Masz jakieś rozwiązanie na zmniejszenie wywalanego oleju przez odmę - oprócz remontu silnika oczywiście.Sztomel pisze:to nie rozwiąże problemu - należy zlikwidować wyciek od strony turbosprężarki a konkretnie najprawdopodobniej z odmy ...
Wyciek z Turbiny?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
korfanty jak widać na zamieszczonych przeze mnie fotkach ten problem dotyczy również mnie, te wycieki pojawiły się około 3 miechy temu i jak na razie zrobiłem tylko jedno a mianowicie sprawdziłem filtr powietrza czy nie jest mocno zawalony (wtedy turbina ssie opary wraz z kropelkami oleju właśnie z odmy) ale był jak nówka (wymieniany 3 tyś. km temu) ale sprawdziłem jeszcze filtr wstępny (metalowa siateczka w rurze ssącej powietrza idącej następnie do puszki z filtrem powietrza) i byłem zaskoczony jak ona była zasyfiona - ledwo co powietrze miało którędy przez nią przelatywać, przeczyściłem dokładnie siatkę (jej miejsce zamontowania widać na foto poniżej)
wymyłem dokładnie z oleju kolektor ssący, rurę od odmy i tę przed intercoolerem i zobaczę czy znowu się pojawią wycieki,
dodam, że po tym zabiegu auto zrobiło się żwawsze - wiadomo więcej świeżego powietrza dostaje silnik
można też zastosować tzw. tłumik płomieni z "maluszka" - taki metalowy wycior z poskręcanego cienkiego drutu - wkładając go w wężyk od odmy ten idący z dekla zaworów ale wg. mnie jest to tylko półśrodek i po pewnym czasie nawet on nie pomoże;
albo wyjąć wężyk z odmy z rury powietrznej (otwór w niej zaślepić) a sam wężyk puścić do jakiejś plastikowej butelki włożonej gdzieś w komorę silnika - wtedy dolot jest suchutki ale ekolodzy ,
niektórzy stosują tzw. oil catch tanki - coś podobnego do opisanej wyżej butelki,
ja poczekam na efekt po przeczyszczeniu filtra wstępnego.
[ Dodano: 19 Lip 2008 18:40 ]
sebah2o sprawdź tak jak napisałem losdamianos'owi,
większość z forumowiczów jak tylko zauważy ślady wycieków oleju za turbiną to głownie diagnoza : turbo do wymiany lub regeneracji a już najgorzej jak bez dokładnych oględzin układu dolotowego powietrza mechanik wyda taką diagnozę i proponuje wymianę turbiny (wtedy albo wie co jest grane i chce klienta naciągnąć na koszty biorąc kasę za jej pseudowymianę albo wogóle nie ma pojęcia co gada i źle doradza nieświadomie),
90% widocznych wycieków oleju w układzie dolotowym powietrza do silnika za turbosprężarką to właśnie wina chlapania oleju z odmy czyli odpowietrzania skrzyni korbowej.
wymyłem dokładnie z oleju kolektor ssący, rurę od odmy i tę przed intercoolerem i zobaczę czy znowu się pojawią wycieki,
dodam, że po tym zabiegu auto zrobiło się żwawsze - wiadomo więcej świeżego powietrza dostaje silnik
można też zastosować tzw. tłumik płomieni z "maluszka" - taki metalowy wycior z poskręcanego cienkiego drutu - wkładając go w wężyk od odmy ten idący z dekla zaworów ale wg. mnie jest to tylko półśrodek i po pewnym czasie nawet on nie pomoże;
albo wyjąć wężyk z odmy z rury powietrznej (otwór w niej zaślepić) a sam wężyk puścić do jakiejś plastikowej butelki włożonej gdzieś w komorę silnika - wtedy dolot jest suchutki ale ekolodzy ,
niektórzy stosują tzw. oil catch tanki - coś podobnego do opisanej wyżej butelki,
ja poczekam na efekt po przeczyszczeniu filtra wstępnego.
