niegrzeje sie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
lesio69,
Takie coś miałem na myśli pisząc o nowszych TDI - jeżeli to masz to Ci nie działa:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73336095
Starsze TDI tak mają – tzn. długo się rozgrzewają ponieważ mają wysoką sprawność. W nowych są montowane 3 dodatkowe świece żarowe – gdzieś w małym obiegu (wiem, że w Octawi tak jest). To rozwiązanie zdecydowanie przyśpiesza nagrzewanie silnika. Sąsiad ma TDI z ‘94 i w porównaniu do mojego punciaka (benzyna) nagrzewa mu się bardzo długo. Inni właściciele diesli np. JTD też narzekają na długie nagrzewanie dlatego bardzo wielu z nich kupując JTD zamówiło dodatkowy, elektryczny podgrzewacz nawiewu i podgrzewane fotele, a i tak narzekają na zimo w samochodzie – silnik jtd też nagrzewa się ok. 10-20 km. Ja bym się na Twoim miejscu nie martwił – po prostu zimą największa zaleta diesli staje się ich wadą. Trzeba przeczekać do wiosny.lesio69 pisze:witam mam problem nietypowy w moim tdi wymienilem plyn i termostat no i co no niemoge go zagrzac dopiero po przejechaniu 15 km okolo 120/130 km/h przy -5 dochodzi do swojej temperatury a gdybym jechal tak 80 km/h to po 20 km cos sie wskazowka dzwignie prosze ratujcie ja marzne
Takie coś miałem na myśli pisząc o nowszych TDI - jeżeli to masz to Ci nie działa:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73336095
- Janosik
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 01:21
- Lokalizacja: Obecnie Norwegia
- Kontakt:
muchenz, hmm kumpel ma Golfa w TDI z 97 mu grzeje zarabiscie tak jak w moim Mk II chociaz w moj sie troszku szybci grzeje ale duzej roznicy nie ma. Ja jak przejade z 1 kilos to mam cieple a dalej to juz lepiej nic nie mowic trza zmniejszac bo poparzyc sie mozna. POZDRO
A-point Audi Service Amsterdam
Kumpel też kiedyś miał 1.6 TD i grzał dobrze. Pisząc o powolnym nagrzewaniu TDI nie miałem na myśli temperatury nawiewiu - bo stosunkowo szybko leci ciepłe powietrze - ale temp. pokazywanej przez wskaźnik: bardzo długo się podnosi, a zamin dojdzie po temp. optymalnej to trzeba swoje odczekać.Janosik pisze:muchenz, hmm kumpel ma Golfa w TDI z 97 mu grzeje zarabiscie tak jak w moim Mk II chociaz w moj sie troszku szybci grzeje ale duzej roznicy nie ma. Ja jak przejade z 1 kilos to mam cieple a dalej to juz lepiej nic nie mowic trza zmniejszac bo poparzyc sie mozna. POZDRO
Może Twój kumpel też ma zamontowane to (nie wiem od kiedy to dawali i na jakie kraje):
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73336095
wymiana termostatu
ja mam pytanie z tylko troche innej beczki...
czy wymieniajac termostat jest tam jakas uszczelka przy nim, nie daj boze jednorazowa? chce to jutro zrobic, bo mi sie praktycznie silnik na trasie tez nie grzeje i mam takie minimum ciepla, a ssanie pewnie szaleje... a ze tego nie robilem wczesniej, to prosze o rade
silnik 1.8 benzyna golf mk II syncro 1991.
czy wymieniajac termostat jest tam jakas uszczelka przy nim, nie daj boze jednorazowa? chce to jutro zrobic, bo mi sie praktycznie silnik na trasie tez nie grzeje i mam takie minimum ciepla, a ssanie pewnie szaleje... a ze tego nie robilem wczesniej, to prosze o rade
silnik 1.8 benzyna golf mk II syncro 1991.
You can't have manslaughter without laughter.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Ta uszczelka to problem. Jak za mała to termostat cięzko usadowić jak należy. W moim Vento benz. orginalna miała przekrój kwadratowy, a do podrób dodają szajs okrągły i za mały. Lepiej przełóż starą. Ta okrągła to nawet nie uszczelniła tylko płyn kapał
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 326 gości