Dziwne zachowanie obrotomierza...
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 23:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dziwne zachowanie obrotomierza...
Dziś zauważyłem niepokojące zachowanie obrotomierza...
Lało jak z cebra, ulice zalane... Jadę w sumie powoli ale jakiś "idio..." pędzący z przeciwka zmusza mnie do zjazdu w głęboką kałużę... fala niczym tsunami... po wyjeździe patrzę a mój obrotomierz wskazuje 500 obr a autko przyspiesza i silnik normalnie chodzi... jak obroty sięgają niemal 2 tyś nagle podskakuje i wskazuje poprawnie... zmiana biegu i to samo... po chwili jakoś ustało ale znowuż niechybna kałuża i zabawa od nowa... Wjechałem prawym kołem więc od strony alternatora... jest tam czujnik obrotów? Ktoś miał taki problem już?
Lało jak z cebra, ulice zalane... Jadę w sumie powoli ale jakiś "idio..." pędzący z przeciwka zmusza mnie do zjazdu w głęboką kałużę... fala niczym tsunami... po wyjeździe patrzę a mój obrotomierz wskazuje 500 obr a autko przyspiesza i silnik normalnie chodzi... jak obroty sięgają niemal 2 tyś nagle podskakuje i wskazuje poprawnie... zmiana biegu i to samo... po chwili jakoś ustało ale znowuż niechybna kałuża i zabawa od nowa... Wjechałem prawym kołem więc od strony alternatora... jest tam czujnik obrotów? Ktoś miał taki problem już?
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 23:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bonio_MS pisze:Prawdopodobnie tak czujnik obrotow znajduje sie na alternatorze ja tak mialem tylko tyle ze wogule mi nie dzialal lecz na drugi dzien wszystko ok
NIE martw sie niech to wyschnie i powinno byc ok
Tak sądziłem, bo przecież nie jest niczym osłonięty bynajmniej u mnie poza nadkolem...
Dzięki
- kaczor4011
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2264
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 15:59
- Lokalizacja: Londyn
po wjechaniu w kaluze pasek na alternatorze zaczal ci sie slizgac i obrotek zaczal glupoty pokazywac (w dislu obrotomierz bierze sygnal z alternatora) naciagnij pasek i bedzie dobrze
Ostatnio zmieniony czw paź 30, 2008 15:21 przez kaczor4011, łącznie zmieniany 1 raz.
golf mk3 1.8 -> 1.4 TDI http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=458986
polo 6n2 1.4 TDI http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2918729#2918729
golf mk2 1.6 TD -> 1.9D US style http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=866160#866160
polo 6n2 1.4 TDI http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2918729#2918729
golf mk2 1.6 TD -> 1.9D US style http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=866160#866160
ja miałem podobnie, jednak po wyschnięciu ( i po przeczyszczeniu ) zaczął działać normlanie, na alternatorze jest "czujnik" do obrotka, wyjmij go przedmuchaj zamontuj i może będzie OK a jak nie to naciągnij pasek od alternatora i po kłopocie
Ostatnio zmieniony czw paź 30, 2008 19:32 przez pudel_łdz, łącznie zmieniany 1 raz.
moje dwa maleństwa :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2136155#2136155 - MK IV TDI 183PS/400NM 4motion
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=330672 - MK II 1.3NZ -> 2.0 16V ABF /WSZA/
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2136155#2136155 - MK IV TDI 183PS/400NM 4motion
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=330672 - MK II 1.3NZ -> 2.0 16V ABF /WSZA/
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Masz 100% rację, obrotomierz w dieslu bierze sygnał z alternatora, dokładnie sygnał przemienny z uzwojenia stojana (wyjście oznaczone na altku jako "W"). Wpadłeś w kałużę, pasek dostał wody i zaczął się ślizgać, obroty alternatora spadły i wskazania obrotomierza także... Sprawdź naciąg paska, nie powinien się mocniej ugiąć niż o około 1cm...kITA pisze:Bonio_MS napisał/a:
tak czujnik obrotow znajduje sie na alternatorze
Nie istnieje takowy czujnik,obrotek podpięty jest do uzwojenia altka.Nie kręci się alternator-nie ma wskazań obrotomierza
kITA pisze:Naciągnij pasek alternatora
kaczor4011 pisze:naciagnij pasek i bedzie dobrze
Ja bym tak od razu nie naciągał, bo można naciągnąć za mocno i tylko szybciej pasek się skończy, sprawdź najpierw naciąg, to normalne jak woda dostanie się na koło pasowe pasek ma prawo przez chwilę się ślizgać nawet dobrze naciągnięty...pudel_łdz pisze:a jak nie to naciągnij pasek od alternatora i po kłopoci
Jak napisał kolega kITA, nie ma w alternatorze żadnego czujnika od obrotomierza, patrz moje pierwsze zdanie w tym pościepudel_łdz pisze:ja miałem podobnie, jednak po wyschnięciu ( i po przeczyszczeniu ) zaczął działać normlanie, na alternatorze jest "czujnik" do obrotka, wyjmij go przedmuchaj zamontuj i może będzie OK a jak nie to naciągnij pasek od alternatora i po kłopocie
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 23:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 75
- Rejestracja: śr wrz 28, 2005 10:38
- Lokalizacja: chojna- zachodniopom.
Problem jest rozwiązany do pierwszej kałużyDruidionin pisze:Spoko chłopaki... Autko wyschło przez noc i dziś już jest normalnie Problem rozwiązany...
Pasek naciągnij,ale nie za mocno. Jak nie piszczy rano po odpaleniu to znaczy , że mu niewiele brakuje naciągu by na wodzie się nie ślizgał. Chyba, że jest podjechane koło na altku to wtedy będzie dalej się ślizgał. Jak pasek już trochę sfatygowany to też się śliźnie.
A, i nie szukaj żadnego czujnika obrotów w altku, bo go nie ma
Pozdro!
Ostatnio zmieniony pt paź 31, 2008 18:51 przez MADMAXOG, łącznie zmieniany 1 raz.
1.6TD JR+IC+k24 1.2bar/3.500obr/min
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 124 gości