[ Dodano: 19 Lip 2008 18:40 ]
sebah2o sprawdź tak jak napisałem losdamianos'owi,
większość z forumowiczów jak tylko zauważy ślady wycieków oleju za turbiną to głownie diagnoza : turbo do wymiany lub regeneracji a już najgorzej jak bez dokładnych oględzin układu dolotowego powietrza mechanik wyda taką diagnozę i proponuje wymianę turbiny (wtedy albo wie co jest grane i chce klienta naciągnąć na koszty biorąc kasę za jej pseudowymianę albo wogóle nie ma pojęcia co gada i źle doradza nieświadomie),
90% widocznych wycieków oleju w układzie dolotowym powietrza do silnika za turbosprężarką to właśnie wina chlapania oleju z odmy czyli odpowietrzania skrzyni korbowej.
-
- Mały gagatek
- Posty: 92
- Rejestracja: sob lis 03, 2007 14:12
- Lokalizacja: Łódź/Mazury
U mnie jest podobnie jak u kolegi losdamianos ( zdjecie z EGR) i kolegi sztomel'a (zdjecie z wezykiem od odmy), wszystko zachlapane olejem, moze nie jakos strasznie, ale jednak.
Wlasnie rozebralem filtr powietrza w poszukiwaniu tego metalowego sitka, ale chyba u mnie zapomnieli wstawic , wiec zatkany doplyw powietrza odpada. Nie rozbuieralem IC, bo trudny jest dopstep. Czy dostawanie sie oleju do IC, EGR i dalej jest bardzo nie zdrowe, czy raczej darowac sobie??
W jaki sposob mozna na 100% stwierdzic, ze turbina cieknie, a nie odma (albo jednoi i drugie ze wskazaniem na turbo)?? Mam jeszcze turbawke na gwarancji i stad moje pytanie.
Wlasnie rozebralem filtr powietrza w poszukiwaniu tego metalowego sitka, ale chyba u mnie zapomnieli wstawic , wiec zatkany doplyw powietrza odpada. Nie rozbuieralem IC, bo trudny jest dopstep. Czy dostawanie sie oleju do IC, EGR i dalej jest bardzo nie zdrowe, czy raczej darowac sobie??
W jaki sposob mozna na 100% stwierdzic, ze turbina cieknie, a nie odma (albo jednoi i drugie ze wskazaniem na turbo)?? Mam jeszcze turbawke na gwarancji i stad moje pytanie.
Edison nie zyje...Einstein nie zyje... i ja tez sie jakos slabo czuje
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: pt lip 13, 2007 06:43
- Lokalizacja: Włochy
- Kontakt:
jeśli ktoś chce sprawdzić czy wycieki oleju widoczne przy IC lub EGR (np. tak jak u kolegi losdamianos'a) nie pochodzą z odmy a z turbosprężarki to proponuję dokładnie wyczyścić przewody i węże idące od filtra powietrza do turbiny a następnie dalej od turbiny do IC, wypłukać IC, wyczyścić przewód od IC do EGR i zrobić sobie takie rozwiązanie jak podał arwam z tym, że lepiej jest koniec węża włożyć np. do plastikowej butelki po coca-coli (jeśli mimo to wycieki oleju z ww. elementów będą nadal występowały to świadczy to o puszczaniu oleju z turbiny)
jeśli komuś takie proste rozwiązanie z wężem od odmy w butelce nie odpowiada to proponuję zastosować tzw. "oil catch tank" - oferowany na allegro :
http://www.allegro.pl/item432618840_oil ... ct_pl.html
ale cena odstrasza.
jeśli komuś takie proste rozwiązanie z wężem od odmy w butelce nie odpowiada to proponuję zastosować tzw. "oil catch tank" - oferowany na allegro :
http://www.allegro.pl/item432618840_oil ... ct_pl.html
ale cena odstrasza.
- greg6.7
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 17:47
- Lokalizacja: usa, chicago/teraz polska
Witam
Mam odmienne zdanie na temat oleju w dolocie. W tdi olej w dolocie byl, jest i bedzie. Wiec jezeli w silniku nie ubywa oleju to nie ma sie czym przejmowac. A odlaczanie odmy wg mnie nie ma wiekszego sensu.
