Sciąga po wymianie poduszek

[cyrulinski]

ciekawe, można założyć że to nie opony skoro przekładałeś w te i wewte.

A gdzie robiłeś zbieżność? Zrobili ci razem z kątami pochylenia?

Tak kąty przede wszystkim bo to od nich podobno najwięcej zależy.Pierwszą zbieżność robił mechanik od hondy z Piłsudskiego (naprzeciw reala)a na sprawdzeniu byłem na Suwalskiej(naprzeciw gus)

[Paweł Marek]

cyrulinski, ja bym doradzał upór w tym wypadku. Bo należy rozumowac tak, że skoro przed robotą z zawieszeniem było ok, a po robocie jest źle to wina musi być w geometrii zawieszenia. Niemniej co do wpływu opon, jeśli zamieniałeś tylko własne to i tak niema pewności na 100 procent, ale jest wystarczająca żeby pojechac jeszcze raz na geometrię, tylko te koszta.
Jeszzcze jedno pytanie, czy na pewno auto ściąga, czy może tylko kierownica uległa przekrzywieniu a samo auto jedzie prosto (po puszczeniu kierownicy)?

[cyrulinski]

cyrulinski, ja bym doradzał upór w tym wypadku. Bo należy rozumowac tak, że skoro przed robotą z zawieszeniem było ok, a po robocie jest źle to wina musi być w geometrii zawieszenia. Niemniej co do wpływu opon, jeśli zamieniałeś tylko własne to i tak niema pewności na 100 procent, ale jest wystarczająca żeby pojechac jeszcze raz na geometrię, tylko te koszta.
Jeszzcze jedno pytanie, czy na pewno auto ściąga, czy może tylko kierownica uległa przekrzywieniu a samo auto jedzie prosto (po puszczeniu kierownicy)?

Auto na pewno sciąga,minimalnie ale wyczuwalnie,nie jest to wina przekrzywienia kierownicy,geometria była ustawiana przez mechanika a ja osobiście byłem jeszcze raz w innym miejscu tak ze to chyba mozna odpuscić.Kupuje nowe opony i sprawdze bo nie mam innego punktu zaczepienia i bede informował.

[ Dodano: 11 Gru 2008 09:31 ]

cyrulinski, ja bym doradzał upór w tym wypadku. Bo należy rozumowac tak, że skoro przed robotą z zawieszeniem było ok, a po robocie jest źle to wina musi być w geometrii zawieszenia. Niemniej co do wpływu opon, jeśli zamieniałeś tylko własne to i tak niema pewności na 100 procent, ale jest wystarczająca żeby pojechac jeszcze raz na geometrię, tylko te koszta.
Jeszzcze jedno pytanie, czy na pewno auto ściąga, czy może tylko kierownica uległa ekrzywieniu a samo auto jedzie prosto (po puszczeniu kierownicy)?

Sytuacja sama sie wyjaśniła ale problem co było przyczyną nie.Założyłem dwie nowe opony na przód i kiedy nie przyniosło to poprawy jeszcze raz posprawdzałem cały układ kierowniczy,podniosłem cały przód,zdjąłem koła poszarpałem...nic nie znalazłem.Jednak ku wielkiemu zaskoczeniu podczas jazdy stwierdziłem że jest git,jedzie prosto i nie sciąga.Dzięki za porady ale przyczyny nie dało sie ustalić.

[ Dodano: 12 Lut 2009 15:33 ]
Ale potem zńów sie zepsuło...winne były poduszki które były założone nie od tego modelu.Podobno różnica nie wielka no ale wystarczyło na 3 miesiące kłopotu.