Masło pod korkiem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

GregorG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 21:02
Lokalizacja: Puck/Starzyno

Masło pod korkiem

Post autor: GregorG » wt lis 22, 2005 20:38

Pewnie już o tym było ale u mnie jest trochę inny objaw aniżeli były opisane na forum.
Otóż wczoraj odkręciłem korek wlewu oleju i pod nim zebrała się taka dziwna maź koloru jasnego. Co dziwne płynu chłodzącego nie odbywa. Czytałem również żeby sprawdzić czy nie ma oleju w płynie chłodzącym i nie ma ale dziwnie bulgocze przy odpalonym silniku. Jest ciągła wymiana płynu - dolatuje tym cienkim przewodem do góry zbiornika wyrównawczego.
Poziom oleju jest jakby większy około max. ale płynu nie odbywa.
I jeszcze jedno - jak odkręcę korek wlewu oleju to oprócz tzw jasnej mazi są kropelki wody. Wszystko wczoraj wyczyściłem i dzisiaj po przejechaniu 20 km znowu to samo.
Zaprzyjaźniony mechanior mówi że tak się zdarza jak są zmiany temperatury - to znaczy wyjazd z garażu i parkowanie pod chmurką itd.
Dodam że tydzień wcześniej zmieniłem płyn i termostat.

Pozdro
Ostatnio zmieniony czw lut 05, 2009 12:18 przez GregorG, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
mr_simon
..::INTRUDER::..
..::INTRUDER::..
Posty: 509
Rejestracja: pn lut 07, 2005 13:52
Lokalizacja: Dębno
Kontakt:

Post autor: mr_simon » wt lis 22, 2005 20:48

Dzieje się tak, jak jeździsz na gazie i pokonujesz krótkie odcinki trasy.


Volskwagen - Das Auto.

GregorG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 21:02
Lokalizacja: Puck/Starzyno

Post autor: GregorG » wt lis 22, 2005 20:53

No właśnie nie mam LPG i na razie nie zamierzam zakładać.

Ludziska dajcie znać czy to nie jest uszczelka pod głowicą ???



Awatar użytkownika
nawrotvw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: śr sty 19, 2005 23:39
Lokalizacja: Koluszki
Kontakt:

Post autor: nawrotvw » wt lis 22, 2005 21:11

Napisz jakiego oleju używasz i czy silnik nagrzewa się do normalnej temperatury czy jest zimniejszy niż latem?



Awatar użytkownika
el golfo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: śr lis 02, 2005 19:15
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: el golfo » wt lis 22, 2005 21:18

O tym było w TVN Turbo,tak sie dzieje kiedy sie jeżdzi na niedogrzanym silniku,nie wiąże sie z tym żadne zagrożenie.Miałem już takie sytuacje nie tylko w Golfie.



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » wt lis 22, 2005 21:23

Też mam, ale ta maź w smaku (odrobina na czubek języka, fuj, paskudztwo i trucizna, koniecznie wytrzeć język!) jest słodka = borygo w oleju. Jazda na LPG owszem, ale trzymam w ogrzewanym garażu. W okolicach korka mam tego 0,5 cm. Drobne kropelki boryga i ta sama maź w wylocie odpowietrzenia silnika w obudowie filtru powietrza, Maź na przepustnicy rozruchowej gaźnika. Bez bulgotania w zbiorniku wyrównawczym (nieznacznie sączy się spod korka)i znacznych ubytków płynu. Płyn lekko zasyfiony (czsem wygląda jak serwatka po zsiadłym mleku, ale różowa).

Słodycz mnie przekonała. Nie ma możliwości, aby to nie była uszczelka (borygo nie może inaczej przedostać się do ukł. chłodzenia - uszczelka albo pęknięty blok lub głowica, co z nadzieją póki co wykluczam). Woda nie miałaby smaku boryga.

Auto stoi rozbebeszone. Wymieniam uszczelkę. (przy okazji pasek, pompę wody, sprawdzę stan zaworów, bo mam źle założony pasek i za wcześnie otwiera zawory wydechowe, kolektor wydechowy pękł z przegrzania). Spadek po poprzednim właścicelu.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

rumun 69

Post autor: rumun 69 » wt lis 22, 2005 21:25

mam to samo krotkie odcinki 3.5km auto sie nierozgrzeje dobrze i juz go gasze pewnie dlatego pali mi 15l gazu



GregorG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 21:02
Lokalizacja: Puck/Starzyno

Post autor: GregorG » wt lis 22, 2005 21:25

Co do temperatury silnika - to właśnie zmieniłem termostat z tego powodu że silnik miał ciągle temp. ok 70 stopni. No i wymieniłem płyn i termostat - efekt natychmiastowy - temperatura 90 , tak jak powinno być , nagżewnica daje ciepło aż miło.
Może te dziwne śluzy są po tym okresie kiedy jeździłem na niedogrzanym silniku.
Bowłaśnie kilka dni temu zmieniłem ten termostat.
A jeżdzę na oleju Queker State 5W 40.



rumun 69

Post autor: rumun 69 » wt lis 22, 2005 21:29

a 90st po jakim odcinku jazdy osiagasz



GregorG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 21:02
Lokalizacja: Puck/Starzyno

Post autor: GregorG » wt lis 22, 2005 21:35

Do pracy mam 12 km a temp. 90 stopni osiąga po 5 km.
Uważam że to cholerstwo mogło się nagromadzić jak jeździłem całą jesień na niedogrzanym silniku, bo w tej chwili temp. jest ok



rumun 69

Post autor: rumun 69 » wt lis 22, 2005 21:42

to ja niewiem co ja mam z ta temp. cieplo leci mi po przejechaniu 1.5 km ale wskaznik nigdy niedoszedl mi do 90c jak przejade 7km to jak otworze maske to dolny przewod jest jeszcze zimny czyli specjalnie sprawdzilem wentylator zalancza sie gdy na wskazniku niema 90c niwiem moze przez gaz tak dluzej sie rozgrzewa



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » wt lis 22, 2005 21:54

rumun 69 pisze:to ja niewiem co ja mam z ta temp. cieplo leci mi po przejechaniu 1.5 km ale wskaznik nigdy niedoszedl mi do 90c jak przejade 7km to jak otworze maske to dolny przewod jest jeszcze zimny czyli specjalnie sprawdzilem wentylator zalancza sie gdy na wskazniku niema 90c niwiem moze przez gaz tak dluzej sie rozgrzewa
Jak dolny przewód jest zimny, płyn się nie gotuje i włącza wentylator, to uwalony na 90% jest czujnik sterujący wentylatorem


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

GregorG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 21:02
Lokalizacja: Puck/Starzyno

Post autor: GregorG » wt lis 22, 2005 22:01

No to chyba możesz spokojnie kupować termostat i wymieniać.
Ja też tak samo miałem - temp cły cza s na 70 stała i dopiero w korku jak stałem to łaskawie dochodziła do 90. A teraz tak samo jadę i po 5 km wskakuje na 90. A co do dolnego węża do chłodnicy do on może pozostawać cały czas chłodny - bo wszystkim cały czas steruje termostat tak aby 90 nie schodziło z blatu.
Dolny wąż rozgrzewa się dopiero jak przyjadę do domu i pozostawię na włączonym silniku , po kilku minutach włącza się wentylator.

Pozdro



pciuch
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: pn lis 22, 2004 01:10
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: pciuch » wt lis 22, 2005 22:11

A ile kosztuje termostat ?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 454 gości