Wycieki jak te na zdjeciach swiadcza tylko o jednym ze w miejscach zaolejonych wystepuje nieszczelnosc.
Do Sztomel
Olej ktory dostaje ci sie do dolotu z odmy bierze sie z zabrudzonego (niesprawnego) odolejacza (tej czarnej okraglej puszki). Umyj go jakims spray'em od srodka a zobaczysz ile syfu wyleci z niego. Myj az przestanie leciec brud. To powinno pomoc.
Do losdamianos
To co przedstawiles na zdjeciu to wyciek z zaworu EGR . Niestety jedyna naprawa polega na wymianie na nowy. Rozbieranie i czyszczenie mozesz sobie darowac nic nie pomoze. Pozatym wyciekiem nic sie nie bedzie dzialo ale olej moze sie dostawac na pasek rozrzadu wiec nie bagatelizuje sprawy.
Mam odmienne zdanie na temat oleju w dolocie. W tdi olej w dolocie byl, jest i bedzie. Wiec jezeli w silniku nie ubywa oleju to nie ma sie czym przejmowac. A odlaczanie odmy wg mnie nie ma wiekszego sensu.
Wycieki jak te na zdjeciach swiadcza tylko o jednym ze w miejscach zaolejonych wystepuje nieszczelnosc.
Do Sztomel
Olej ktory dostaje ci sie do dolotu z odmy bierze sie z zabrudzonego (niesprawnego) odolejacza (tej czarnej okraglej puszki). Umyj go jakims spray'em od srodka a zobaczysz ile syfu wyleci z niego. Myj az przestanie leciec brud. To powinno pomoc.
Do losdamianos
To co przedstawiles na zdjeciu to wyciek z zaworu EGR . Niestety jedyna naprawa polega na wymianie na nowy. Rozbieranie i czyszczenie mozesz sobie darowac nic nie pomoze. Pozatym wyciekiem nic sie nie bedzie dzialo ale olej moze sie dostawac na pasek rozrzadu wiec nie bagatelizuje sprawy.
chyba coś pomyliłeś greg6.7 - ta czarna plastikowo-gumowa puszka (jak stwierdziłeś) to nie odolejacz a zawór regulujący ciśnienie skrzyni korbowej i po jego rozebraniu w środku znajdziesz membranę wraz ze sprężyną,greg6.7 pisze:Olej ktory dostaje ci sie do dolotu z odmy bierze sie z zabrudzonego (niesprawnego) odolejacza (tej czarnej okraglej puszki).
odolejacz to ten element :
i znajduje się pod pod pokrywą klawiatury, a w tym temacie
są foty jak inni rozwiązali problem odmy :
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=6352
[ Dodano: 07 Wrz 2008 09:02 ]
u siebie tego zaworu nie wymieniałem ani nie rozbierałem ale wydaje mi się, że albo membrana popękała albo sprężyna już nie trzyma i dlatego zasysa ciągle opary wraz z drobinami oleju z odmy:
dodam, że wcześniej czyściłem cały dolot wraz z węykiem odmy i deklem klawiatury oraz metalową siateczkę filtra wstępnego ale teraz po przebiegu 1000 km znów pojawił się wyciek oleju na klawiaturze - olej cieknie na połączeniu wężyka z zaworem regulującym ciśnienie (czarnym plastikowo-gumowym dysku).
Ostatnio zmieniony ndz wrz 07, 2008 08:55 przez Sztomel, łącznie zmieniany 2 razy.
djmad odolejacz (separator oleju) i czarny dekiel na pokrywie zaworów (zawór regulujący ciśnienie skrzyni korbowej), naljepiej to druknij sobie ich zdjęcia bo w punktach handlu akcesoriami samochodowymi spotkałem się z taką fachowością sprzedających, że nie wiedzieli co to jest aktuator sterujący kierownicami turbosprężarki itp. itd.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 216 gości