Dzienny i główny licznik km nie kręci

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Jack Daniel's
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt kwie 22, 2008 20:53
Lokalizacja: Lublin

Dzienny i główny licznik km nie kręci

Post autor: Jack Daniel's » czw sie 28, 2008 21:28

Witam! Od pewnego czasu licznik kilometrów dzienny i główny przestały naliczać kilometry. Gdyby prędkościomierz też nie działał, pewnie winny byłby ślimak, ale prędkościomierz działa (co prawda przekłamuje prędkość o jakieś 10 km/h ale to w MK2 podobno norma) Jest to przede wszystkim bardzo irytujące! Dodam jeszcze, że czasami licznik dokręci od kilku do nawet kilkudziesięciu km po czym znów się zawiesi i nic.
Może ktoś wie jak coś na to poradzić, żebym mógł znów wiedzieć ile km przejeżdżam?



Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » czw sie 28, 2008 22:45

a czy czasem nie masz nawyku kasowania licznika dziennego kiedy pojazd jest w ruchu?? często sie to zdaża i w końcu mechanizmy nie wytrzymuja bo to tworzywo...
musisz wygrzebać licznik z auta, rozłożyć i obejżeć te zębatki które przenoszą napęd z linki na te "kółeczka" od zliczania kilometrów. Ewentualnie może ten przycisk od kasowania licznika dziennego zaciął mechanizm w jakis dziwny sposób... tak czy tak czeka cię rozbiórka :P


vwlifestyle.pl
Obrazek

sirrkriss
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: czw sie 28, 2008 22:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: sirrkriss » sob sie 30, 2008 15:33

MAm identyczny problem próbowalem wyciagnac licznik ale niestety nie dalem rady - byl caly popuszczony ruszal sie ale cos jakby jeszcze blokowalo;/ co musze zrobic zeby go wyciagnac???



Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » sob sie 30, 2008 16:59

a odpiąłeś linkę od licznika?? kostkę elektryczną po prawej stronie?? czasem są dwie kostki... odkręcasz dwię śrubki i on jets włożony w swoje miejsce, jak wszystko odepniesz to powinien wyjść... kierownica troszkę przeszkadza ale da się wyjąć...


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob sie 30, 2008 17:21

Jack Daniel's u mnie przyczyną takiego stanu była obluzowana pierwsza zębatka na ośce w liczniku


:-k ...

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » sob sie 30, 2008 17:50

a słuchajcie a co może właściwie być przyczyną tego że w goferkach te licznika tak kantują?? czy to właśnie luźne mechanizmy czy zacieta linka czy może tenm ślimak w skrzyni??


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob sie 30, 2008 18:01

-=ren=- pisze:czy zacieta linka czy może tenm ślimak w skrzyni??
napewno nie to - inaczej wskaźnik prędkości byu nie działał
-=ren=- pisze:czy to właśnie luźne mechanizmy
raczej to


:-k ...

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » sob sie 30, 2008 18:05

ale ja się w sumie kiedyś zastanawiałem, że to chyba nie może być w liczniku nic więcej jak taka sprężyna z mosiądzu czy z czegoś... taki jakby "włos" był już za mocno ściśnięty...
bo jakby nie działały mechanizmy to by kilometrów nie zliczał... a zlicza w porządku...

[ Dodano: 30-08-08, 18:06 ]
bynajmniej u mnie nie zauważyłem przekłamania...:P


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob sie 30, 2008 18:07

-=ren=- pisze:jak taka sprężyna z mosiądzu czy z czegoś... taki jakby "włos"
on jest odpowiedzialny tylko za powrót wskazówki na miejsce "zero"


:-k ...

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » sob sie 30, 2008 18:13

misiek10111, ale poczekaj... skoro odciąga wskazówke do zera, to stawia opór jak wskazówka idzie w drugą stronę, więc jeśli ten włos daje za mały opór wskazówce, to przy jechaniu do góry licznika, wskazówka ma lżej i wychyla sie bardziej... czyli zawyża prędkość o "ileś" w górę... ZGODZISZ SIĘ ZE MNĄ??


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob sie 30, 2008 18:20

-=ren=- pisze:ZGODZISZ SIĘ ZE MNĄ??
nie stety nie zgodzę się, wskazówka wychyla sie tyle ile na danej prędkości obraca sie linka - to jest zwykła przekładnia zębata, sprężyna jest bardzo cienka i praktycznie żednego oporu niestawia


:-k ...

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » sob sie 30, 2008 18:26

a mi wydaje się że nie, bo przecież wskazówka nie jest sprzęgnięta na stałe z linką... tylko jest zrobione sprzęgło na magnesie... magnes na stałe przy lince, obraca się, ciągnąc za sobą "blaszkę" która jest na stałe połączona ze wskazówką... i tu wydaje się byc słuszne to co piszesz że:
misiek10111 pisze:sprężyna jest bardzo cienka i praktycznie żednego oporu niestawia
, bo inaczej ta słaba siła którą ciągnie magnes blaszkę :chytry: była by zrównoważnoa lub nawet pokonana przez siłe sprężyny. nie może być stałego połączenia bo wskazówka zasuwała by na około...

taka jest moja teoria na temat działania prędkościomierza... może odrobinę prostacka ale od pewnego czasu trzymam sie jej...


vwlifestyle.pl
Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » sob sie 30, 2008 18:29

zgadza się - nie jest na stałe zasprzeglona z linką, pisząc że jest to przekładnia miałem na myśli że ani mniej ani więcej wskazówka sie dalej nie wychyli niż linka "pozwoli"


:-k ...

sirrkriss
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: czw sie 28, 2008 22:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: sirrkriss » czw wrz 25, 2008 01:45

Jak naprawić licznik km w ktorym działa prędkościomierz.
Opisz teraz co ja zrobilem z moim licznikiem mysle ze jest tak w większości rzypadków; Tak jak napisał misiek10111 chodzi o poluzowana zębatke
Opis dla nowicjuszy (taki bym chciał przeczytać:)
A wiec odkręcamy
-plastik przed licznikiem
-2 śrubki przy liczniku
-plastik pod kierownica (ten taki duży)
-odpinamy przewody do licznika
-linke z tylu (wystarczy zwolnic taka "blokade" widac z pod spodu)
-wyciagamy licznik
--z tylu odkrecamy srubki
--otwieramy go
--najlepiej odrazu odpiac ta czesc z licznikiem
--wyciagamy wskazowke
--odkrecamy tarcze
--teraz musimy wyciagnac to koleczko kółeczko-zebatke to bez cyferek(wyciagajac troszeczke ta oske)
jzeli juz mamy wyciagniete to musimy jakos zrysować powierzchnie (ja wkrecilem troszeczke za duzego wkreta-tylko bez przesady)
--wkladamy kołko z powrotem(troche ciezko moze wchodzic ale wystarczy nim poruszac w plaszczyźnie)
--teraz najlepiej sprawdzic czy liczy podpinajac wkretarke do licznika
--jezeli dziala to skladamy :)
Powodzonka Panowie :bigok: :bigok: :bigok:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 466 gości