Fotoporada: Wymiana gum z przegubu zewnetrznego

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
Bordos
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: sob lip 29, 2006 13:44
Lokalizacja: Gda

Fotoporada: Wymiana gum z przegubu zewnetrznego

Post autor: Bordos » wt maja 29, 2007 10:34

Samodzielna wymiana gumz przegubu zewnętrznego


Potrzebne będą:

* Klucz nasadowy 30 i porządnie długa dzwignia
* Lewarek
* Klucz do kół (17)
* Wd-40
* Klucz imbusowy rozmiar 5 lub 6 (sam nie wiem;/)
* Dwa klucze nasadowe 17
* Młotek 1 lub 2 kg
* Drewniany kolcek ( taki 5x5x5 cm)
* Szczypce boczne lub obcęgi (do zaciśnięcia osłon przegłubu)
* troche szmat
* cos do picia


Przekręcamy koła na maxa w prawo, zaczynamy od odkręcenia śróby rozmiar 30, na osi kola, ( zaznaczona na fotkach ). W naszym przypadku, po godzinie męczenia się pojehalismy do pobliskiego serwisu, gdzie za free nam koles odkręcil to kluczem pneumanycznym i lekko zakręcił:)
Obrazek
Obrazek

Następnie, gdy już śróba polegnie, zdejmujemy koło i zostaje nam:

Obrazek

Następnie odkręcamy zacisk hamulca, używając klucza imbusowego, są tam dwie śróby w gumowych osłonkach, jedna zaznaczona na fotce (czerwona strzałka), druga jest ponizej, z drugiej strony zacisku.
Obrazek

Gdy już je odkręcimy, zdejmujemy zacisk hamulca, oraz wyjmujemy klocki hamulcowe:

Obrazek

Następnie odkręcamy śróbe położoną pod zwrotnicą, trzymającą sworzeń wachacza
Obrazek

Po czym wybijamy młotkiem wachacz w dól, żeby sworzeń z niego wyszedł, odsuwamy ręka zwrotnicę w lewo, jednoczesnie naciskając wachacz w dół, a wielowpust przegłubu sam wyskoczy

Obrazek

Widzimy teraz przełub (w moim przypadku ma uszkodzoną osłonę)

Obrazek

Zbijamy przegłub z półosi, używając do tego młotka i kawałka drewna (uderzamy przez drewno, aby nie uszkodzic przegłubu), gdy już się uda, mamy w ręku nasz przegłub:

Obrazek

Doczyszamy naftą nasz przegłub ze starego smaru i całego syfu co tam w nim jest. Gdy zakładamy nowy, to pomijamy ten krok.

Obrazek

Czyścimy też końcówkę półosi:

Obrazek

Następnie zakładamy gumową osłonę na półoś ( najpierw tam bo jest problem, zeby nasunąc ją jak juz jest na przegłubie). Cały smar jaki mamy (dostalismy razem z przegłubem/osłoną) wciskamy do przegłubu i dobrze rozprowadzamy.

Obrazek

Następnie zakładamy przegłób, wbijamy go znowu za pomoca drewienka i młotka, zakładamy porządnie osłonę.

Obrazek

Składamy resztę do kupy w odwrotnej kolejności i cieszymy się nowym przegłubem.
Ostatnio zmieniony wt maja 29, 2007 19:10 przez Bordos, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt maja 29, 2007 14:00

niepotrzebnie tylko zdejmowany był zacisk hamulcowy...pare minut oszczędzamy



jaszczur
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6612
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 09:34
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: jaszczur » wt maja 29, 2007 14:02

greg pisze:rótkie pytanie - nie mozna tego przerzucić do FAQ?
juz zrobine,kawał dobrej roboty :bigok:



Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » śr cze 20, 2007 09:25

wszystko fajnie .... a co z pierścieniem zabezpieczającym przegub?? (zawleczką)

Tzreba by wspomnieć ze dobre zestawy osłony przegubu posiadają nowy pierścień. Tańsze zestawy nie mają tego cuda.. i po takiej wymianie potrafią półośki "strzelać" przy mocnym skręcie.. bo stare zabezpieczenie nie trzyma.... taka mała dygresja.

