polskimi urzednikami
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość