Dziwny gwizd spod maski

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » ndz gru 09, 2007 23:11

adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę



Pawko_1111
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 92
Rejestracja: sob lis 03, 2007 14:12
Lokalizacja: Łódź/Mazury

Post autor: Pawko_1111 » pn gru 10, 2007 00:22

ja mam chyba ten sam problem. Mi gwizdze/swiszczy od powiedzmy 1500 obrotow wzwyz. nawet jak jade rowno (niedodajac gazu) i puszczajac gaz w ogole. Turbo wiec chyba odpada. Poza tym moc jest ok ( na hamowni sprawdzone), na zimnym troche dymi, ale na czysto, tzn niczym nie pryska. Mozliwe, ze to ta rolka napinacza paska wielorowkowego. Nawet w serwisie cos mi mowili o tym ze juz zaczyna padac i tzeba bedzie wymienic.



adasiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt lip 24, 2007 00:52
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: adasiek » pn gru 10, 2007 00:28

chodziło mi o dzwięk towarzyszący pracy turbosprężarki (coś jak odkurzacz) i to jednak jest normalne, każdy użytkownik tdi to powie



Awatar użytkownika
mag2k3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: wt maja 16, 2006 15:27
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: mag2k3 » pn gru 10, 2007 01:34

adasiek pisze:chodziło mi o dzwięk towarzyszący pracy turbosprężarki (coś jak odkurzacz) i to jednak jest normalne, każdy użytkownik tdi to powie
Hmm ja tam swojego turbo nie słyszę u siebie jak chodzi albo jestem głuchy albo nie działa w takim razie.
Choć odczucia z jazdy mówią co innego.


"Nie kłuć się z głupkiem bo ludzie mogą pomylić kto jest kto"

adasiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt lip 24, 2007 00:52
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: adasiek » pn gru 10, 2007 02:01

Otwórz szybę i nawet na postoju dodaj trochę gazu, nie wierzę że nic nie usłyszysz. Wirnik w turbinie się kręci, co chyba jest oczywiste i nie robi tego bezszelestnie. Szczelność w układzie dolotowym jak również wydechowym oraz dobre wygłuszenie zarówno komory silnika jak i kabiny może eliminować ten dźwięk. Swego czasu jak pękła mi plecionka, wydech kończył się zaraz za turbiną, to słyszałem tylko i wyłącznie świst turbiny, nawet po wyłlaczeniu silnika keciła się jeszcze dobre parę sekund, czego przecież nie słychać jak wszystko jest w jednym kawałku...



Awatar użytkownika
Arczi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: wt sty 18, 2005 21:09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: Arczi » pn gru 10, 2007 18:39

Ja mam to samo t nie piszczy tylko tak swiszczy w przedziale 1000-2000 obr. i mam ta plecionke do wymiany a i z przodu auta czuc spalinami.


1.9 TDI 110 PS i 247 Nm. ( + wtryski 216)
A to link do mojego golfika.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1363601#1363601

Sprzedam Golfa gg.23238162 tel. 721164930

Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » pn gru 10, 2007 23:26

No to i ja skorzystam na tych poradach bo od miesiąca czasu zacząłem czuć spaliny wewnątrz samochodu (zwłaszcza jak teraz wywaliłem filtr przeciwpyłkowy), silnik pracuje głośniej a na dodatek u mnie swist ma trochę nietypową charakterystykę, mianowicie świszczy tak jakby z oddali było słychać nadjeżdżającą karetkę pogotowia na sygnale z modulowanym dźwiękiem (ile to ja razy dałem się zwieść tym dźwiękom i oglądałem się we wsteczne lusterko :kac: ).
Po Waszych postach muszę jednak sprawdzić szczelność ukł. wydechowego począwszy od kolektora a zwłaszcza przyjrzeć się tej plecionce.
Ostatnio zmieniony wt gru 11, 2007 01:24 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Maciuś01
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 575
Rejestracja: czw paź 26, 2006 17:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Maciuś01 » wt gru 11, 2007 13:59

Żeby wyeliminować napinacz najlepiej spryskać go wodą z rozpylacza do kwiatów jak ucichnie ten odgłos (świerszczenie) to masz odpowiedż.

Plecionka raczej odzywa sie buczeniem basem ale tak miałem w benzynie więc chyba nie ten trop (brak turbo) ale może ktoś się do tego ustosunkuje Panowie?



Awatar użytkownika
DrDomino
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: pt cze 15, 2007 14:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: DrDomino » wt gru 11, 2007 14:17

u mnie taki gwizdanie pojawilo sie po wytrzepaniu kata (zostawiona obudowa z rura w srodku) , plecionka nowa... ale sam z checia sprawdze co jest grane :) Oleju nie rzuca, nie dymi i nie jest mulowaty. Byc moze mniejsze tlumienie na wylocie powoduje zwiekszony poziom gwizdu z turbo...

