Dzwon. Jakie koszty naprawy?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dzwon. Jakie koszty naprawy?
Witam, pisalem juz o tym w kaciku ale napisze jeszcze na ogolnym i dopytam o pare rzeczy.
Mianowicie:
we wtorek w moj stojacy bolid uderzyl gosciu i nawial :P na szczescie na nastepny dzien go znalezlismy. Teraz sprawa wyglada tak, typ ma OC w HDI, wszystko juz jest zgloszone, bo razem bylismy na ubezpieczalni wiec teraz tylko czekam na spotkanie z rzecznoznawca.
Uszkodzenia mam takie jak na fotkach, czyli blotnik, zderzak, nadkole i listwa pod zderzakiem.
Pytanie ile mozna za to wyciagnac i jesli ktos ma jakies rozeznanie to ile orientacyjnie moge zaplacic za naprawe? oczywiscie wybralem rozliczenie gotowkowe.
Ogolnie w protokole ktory pisalismy pisalem uszkodzenia to wpisalem tak jak wyzej wymienilem z tym ze pojawil sie problem bo zapalila sie kontrolka od poduszki powietrznej i mam wrazenie ze samochod zaczelo znosic troche na lewa strone [prawdopodobnie lekko uderzyl w opone] czy ja moge to normalnie rzecznoznawcy przedstawic i on mi to jakos uwzgledni czy do takich rzeczy potrzebne sa jakies swistki dodatkowe? np z geometrii kol czy czegos podobnego?
I czy moglo ulec uszkodzeniu jeszcze cos czego nie widac golym okiem? W ogole nie wiem jak z tym zderzakiem, bo uszkodzenie niby nie jest tutaj wielkie ale z przodu zderzaka mam pekniecie pod rejestracja, wiec moze bym to podciagnal pod ta sytuacje ;P
Jesli ktos moze cos doradzic to dajcie znac, dzieki z gory i pozdrowienia.
Fotki:
http://img264.imageshack.us/my.php?imag ... 920xb4.jpg
http://img99.imageshack.us/my.php?image=dsc03922yq1.jpg
Mianowicie:
we wtorek w moj stojacy bolid uderzyl gosciu i nawial :P na szczescie na nastepny dzien go znalezlismy. Teraz sprawa wyglada tak, typ ma OC w HDI, wszystko juz jest zgloszone, bo razem bylismy na ubezpieczalni wiec teraz tylko czekam na spotkanie z rzecznoznawca.
Uszkodzenia mam takie jak na fotkach, czyli blotnik, zderzak, nadkole i listwa pod zderzakiem.
Pytanie ile mozna za to wyciagnac i jesli ktos ma jakies rozeznanie to ile orientacyjnie moge zaplacic za naprawe? oczywiscie wybralem rozliczenie gotowkowe.
Ogolnie w protokole ktory pisalismy pisalem uszkodzenia to wpisalem tak jak wyzej wymienilem z tym ze pojawil sie problem bo zapalila sie kontrolka od poduszki powietrznej i mam wrazenie ze samochod zaczelo znosic troche na lewa strone [prawdopodobnie lekko uderzyl w opone] czy ja moge to normalnie rzecznoznawcy przedstawic i on mi to jakos uwzgledni czy do takich rzeczy potrzebne sa jakies swistki dodatkowe? np z geometrii kol czy czegos podobnego?
I czy moglo ulec uszkodzeniu jeszcze cos czego nie widac golym okiem? W ogole nie wiem jak z tym zderzakiem, bo uszkodzenie niby nie jest tutaj wielkie ale z przodu zderzaka mam pekniecie pod rejestracja, wiec moze bym to podciagnal pod ta sytuacje ;P
Jesli ktos moze cos doradzic to dajcie znac, dzieki z gory i pozdrowienia.
Fotki:
http://img264.imageshack.us/my.php?imag ... 920xb4.jpg
http://img99.imageshack.us/my.php?image=dsc03922yq1.jpg
Ostatnio zmieniony ndz sie 31, 2008 21:37 przez michalk86, łącznie zmieniany 2 razy.
