Tylne zawiesznie nagle siadło (a jednak nie!)

mate64 · Post autor: **mate64** » śr sty 07, 2009 21:26

Sprężyna będzie pęknięta, w dwóch kawałkach, trzeba pogmerać ostrożnie (coby palców nie stracić

) łapskiem na podniesionym aucie (koło w powietrzu) bo może nie być widać.

Talerzyk jeśli skorodował i opadł to też raczej zauważysz, a górnego mocowania tak łatwo nie obejrzysz, bo jest schowane

pogromca62 · Post autor: **pogromca62** » śr sty 07, 2009 21:27

Ja też uważam że to sprężynka. To trzeba szybko zamienic bo może byc niebezpiecznie.

Prono89 · Post autor: **Prono89** » śr sty 07, 2009 22:19

to polećcie jakieś dobre sprężyny do mojego golfa, nie na długo bo na wiosnę planuje zupełnie nowe zawieszki aby była gleba

haps · Post autor: **haps** » śr sty 07, 2009 22:25

Prono89, kup jakies uzywki na allegro i tyle.. a jesli chcesz miec dobra firme i tanio to polecam lesjofors-jesli myslisz o glebie..

Prono89 · Post autor: **Prono89** » śr sty 07, 2009 22:31

na glebe to już coś innego, to mniejwięcej już mam upatrzone. Teraz tylko potrzebuje żeby ten sezon zimowy przejechać...

mate64 · Post autor: **mate64** » śr sty 07, 2009 22:35

Kup coś na szrocie. Jakbyś miał bliżej to bym ci sprzedał 4 amory i 4 sprężyny z mojego gt za parę grosz, ale nie chce mi sie pakować i słać.

Prono89 · Post autor: **Prono89** » śr sty 07, 2009 22:42

ile za dwie sprezyny (bo tylk tył) powinni wołać na szrocie? nie wiecej niz 40zł... teleskopy jeszcze uciagną

haps · Post autor: **haps** » śr sty 07, 2009 22:43

Prono89, http://www.moto.allegro.pl/item51032933 ... jetta.html

a na szrocie to roznie bywa, czasem drozej niz w ASO

przykladem moze byc bagnet do pug206, na szrocie 50zl, w aso 23zl

po prostu na szrotach to 50zl to taka wyjsciowa cena za byle co..cena wyssana z palca..

mate64 · Post autor: **mate64** » śr sty 07, 2009 22:44

tu masz to górne mocowanie http://allegro.pl/item506587833_zestaw_ ... i_iii.html

tu masz nowe springi po 34 zeta:
http://allegro.pl/item515597881_sprezyn ... ta_ii.html

Prono89 · Post autor: **Prono89** » śr sty 07, 2009 23:09

ale nie mogłem tego wytrzymać (tej niewiedzy) i poszedłem do ojca na hale. Auto stało na suchym i płaskim i sprawdzaliśmy. Co się okazało. Otóż, tak naprawdę ten tył nie poszedł na glebę. Lewa strona jest w porządku jak najbardziej nic jej nie jest. Prawa natomiast wygląda tak jakby amor nie odbijał do końca i koło wchodziło do nadkola delikatnie... poza tym przy dużym bujaniu słychać stukanie. Sprężyny są całe i ogólnie wszystko wygląda w porządku. (był na widlaku więc się przyjrzeliśmy) W takiim obrocie sprawy co to może być? Dodam, że auto ma prześwit jednakowy (tak pi razy oko...), nie buja, nie znosi, trochę w środku trzepie (zawsze trzepało bo ogólnie twarda jest tam zawiecha, ale teraz trochę bardziej)...

mate64 · Post autor: **mate64** » śr sty 07, 2009 23:13

górne mocowanie sprężyny, amor sie otwiera ale wszedł głębiej w mocowanie. Chyba że zatarł sie tłok amorka,

Prono89 · Post autor: **Prono89** » śr sty 07, 2009 23:31

mate64 pisze:górne mocowanie sprężyny, amor sie otwiera ale wszedł głębiej w mocowanie

tak po ludzku to co znaczy? i jak to naprawić

mate64 pisze:Chyba że zatarł sie tłok amorka

czym to się objawia? Amor odbija ale powoli... jak naprawić to się domyślam - nowy.

mate64 · Post autor: **mate64** » śr sty 07, 2009 23:43

Tak po ludzku dałem ci link do aukcji z tym mocowaniem pare postów wyżej.

http://allegro.pl/item506587833_zestaw_ ... i_iii.html

Trzeba wymienić bo przerdzewiało i mogło puścić. O ile to na pewno jest przyczyna.

Tego metalowego grzyba zakładasz na sprężyne (na foto jest do góry nogami), zakładasz całość na amorka, poduszka do nadwozia ta druga poduszka i skręcasz.

Prono89 · Post autor: **Prono89** » czw sty 08, 2009 00:06

w piątek idzie do mechanika. do tego czasu spokojnie pojeździ...

Tylne zawiesznie nagle siadło (a jednak nie!)

Kto jest online