Witam po raz chyba pierwszy na forum.
Otóż mam pewien problem, podczas obfitych opadów deszczu podtopiło ulice w moim mieście, niestety zmuszony byłem przez taką wodę przejechać, niby woda nie za duża 20-30 cm głębokości ale przejazd przez taką wodę miał ok 40 metrów długości. Pomijając fakt przeciekania wody do wnętrza auta, po tym przejedzie prawdopodobnie zalała się elektryka samochodu, tzn. z nawiewu zaczął wydobywać się dym, a raczej swąd topiącego/palącego się plastiku. Wszystkie bezpieczniki są w porządku, żadne przekaźniki nie są jakieś zbyt ciepłe, jednak z nawiewu ciągle delikatnie się kopci. Auto jeździ normalnie, pali normalnie, akumulator sie nie rozładowuje, płynu nie ubywa więc problem nagrzewnicy wykluczam, zresztą ten dym ma charakterystyczny zapach topiącego się plastiku. Nie mogę jednak zlokalizować źródła tego tego problemu. Może ktoś się wcześniej spotkał z czymś takim ? Jakieś podpowiedzi, sugestie ? Będę zobowiązany. Pozdrawiam...
Aha autko to Golf II cl, 1.6 kat. 1991 rok
Dym z nawiewu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Generalnie to czy jadę czy stoję to śmierdzi jednak o dziwo o wiele mocniej kiedy suwak przesunięty jest w pozycji „na cieple powietrze” - stąd sądziłem że może to być coś z nagrzewnicą jednak dym i jego zapach są typowe dla topiących się/palących plastików. ew. Izolacji przewodów. Dmuchawa jest wyłączona, odłączyłem przewody od pokrętła regulacji prędkości w desce jednak nie przyniosło to żadnego efektu.
Ostatnio zmieniony pn cze 30, 2008 12:40 przez brofi, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 344 gości