Dokładnie Paweł Marek, ma rację .
Albo byś go tu na części sprzedał albo nawet oddał , wielu chętnych by się znalazło
Pompka paliwowa sie wylancza, golf na sprzedaz
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Tommek-GTI
- Ma gadane
- Posty: 204
- Rejestracja: pn maja 07, 2007 19:22
- Lokalizacja: Elblag
Pomka paliwowa sie wylancza...golf bedzie na sprzedaz
A wiec tak: samochod zostaje zaprowadzony na warsztat, i zostanie wymieniona pompka paliwowa, jak bedzie chodzil to go sprzedaje. Zastanowie sie czy z felgami czy bez, gdyz w sumie to ich juz nie potrzebuje, bo kupilem nowy samochod. Bede musial tylko pojechac nim do Polski, chyba ze znajdzie sie chetny, ktory go sobie odbierze. Nad cena jeszcze sie zastanowie, ale rozpatrze wszystkie propozycje. Moze zrobie to w sensie aukcji, kto da wiecej, a jak nie to pojdzie na allegro za jakis tam grosz.
Ostatnio zmieniony czw sty 08, 2009 14:17 przez Tommek-GTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Moj na Keskinach, oraz MKI
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=134149
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=134149
- Lentin
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: śr gru 05, 2007 21:47
- Lokalizacja: Starogard Gd.
- Kontakt:
Wymiana pompki nic Tobie nie da.
A czy wymieniłeś aparat zapłonowy???
Pytam bo dziś znowu po jakimś roku samochód zgasł i w aparacie zapłonowym masz wtyczke na 3 PINy (idą do niej 3 kable) i jak wyjmiesz wtyczke z aparatu to tam są 3 piny w moim przypadku są one luźne i nie dochodzi prąd.
Na początku myślałem że to są kable przetarte które tam dochodzą i nie dochodzi przez nie(bo nawet po lekkim poruszeniu kablami samochód zaraz gasł)
Po wyjęciu aparatu zauważyłem że te piny są luźne. Zahaczyłem je śrubokręte i wysunąłem do przodu zeby się stykały z kostką po wsunięciu (było kilka prób) w końcu auto zapaliło, ale po drodze zgasł 2 razy (na odcinku jakieś 2km).
I teraz pytanie do pozostałych...
Czy to gniazdo które wychodzi z aparatu jest wymienne????
Jwśli nie to raczej będę musieł kupić nowy aparat zapłonowy
Mam nadzieję że wystarcająco opisałem problem.
A czy wymieniłeś aparat zapłonowy???
Pytam bo dziś znowu po jakimś roku samochód zgasł i w aparacie zapłonowym masz wtyczke na 3 PINy (idą do niej 3 kable) i jak wyjmiesz wtyczke z aparatu to tam są 3 piny w moim przypadku są one luźne i nie dochodzi prąd.
Na początku myślałem że to są kable przetarte które tam dochodzą i nie dochodzi przez nie(bo nawet po lekkim poruszeniu kablami samochód zaraz gasł)
Po wyjęciu aparatu zauważyłem że te piny są luźne. Zahaczyłem je śrubokręte i wysunąłem do przodu zeby się stykały z kostką po wsunięciu (było kilka prób) w końcu auto zapaliło, ale po drodze zgasł 2 razy (na odcinku jakieś 2km).
I teraz pytanie do pozostałych...
Czy to gniazdo które wychodzi z aparatu jest wymienne????
Jwśli nie to raczej będę musieł kupić nowy aparat zapłonowy
Mam nadzieję że wystarcająco opisałem problem.
- Tommek-GTI
- Ma gadane
- Posty: 204
- Rejestracja: pn maja 07, 2007 19:22
- Lokalizacja: Elblag
Ja juz wymienilem aparat zaplonowy i nic to nie dalo......a pomka wczesniej juz coraz glosniej chodzila, wiec u mnie powinna to byc ona, jesli nie to gdzies jakis przewod bedzie walniety.....nie odpuszcze mu, mimo ze mam juz nowy samochod, poswiece mu jeszcze kilka chwil, bo nie da mi to spokoju.
Moj na Keskinach, oraz MKI
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=134149
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=134149
- Lentin
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: śr gru 05, 2007 21:47
- Lokalizacja: Starogard Gd.
- Kontakt:
U mnie pompka też głośno chodzi (piszczy) kiedys tak hałasowała jak było mało paliwa a teraz to coraz częściej tak "piszczy".
Ale nic się nie dzieje...ODPUKAĆ
A dziś sobie poradziłem z tym aparatem.
Nie było wielkiej filozofii, nic nie kupowałem żadnych części ani aparatu...
tyle co kupiłem Super Glue.
To może ja to opisze:
Problem polegał na tym że piny się cofały i nie stykały się ze złączkami od kostki...
te piny (bolce) przykleiłem na klej aby się nie cofały;
I żeby ta kostka się nie cofała pomiędzy nią a tą czrną włożyłem papierek i przytrzymałem od środka śrubokrętem żeby się nie cofnęła podczas wkładania:
Teraz piny wystają dużo a wtedy może połowę z btego co teraz i dlatego nie stykało:
Mam nadzieje że to komuś pomoże jeśli nie Tobie...
Ale radzę Ci sprawdzić te piny bo w tym co masz teraz to też mogą być cofnięte...
Jak już coś zdziałasz to napisz co i jak może to pomóc wielu osobom...
POZDRAWIAM
Ale nic się nie dzieje...ODPUKAĆ
A dziś sobie poradziłem z tym aparatem.
Nie było wielkiej filozofii, nic nie kupowałem żadnych części ani aparatu...
tyle co kupiłem Super Glue.
To może ja to opisze:
Problem polegał na tym że piny się cofały i nie stykały się ze złączkami od kostki...
te piny (bolce) przykleiłem na klej aby się nie cofały;
I żeby ta kostka się nie cofała pomiędzy nią a tą czrną włożyłem papierek i przytrzymałem od środka śrubokrętem żeby się nie cofnęła podczas wkładania:
Teraz piny wystają dużo a wtedy może połowę z btego co teraz i dlatego nie stykało:
Mam nadzieje że to komuś pomoże jeśli nie Tobie...
Ale radzę Ci sprawdzić te piny bo w tym co masz teraz to też mogą być cofnięte...
Jak już coś zdziałasz to napisz co i jak może to pomóc wielu osobom...
POZDRAWIAM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 385 gości