otoz odpalajac zimny samochod "na benzynie" po chwili spadaja mi obroty do 500 i tak sie utrzymuja nie falujac.Smierdzi przy tym okropnie paliwem. Jak juz sie rozgrzeje to jest ok- obroty okolo 850- ale i tak ciezko sie je zwieksza .Auto czasami podczas jazdy "na benzynie" ponad 80-90 km/h potrafi szarpnac. Na gazie chodzi idealnie. Nawet gazownik ktory montowal instalacje lpg przy podpinaniu kompa stwierdzil ze cos slabo wkreca sie na obroty jak jest zasilany etylina. Nadmienie ze po kupnie vw filtr paliwa, swiece i przewody zostaly wymienione. Teoretycznie nie przeszkadza mi ta usterka bo benzyny zbytnio nie uzywam - tylko do uruchomienia i do tej chwili poki plyn chlodniczy osiagnie okolo 10 stopni - ale wolalbym zeby wszystko chodzilo jak nalezy. Wiem ze nie unikne wizyty u mechanika, ale poprosilbym o opinie kogos kto zna sie na rzeczy. Czy moze to byc wina pompy paliwa, ktora powoli sie konczy? a moze cos z wtryskiem? Z gory dziekuje ze odpowiedzi
Marcin
co jest przyczyna? vw vento 1.8
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 23:34
- Lokalizacja: opolskie
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 298 gości