błotnik 300 + lakierowanie 300
lakierowanie zderzaka ok 300
jeśli uderzył wkoło to możliwe ze wahacz lub drążek kierowniczy lub skrzywiony amor - pokaż rzeczoznawcy lub przejedź się z nim i mu pokaż
ciekawa sprawa te poduszki - pokaż gościowi ale wątpie czy coś wyrwiesz bo nie wystrzeliły - trzeba by VAGiem sprawdzić
lakierowanie zderzaka ok 300
jeśli uderzył wkoło to możliwe ze wahacz lub drążek kierowniczy lub skrzywiony amor - pokaż rzeczoznawcy lub przejedź się z nim i mu pokaż
ciekawa sprawa te poduszki - pokaż gościowi ale wątpie czy coś wyrwiesz bo nie wystrzeliły - trzeba by VAGiem sprawdzić
michalk86, mów o wszystkim i wszystko pokazuj, rzadko się zdarza żeby rzeczoznawca jeździł autem ale warto o tym powiedzieć, w najlepszym razie umówi się z tobą w warsztacie aby dokonać lepszych oględzin ale by się nie zdziwił jakby powiedział że "ja tu nic nie widze", a jeden z kolegów z forum napisał: "jak się smaruje to się jedzie"
ja to bym jeszcze spuścił powietrze z koła przed przyjazdem rzeczoznawcy i wspomniał o lampie że uchwyty mogły się połamać na dole bo lampa świeci do góry
ja to bym jeszcze spuścił powietrze z koła przed przyjazdem rzeczoznawcy i wspomniał o lampie że uchwyty mogły się połamać na dole bo lampa świeci do góry
Ostatnio zmieniony ndz sie 31, 2008 20:39 przez Kulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
ja tam zawsze spuszczałem w takich momentach i zawsze mi liczyli za oponemichalk86 pisze:Hmmm, spuszczenie powietrza z opony moze mi cos "dac"? ;>
Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Ja bym w tym przypadku nie bral kasy ale oddal samochod na warsztat i niech robia bezgotowkowo. Bo nie wiadomo w jakim stanie jest teraz prawe zawieszenie jak piszesz ze sciaga. I ta poduszka :/
Jak dostaniesz kase a zaczniesz robic to moze sie okazac ze Ci brakuje pieniedzy Bo jescze sie cos niespodziewanego okaze.
Co innego jak jest sama blacharka uszkodzona. Wtedy wiesz na czym stoisz
Jak dostaniesz kase a zaczniesz robic to moze sie okazac ze Ci brakuje pieniedzy Bo jescze sie cos niespodziewanego okaze.
Co innego jak jest sama blacharka uszkodzona. Wtedy wiesz na czym stoisz
Ostatnio zmieniony ndz sie 31, 2008 21:56 przez Damian-jg, łącznie zmieniany 1 raz.
A jaką Masz pewność że nie jest uszkodzona siatka w oponie i czy za jakiś szas ci jej nie wybuli lub nie rozerwie w czasie jazdy.Wszystko pokaż.A w zawieszeniu najprawdopodobniej Masz krzywy drążek kierowniczy.michalk86 pisze:Hmmm, spuszczenie powietrza z opony moze mi cos "dac"? ;>
a co do tej zbieznosci to moga mi cos dodatkowa za nia wyplacic? czy uwzglednia wymiane drazka kierowniczego czy jak?
Jacek
jak ja mialem stłuczke to rzeczoznawca po ogledzinach powiedział ze przy rozbiórce wyjdą jakieś inne uszkodzenia to mozna zawsze sie umówić bez problemu na dokładniejsze oględzinyDamian-jg pisze:Ja bym w tym przypadku nie bral kasy ale oddal samochod na warsztat i niech robia bezgotowkowo. Bo nie wiadomo w jakim stanie jest teraz prawe zawieszenie jak piszesz ze sciaga. I ta poduszka :/
Jak dostaniesz kase a zaczniesz robic to moze sie okazac ze Ci brakuje pieniedzy Bo jescze sie cos niespodziewanego okaze.
Co innego jak jest sama blacharka uszkodzona. Wtedy wiesz na czym stoisz
michalk86, zgodnie z prawem ubezpieczyciel winowajcy ma przywrócić Ci auto do stanu w jakim znajdowało sie przed wypadkiem, we mnie uderzył gość betoniarką centralnie w bok i przeszorował "mną" przez jakieś 10 m, skutkiem tego poza blacharką było powyginane wszystko w przednim zawieszeniu i cały wózek z tyłu (nissan primera), rzeczoznawca chciał mi policzyć tylko blacharkę, ale jak go postraszyłem niezależnym rzeczoznawcą i że auto wstawiam do ASO Nissana to od razu była inna gatka, i wszelkie geometrie robiłem na koszt TU, i oczywiście odszkodowanie podskoczyło 2-krotnie, i było szkoda całkowita ale to już inna bajka, powiedz mu o wszystkich innych uszkodzeniach, a jak ich nie uzna to niech Ci udowodni że to nie powstało w czasie wypadku, walcz o swoje prawa, jak Ci coś nie pójdzie to daj znać, ja nie dawno zakończyłem walkę z nimi , to mam jeszcze dużo aktów prawnych, które mogą Ci się przydać, pzdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 481 gości