[mk2]Parowanie szyb!!! POMOCY
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2]Parowanie szyb!!! POMOCY
Mam wielki problem nie dawno kupiłem golfika 2! Wszystko było ok,aż do momentu kiedy wymieniłem płyn chłodzacy!!! Wtedy zaczął się problem! Gdy dmuchawa pracowała na zimnym powietrzu wszystko było w pożądku, ale gdy na ciepłym zaczynaja parować szyby i śmierdzi płynem chłodniczym!!! A ostatnio jak stałem w korku to para zaczeła mi leciec z nawiewów na zimnym nadmuchu!!! Pomocy może ktoś wie co mogło się stac!!!
Ostatnio zmieniony czw mar 09, 2006 23:58 przez diablo23, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 16:47
- Lokalizacja: Lublin
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Co to się dzieje
z tymi chłodniczkami ostatnio - zima idzie czy co ??
Najprawdopodobniej masz ją do wymiany
Koszt chłodniczki nie duży, ale ta robota
Najprawdopodobniej masz ją do wymiany
Koszt chłodniczki nie duży, ale ta robota
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
juz pisalem kiedys
zdejmujesz polki od strony pasazera i kierowcy, srodkowa konsole, wymontowujesz srodkowy nawiew i wszelkie oslony w czesci centralnej, odpinasz mieszalnik od rury wentylatora. od strony silnika odkrecasz dwie nakretki na takich dlugich srubach i odpinasz weze płynu chodzacego od nagrzewnicy. Nastepnie w srodku auta cigniesz ten mieszalnik do siebie o pozniej od góry wysowasz nagrzewnice ...
mam nadzieje za bardzo nie zamotalem . Robilem to sam i zajemo mi to chyba z pare godzin ale sie nie spieszyłem
w razie czego pytaj.
zdejmujesz polki od strony pasazera i kierowcy, srodkowa konsole, wymontowujesz srodkowy nawiew i wszelkie oslony w czesci centralnej, odpinasz mieszalnik od rury wentylatora. od strony silnika odkrecasz dwie nakretki na takich dlugich srubach i odpinasz weze płynu chodzacego od nagrzewnicy. Nastepnie w srodku auta cigniesz ten mieszalnik do siebie o pozniej od góry wysowasz nagrzewnice ...
mam nadzieje za bardzo nie zamotalem . Robilem to sam i zajemo mi to chyba z pare godzin ale sie nie spieszyłem
w razie czego pytaj.
Zapomniałeś dodać że( i nie grzeje),taka naprawa za 5zł może kosztować dużo więcej jest jeszcze druga chłodnica , większa i droższa i łatwo ją zapchać środkiem za 5zł.pawsaw pisze:Jak nie masz natchnienia do wymiany nagrzewnicy, to spróbuj dodać do płynu chłodniczego środek uszczelniający. Ja kupilem za 5 zł we wrześniu mały plastikowy walec z proszekiem uszczelniającym i do chwili obecnej nagrzwnica nie cieknie.
Pozdro
.-one- pisze:Zapomniałeś dodać że( i nie grzeje),taka naprawa za 5zł może kosztować dużo więcej jest jeszcze druga chłodnica , większa i droższa i łatwo ją zapchać środkiem za 5zł.pawsaw pisze:Jak nie masz natchnienia do wymiany nagrzewnicy, to spróbuj dodać do płynu chłodniczego środek uszczelniający. Ja kupilem za 5 zł we wrześniu mały plastikowy walec z proszekiem uszczelniającym i do chwili obecnej nagrzwnica nie cieknie.
Pozdro
Tak jak napisałem, rzecz miała miejsce w moim wozie a na mroz w środku nie narzekam nagrzewnica dalej emituje promieniowanie termiczne jak przed wyciekiem. Oczywiście jest to sugestia - decyzje każdy podejmuje sam posługując sie własnym rozsądkiem i wiedzą o pojeździe. Na forum podsuwamy sobie rozwiązania, jak również dzielimy się swoimi doświadczeniami. W wojsku swojego ułaza w 97 roku, kiedy była "zaje....sta" zima zatkałem MUSZTARDĄ. I przelatałem tak cały poligon(6 dni) w Drawsku. Podjechać do serwisu można zawsze, ale nie zawsze jest kaska .
Proszę przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się .To że jeszcze Ci nagrzewnica grzeje o niczym nie świadczy,pamietaj że destrukcja jest powolna acz sukcesywna, lepiej nie polecać innym (chyba że się ma złe zamiary).Zasada użycia tego typu środka jest prosta ' kupić - zastosować - sprzedać auto(niech inny się buja).Zwykła uczciwość nakazuje eliminować takie rady,co do wojska to dobrze że nie miałeś sznurka i zapałek bo byś zrobił z Uaza samolot .pawsaw pisze:.-one- pisze:Zapomniałeś dodać że( i nie grzeje),taka naprawa za 5zł może kosztować dużo więcej jest jeszcze druga chłodnica , większa i droższa i łatwo ją zapchać środkiem za 5zł.pawsaw pisze:Jak nie masz natchnienia do wymiany nagrzewnicy, to spróbuj dodać do płynu chłodniczego środek uszczelniający. Ja kupilem za 5 zł we wrześniu mały plastikowy walec z proszekiem uszczelniającym i do chwili obecnej nagrzwnica nie cieknie.
Pozdro
Tak jak napisałem, rzecz miała miejsce w moim wozie a na mroz w środku nie narzekam nagrzewnica dalej emituje promieniowanie termiczne jak przed wyciekiem. Oczywiście jest to sugestia - decyzje każdy podejmuje sam posługując sie własnym rozsądkiem i wiedzą o pojeździe. Na forum podsuwamy sobie rozwiązania, jak również dzielimy się swoimi doświadczeniami. W wojsku swojego ułaza w 97 roku, kiedy była "zaje....sta" zima zatkałem MUSZTARDĄ. I przelatałem tak cały poligon(6 dni) w Drawsku. Podjechać do serwisu można zawsze, ale nie zawsze jest kaska .
Mac Gayver.................
Masz racje. Zalecam wymiane nagrzewnicy na nową. Najlepiej nabyć i wymienić w serwisie, ponieważ dają gwarancję. Jeśli wymiana die da znaczącej naprawy, zapytać ile kosztuje golf V, co tam pasek albo paton i pobrać nowe auto z salonu. Mam nadzieje że opatrznie nie zrozumiałem Twoich sugestii.
Pozdro
Pozdro
W Twoich słowach czytam cynizm i urażoną ambicję.pawsaw pisze:Masz racje. Zalecam wymiane nagrzewnicy na nową. Najlepiej nabyć i wymienić w serwisie, ponieważ dają gwarancję. Jeśli wymiana die da znaczącej naprawy, zapytać ile kosztuje golf V, co tam pasek albo paton i pobrać nowe auto z salonu. Mam nadzieje że opatrznie nie zrozumiałem Twoich sugestii.
Pozdro
Półśrodkami czasem nie da się naprawić auta, a zamienniki nie zawsze są dobrej jakości.
Eksperymentuj na swoim aucie ale nie polecaj tego innym. A swoją drogą to życzę sobie Tobie i innym byśmy mieli tylko taki problem co wybrać - golf V czy pasek?
Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 495 gości