nie gora dol i nie prod tył tylko konkretnie prawo lewo??
i czy jak sie wymienia koncowki drazkow to trzeba robic geometrie??
[mk3] Co to może być? Skrzypi/przeskakuje przy skręcaniu
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
poruszaj poprostu i spruboj wyczuć luz przecież to nic trudnego!Marooo9 pisze:nie gora dol i nie prod tył tylko konkretnie prawo lewo??
trzeba obowiązkowo!Marooo9 pisze:i czy jak sie wymienia koncowki drazkow to trzeba robic geometrie??
moje byłe mk3 GTD SPECIAL
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
ja uznaje tylko "Lemfordera" cena może większa jak tych taśmowych bubli ale naprawde polecam
moje byłe mk3 GTD SPECIAL
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
Może mój przypadek coś pomoże, jak nie Tobie to innym. Otóż po wymianie przednich amortyzatorów na gwint bilsteina zaczęły sie problemy ze stukami i trzeszczeniem przy skręcie. Początkowo myślałem za nisko opuściłem przód i oparł sie już na odbojach i o nie stukał i obcierał przy skręcie, jednak po podniesieniu przodu problem rozwiązał się tylko w jednym kole w którym rozkręcałem górne łożysko ( a mam te składające się z dwóch części, poduchy i łożyska). Dało mi to do myślenia i po dokładnym przyjrzeniu się okazało się, że to małe łożysko, które przykręcane jest pierwszą nakrętką, nie jest w osi z tłoczyskiem amortyzatora. Wynikło to z tego że miejsce w którym znajduje sie łożysko na tłoczysku po skręceniu ma duża mniejszą średnice niż otwór w łożysku. Miejsce to znajduje sie tuz pod górnym gwintem tłoczyska amortyzatora. W wyniku tego podczas skręcania wszystkiego do kupy przesuwa sie i traci osiowość. W oryginalnych amortyzatorach nie występuje ten problem ponieważ to miejsce ma większa średnicę, dokładnie taką sama jak gwint. Ale co tak naprawdę obciera i stuka, otóż w wyniku braku współosiowości, wewnętrzna część łożyska (ta jakby plastikowa) obciera wewnątrz o tą grubszą część tłoczyska (chyba ok 20-22 mm średnicy jak sie nie mylę). Jak tylko ustawiłem to współosiowo problem ustąpił ale pojawił się po paru dniach ponieważ łożysko znowu się przesunęło. W końcu dorobiłem takie małe tulejeki z podkładek sprężystych o zewnętrznej średnicy jak otwór w łożysku i to całkowicie wyśrodkowało łożysko na tłoczysku.
Mój MK3 - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=140877
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości