bilstein b4??
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
bilstein b4??
witam jak w temacie chce kupić Bilsteina b4 czy to dobry wybór mam z tyłu sprężyny wieteca -30a z przodu inne -40 czy te amorki dadzą rade czy auto będzie stabilne na drodze nie będzie pływało
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: pt sie 15, 2008 11:48
- Lokalizacja: warszawa - rembertów
czy jeżeli chcę zachować orginalną wyskokość na fabrycznych sprężynach, i nic nie obniżać to lepszym wyborem csą b4 czy b6 ? jaka mniej więcej jest różnica w cenie?
ps. czy sprężyny się zużywają, czy po 200tys km powinienem też wymienić sprzężyny czy zostawić fabrykę?
ps. czy sprężyny się zużywają, czy po 200tys km powinienem też wymienić sprzężyny czy zostawić fabrykę?
Ostatnio zmieniony pn wrz 15, 2008 15:16 przez grzegorzp, łącznie zmieniany 1 raz.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
grzegorzp b4 bo to odpowiednik serii
Jesli chcesz zachować to co było fabrycznie to z b6 raczej zadowoony nie będziesz.
Różnica w cenie jest taka że 4 szt b4 kosztują tyle co jeden b6 :p
Jeden b6 kosztuje ponad 500 zł za sztukę ale są nie do zayebania
[ Dodano: Pon Wrz 15, 2008 19:02 ]
Jesli chcesz zachować to co było fabrycznie to z b6 raczej zadowoony nie będziesz.
Różnica w cenie jest taka że 4 szt b4 kosztują tyle co jeden b6 :p
Jeden b6 kosztuje ponad 500 zł za sztukę ale są nie do zayebania
[ Dodano: Pon Wrz 15, 2008 19:02 ]
w.g mnie nie ma lepszego seryjnego amortyzatorakrzepa pisze:witam jak w temacie chce kupić Bilsteina b4 czy to dobry wybór
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zakładam że masz zużyte amory skoro je chcesz wymieniać więc na pewno się uszytwni bo założysz przeciez nowe, sprawne< Trzeba pamietać też ze b4 to gazówka więc szybciej reaguje na drobne nierówności (byc moze masz olejowe teraz?)
Ja jesli w ogole zakładałbym sportową sprezynę do seryjnego amora to na pewno wybrałbym b4. A jak chcesz iść w "sport" to b6.
Generalnie chodzi o to zeby charakterystyka sprezyny nie rozbiegała sie jakoś kolosalnie z charakterystyką amortyzatora. Seryjny amor nie ma jakiś dużych wartości tłumienia wiec nie mozna zalozyc za twardego springa bo auto bedzie jechało za bardzo na sprezynie, a amortyzator bedzie mial niewiele do powiedzenia bo bedzie za slaby. Mozna to okreslic jako efekt piłeczki - amortyzator mimo ze jest sprawny to i tak sprezyna zdoła go zabujać kilka razy zanim on ją wytłumi. I miedzy innymi z tego samego powodu seryjny amor pada dużo szybciej ze sportowa spreżyną.
Ja jesli w ogole zakładałbym sportową sprezynę do seryjnego amora to na pewno wybrałbym b4. A jak chcesz iść w "sport" to b6.
Generalnie chodzi o to zeby charakterystyka sprezyny nie rozbiegała sie jakoś kolosalnie z charakterystyką amortyzatora. Seryjny amor nie ma jakiś dużych wartości tłumienia wiec nie mozna zalozyc za twardego springa bo auto bedzie jechało za bardzo na sprezynie, a amortyzator bedzie mial niewiele do powiedzenia bo bedzie za slaby. Mozna to okreslic jako efekt piłeczki - amortyzator mimo ze jest sprawny to i tak sprezyna zdoła go zabujać kilka razy zanim on ją wytłumi. I miedzy innymi z tego samego powodu seryjny amor pada dużo szybciej ze sportowa spreżyną.
grzegorzp pisze:ktoś w warszawie i okolicach ma b6 lub b4 w Golfie IV, chciałbym się przejechać bo boje się że wydam kasę na b6 i będę płakał że za twardo
zalezy co to znaczy dla Ciebie twardo...seryjny B6 pracuje na tyle ze mozna bez problemu jezdzic tym po miescie czyli po naszych dziurach pieknych...
B6 bedzie poprostu pracowal na dziurach i wybieral je tak jak to powinno byc plus do tego trzymal auto w zakretach.
Zawsze tez mozesz przestawic B6stke ale to juz dodatkowa kasa.
"życie jest walką"
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: pt sie 15, 2008 11:48
- Lokalizacja: warszawa - rembertów
Berni pisze:Zawsze tez mozesz przestawic B6stke ale to juz dodatkowa kasa.
co to znaczy?
ps. czyli jak się waham pomiędzy b4/b6 to brać b6 bez zastanowienia???
Ostatnio zmieniony wt wrz 16, 2008 18:44 przez grzegorzp, łącznie zmieniany 1 raz.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
koledze chodziło o to ze b6 mozna ustawiać ale po rozebraniu, wiec wiaze sie to z dodatkowymi kosztami. Regulacja kosztuje 150 zł od sztuki w zerkopolu , i nie slyszalem zeby ktos to robił gdzie indziej niz u nich.
Mozna by to porownac tak b4 to mercedes Aklassa a B6 to C klasa albo E klasa . Oba są bardzo porządne , w koncu to mercedes, ale wiadomo ze z Aklasy sie sportowego samochodu nie zrobi. Tak samo jest w z b4 i b6.
Jesli cena tutaj nie gra roli to tak.czyli jak się waham pomiędzy b4/b6 to brać b6 bez zastanowienia???
Mozna by to porownac tak b4 to mercedes Aklassa a B6 to C klasa albo E klasa . Oba są bardzo porządne , w koncu to mercedes, ale wiadomo ze z Aklasy sie sportowego samochodu nie zrobi. Tak samo jest w z b4 i b6.
Re: bilstein b4??
Z tył zdadzą egzamin,ale z przodu lepiej załóż coś o skróconym skoku.Ja mam b4 z przodu od 12 miesięcy,od 4mcy mam z przodu -40 i powoli czuć zmęczenie amortyzatorów.Ale na początku było super,trzymał się w zakrętach jak głupi,amortyzatory naprawdę rewelacja,ale pomimo solidnego wykonania nie wytrzymają długo na -40,niestety...krzepa pisze:witam jak w temacie chce kupić Bilsteina b4 czy to dobry wybór mam z tyłu sprężyny wieteca -30a z przodu inne -40 czy te amorki dadzą rade czy auto będzie stabilne na drodze nie będzie pływało
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości