Byłem w górach tydzień temu i po zimnej nocy działo się tak jak chciałem go odpalić:
zakręcił dwa razy tak jakby chciał, a nie mógł wydając dziwny odgłos, po czym odpalał normalnie. Wróciłem z gór do Wrocławia i stał od niedzieli. We wtorek jak chciałem go odpalić to zachował się tak: zakręcił dwa razy tak jakby chciał, a nie mógł i potem w ogóle już nie kręcił. Wzięliśmy go na pych ale nie odpalił i od tej pory już nie kręci nic tylko wydaje dziwny odgłos tzn. od silnika słychać głos jakiegoś silniczka (trochę podobny ten odgłos jest do tego co wydaje spryskiwacz lub pompka paliwa (choć to na pewno nie ona, jak się przekręci kluczyk to na początku słychać jak pracuje)). Próbowaliśmy później go odpalić po podłączeniu przewodami do innego auta, ale też było słychać tylko jakiś odgłos silniczka. Czy to wina akumulatora czy rozrusznika czy czegoś innego?
Moje auto to mk2 GTI z silnikiem PB
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Michał
nie chce odpalic
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
jarnes, ten odgłos to regulator wolnych obrotow - inaczej silniczek krokowy. Normalna reakcja po przekreceniu zaplonu odrazu tak dziwnie brzęczy.
Ale ze na pych nie chce odpalic to juz dziwna sprawa....z rozruszniekiem albo akumualtorem napewno masz cos do dupy, ale to ze z pycha nie chce, to sprawdzil bym najpeirw czy do listwy wtryskowej dochodzi paliwo, i czy jest iskra.
Ale ze na pych nie chce odpalic to juz dziwna sprawa....z rozruszniekiem albo akumualtorem napewno masz cos do dupy, ale to ze z pycha nie chce, to sprawdzil bym najpeirw czy do listwy wtryskowej dochodzi paliwo, i czy jest iskra.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 373 gości