Pozdrawiam


a to autko:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=113473

adasiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt lip 24, 2007 00:52
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: adasiek » wt gru 11, 2007 16:25

Maciuś01 pisze:Plecionka raczej odzywa sie buczeniem basem ale tak miałem w benzynie więc chyba nie ten trop
Masz rację, plecionka będzie się odzywać basem (głośniejsza praca) bo wiąże się to z rozszczelnieniem układu wydechowego, prawie to samo co dziura w tłumiku (a może nawet to samo, jak kto woli :grin: ) spaliny zanim dojdą do tłumika, mają ujście wyżej , w turbo dieslu dochodzi oczywiście wzmożony odgłos turbo z racji tego że plecionka znajduje się zaraz za turbiną. W szczelnym ukałdzie wydechowym odgłos turbiny jest tumiony przez tłumik.



arwam

Post autor: arwam » śr gru 12, 2007 13:15

damcio151 pisze:
adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę

Wtedy ten gwizd ma trochę niższy ton.
Ja mam Garrett T3 i gwiżdże wysokim tonem ale pompuje nawet 2 bary w chwilach stresu.
Według ciebie znaczy że mi za niedługo padnie?
To powiem ci że to jest druga t3 i druga tak giżdże, poprzednia była zmieniana bo pomagier rozłupał gruszkę zaworu upustowego a tą kupiłem po okazyjnej cenie, i jeżdżę z nią już trzeci rok. :okej:

[ Dodano: 12 Gru 2007 12:18 ]
damcio151 pisze:
adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę

Wtedy ten gwizd ma trochę niższy ton.
Ja mam Garrett T3 i gwiżdże wysokim tonem ale pompuje nawet 2 bary w chwilach stresu.
Według ciebie znaczy że mi za niedługo padnie?
To powiem ci że to jest druga t3 i druga tak giżdże, poprzednia była zmieniana bo pomagier rozłupał gruszkę zaworu upustowego a tą kupiłem po okazyjnej cenie, i jeżdżę z nią już trzeci rok.
Obydwie mi gwizdały poprostu niektóre typy tak mają i nie ma co szukać dziury w całym, chyba że wcześniej nie gwizdała.



Awatar użytkownika
qbationov
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: pn maja 14, 2007 09:12
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: qbationov » wt lut 03, 2009 00:06

Panowie wszystko fajnie, ale co jeśli turbo leciutko pogwizdywało a teraz (głównie przy obrotach >3,5tyś obr/min) gwizda dość wyraźnie??? Odgłos pojawił się niedawno i jest wyraźny w momencie przyspieszania z butem w podłodze (słyszalny przy zamkniętych oknach). Autko jedzie normalnie, dymić nie dymi....ale boje się żeby mi się turbinką nie odbiło przy szybszym podróżowaniu. Jeśli ktoś przerabiał podobny temat to niech skrobnie co-nieco. Pozdrawiam.


140KM / 317NM...i wreszcie bez lęku zerkam w stronę lewego pasa:)

arwam

Post autor: arwam » wt lut 03, 2009 11:01

nie było nic zmieniane przyukładzie wydechowym( tłumik, wycięcie katalizatora, nieszczelność układu wydechowego)?
Sprawdź jeszcze tak dla pewności filtr powietrza

[ Dodano: 03 Lut 2009 10:04 ]
ale z eto co widzę to masz silnik AFN i chyba jednak coś jest nie tak bo tej turbiny nie powinno być słychać
Sprawdź jeszcze najpierw to co Ci napisałem i powiedz co żeś wybadał to się będziemy zastanawiać co dalej



Awatar użytkownika
qbationov
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: pn maja 14, 2007 09:12
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: qbationov » pt lut 06, 2009 00:16

No przy wydechu było gmerane - kat wycięty:) Śmigałem tak od roku a dopiero ostatnio turbulum zaczęło pogwizdywać donośniej. Miałem kilka dni na przemyślenie tematu i zdecydowałem: turbo na warsztat. Wymontowałem, wybebeszyłem - i dobrze bo już dość mocno się przycierało. Flaki poszły do piaskowania i po złożeniu okazało się, że pogwizdywanie ustało - obecnie pozostał tylko miły dla ucha, delikatny szum. W weekend robię traskę to sprawdzimy na 100% czy już po problemie ( i hope so :)).

Kolego arwam dzięki za expresowe podjęcie tematu :kufel:
Ostatnio zmieniony pt lut 06, 2009 00:19 przez qbationov, łącznie zmieniany 1 raz.


140KM / 317NM...i wreszcie bez lęku zerkam w stronę lewego pasa:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 213 gości