Drzwi opadaja, byly poprawiane i znow o samo
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Drzwi opadaja, byly poprawiane i znow o samo
Witam, w czerwcu blacharz poprawiał mi drzwi w moim Goferu ponieważ opadły, mineło niecałe pół roku i znowu to samo. Czy jest na to jakiś sposób? Golf jest trzydrzwiowy 95 i rzekomo to normalna bolączka tych modeli. Samochód jest bezwypadkowy. Czy u was dzieje się to samo?? Może wiecie jak pozbyć sie tego drażniącego problemu??
Ostatnio zmieniony sob maja 24, 2008 14:06 przez kijannaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: OPADANIE DRZWI W MK III
kijannaa pisze:Witam, w czerwcu blacharz poprawiał mi drzwi w moim Goferu ponieważ opadły, mineło niecałe pół roku i znowu to samo. Czy jest na to jakiś sposób? Golf jest trzydrzwiowy 95 i rzekomo to normalna bolączka tych modeli. Samochód jest bezwypadkowy. Czy u was dzieje się to samo?? Może wiecie jak pozbyć sie tego drażniącego problemu??
sluchaj ja mam 5 drzwi z 95 roku i mam tez opadniete drzwi od strony pasazera ale to wina sstłuczki, jak to naprawiles? co trzeba zrobic ? jakie koszta?
jesli raz to ruszysz to bedzie caly czas powracalo tylko z coraz gorszym efektem
blacharz najczesciej nie robi nic innego jak podnosci dzwi za ich koniec i ciagnie do gory a potem reguluje zamek , a by bylo dobrze trzeba by bylo zmienic zuzyte zawiasy
ale tego nikt nie robi wiec by bylo dobrze to albo nowe zawiasy albo co kilka miesiecy
drzwi do gory za ich koncowki az kiedys zawias sie urwie
pozdr
blacharz najczesciej nie robi nic innego jak podnosci dzwi za ich koniec i ciagnie do gory a potem reguluje zamek , a by bylo dobrze trzeba by bylo zmienic zuzyte zawiasy
ale tego nikt nie robi wiec by bylo dobrze to albo nowe zawiasy albo co kilka miesiecy
drzwi do gory za ich koncowki az kiedys zawias sie urwie
pozdr
sprzedam caly nowy zestaw xenonow 8000K !!!
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
do reflektorow H7 bez zadnych przerobek
Nie wiem, jak jest w Golfie, ale u mnie w Passku wygląda to tak, że z drzwi wykręcasz śrubę dolnego zawiasu (u mnie jest TORX), między drzwi a zawias dajesz podkładkę grubości 1/3 brakującej wysokości opadnięcia i o rozmiarach zawiasu, zakręcasz i sprawdzasz (bez korekcji tego sworznia w słupku).
Ew. korygujesz grubość podkładki.
Robota dla dwóch osób.
Podkładka może być z blachy aluminiowej.
A TORXa najlepiej od razu wymienić (jeśli jest tam TORX).
Pracowałem w niemczech w warsztacie i tam regulowano w ten sposób drzwi w Porsche.
Ew. korygujesz grubość podkładki.
Robota dla dwóch osób.
Podkładka może być z blachy aluminiowej.
A TORXa najlepiej od razu wymienić (jeśli jest tam TORX).
Pracowałem w niemczech w warsztacie i tam regulowano w ten sposób drzwi w Porsche.
- Wojtes3mkIII
- Ma gadane
- Posty: 164
- Rejestracja: śr paź 26, 2005 23:35
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Jakie podkładki...w MK3 drzwi są roziwązane jak w Polo. Na zawiasie są takie czarne kapturki na śrubach. Zdejmuje się to i jest regulacja drzwi. Ruch jest bardzo mały ale patrząc na drzwi jako ramię to koniec ramienia daje już dość znaczny ruch.
I tym właśnie się reguluje drzwi. Niestety w MK2 nie stosowano takiego rozwiązania.
Przważnie bolączką tej regulacji jest to (i mało kto to widzi) że potrafi się ta regulacja zaciąć i nie obracać się razem z drzwiami. I tym sposobem to się obrabia obrabia aż drzwi zaczynają opadać. Czasami przy stłuczkach coś się takiego dzieje. A żaden lakiernik tego nie sprawdzi i nie poprawi bo to wiąże się z demontażem drzwi. Miałem ten sam problem w Polo.
Nie dawać podkładek żadnych bo to zbędne.
I tym właśnie się reguluje drzwi. Niestety w MK2 nie stosowano takiego rozwiązania.
Przważnie bolączką tej regulacji jest to (i mało kto to widzi) że potrafi się ta regulacja zaciąć i nie obracać się razem z drzwiami. I tym sposobem to się obrabia obrabia aż drzwi zaczynają opadać. Czasami przy stłuczkach coś się takiego dzieje. A żaden lakiernik tego nie sprawdzi i nie poprawi bo to wiąże się z demontażem drzwi. Miałem ten sam problem w Polo.
Nie dawać podkładek żadnych bo to zbędne.
[quote="TheGwiazdor"]Jakie podkładki...w MK3 drzwi są roziwązane jak w Polo. Na zawiasie są takie czarne kapturki na śrubach. Zdejmuje się to i jest regulacja drzwi. Ruch jest bardzo mały ale patrząc na drzwi jako ramię to koniec ramienia daje już dość znaczny ruch.
I tym właśnie się reguluje drzwi. Niestety w MK2 nie stosowano takiego rozwiązania.
Dzięki za pomoc dobrze że jeszcze się do tego nie zabrałem bo zdaje mi się że zrobiłbym sobie jeszcze gorzej
Czy z tego wynika że drzwi nie muszę demontować??
I tym właśnie się reguluje drzwi. Niestety w MK2 nie stosowano takiego rozwiązania.
Dzięki za pomoc dobrze że jeszcze się do tego nie zabrałem bo zdaje mi się że zrobiłbym sobie jeszcze gorzej
Czy z tego wynika że drzwi nie muszę demontować??
To nie jest śruba tylko wieloklin który właśnie do tego służy. Nie reguluje zawiasu tylko kąt pochylenia drzwi. I jak wszystko działa sprawnie to jest ok. Ja co roku w Polówce smaruje to i nic się nie dzieje. Jak to nie ma odpowiedniego nasmarowania to właśnie ten wieloklin się przycina i samoczynnie przestawia drzwi. I dlatego opadają. A poza tym po to to jest że wraz z wiekiem i wyrobieniem materiału jest możliwość podregulowania.ksorzel pisze:regulacja zawiasow na niewiele pomaga po jakims czasie srubki same sie poluzuja i znowu drzwi beda opadniete, wiem bo probowalem, ja wymienilem rygiel w drzwach bo byla gumeczka wyrobiona i teraz jest juz git
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 224 gości