Przy czyszczeniu przegubu warto czasem go rozebrać.. jeśli ktoś potrafi.. dokładniejsze oględziny koszyczka i wieńca pozwolą ocenić stan przegubu.

Zacisk można zostawić, bo śruba pojdzie na przedłużce z nasadką... a przegub zbić można bez problemu dłuższym kołkiem... tyle ze trza mieć kanał :P.

Gratuluje porady. :pub:



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr cze 20, 2007 09:57

double-d pisze:... a przegub zbić można bez problemu dłuższym kołkiem... tyle ze trza mieć kana
wcale nie :P ja wszystkie naprawy robie z gleby, jak sie zdejmie osłone ( manżete ) to mozna zgiac przegub i ukazuje sie miejsce takie gdzie lekko tylko młoteczkiem potraktowac i złazi bez problemu z półoski :D


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » śr cze 20, 2007 11:15

guti pisze:wcale nie :P ja wszystkie naprawy robie z gleby


:P ale wygoda przy pracy musi byc.. :bigok:

pozatym
guti pisze:lekko tylko młoteczkiem potraktowac i złazi bez problemu z półoski
to skoro u Ciebie tak lekko zeskakują to chyba zawleczek juz nie masz.. :D
normalnie z gleby raczej by nie zeszły przy nowych zawleczkach...

no ale jak kto lubi... Pozdro



laszlo111
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob lut 02, 2008 18:12
Lokalizacja: Grójec
Kontakt:

Post autor: laszlo111 » wt lut 24, 2009 21:37

Skoro wybija się sworzeń wachacza to czy po takiej operacji nie jest konieczne ustawianie zbieżności kół.Wymieniali mi kiedyś te sworznie i kazali później jeszcze zbieżność robić



Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » śr lut 25, 2009 08:16

laszlo111, jak wybijasz sworzeń ze zwrotnicy to nie przestawiasz zbieżności.
Jakbyś go od wachacza odkręcił ( 3 śruby małe) to wtedy tak... przestawisz geometrie. a tak to nic sie nie stanie



Awatar użytkownika
Leon_Wechtel
Forum Master
Forum Master
Posty: 1388
Rejestracja: ndz mar 26, 2006 20:31
Lokalizacja: WarszaVWa,Piaseczno
Kontakt:

Post autor: Leon_Wechtel » czw lut 26, 2009 00:09

double-d,
double-d pisze:Jakbyś go od wachacza odkręcił ( 3 śruby małe) to wtedy tak... przestawisz geometrie
a ja bym powiedział,że jednak nie.robiłem tak u siebie i sprawdzałem geometrię na Johnym Bean (kto miał do czynienia ten wie co to) i wszystko mam w dechę po wymianie przegubów....masz sztywne połączenie na śrubach .....zawsze ustawiasz potem na tym samym miejscu sworzeń....co więcej widziałem ,ze wszędzie tak mechanicy robią i poza tym to oszczędnośc czasu


:arrow:[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=65307&postdays=0&postorder=asc&start=0][size=150]MÓJ MK2[/size][/url]

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw lut 26, 2009 10:06

Leon_Wechtel pisze:masz sztywne połączenie na śrubach .....zawsze ustawiasz potem na tym samym miejscu sworzeń....co więcej widziałem ,ze wszędzie tak mechanicy robią i poza tym to oszczędnośc czasu
dokladnie tak , tam sa blaszki ustalajac, zabek wchodzi w w wyciecie i inaczej sie nie da załozyc :) maxa wbic do konca w wahacz i koniec :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
fresh99
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: sob lis 17, 2007 18:54
Lokalizacja: Kraków

Re: Fotoporada: Wymiana gum z przegubu zewnetrznego

Post autor: fresh99 » czw cze 11, 2009 17:18

Bordos pisze:Samodzielna wymiana gumz przegubu zewnętrznego


Potrzebne będą:

* Klucz nasadowy 30 i porządnie długa dzwignia
* Lewarek
* Klucz do kół (17)
* Wd-40
* Klucz imbusowy rozmiar 5 lub 6 (sam nie wiem;/)
* Dwa klucze nasadowe 17
* Młotek 1 lub 2 kg
* Drewniany kolcek ( taki 5x5x5 cm)
* Szczypce boczne lub obcęgi (do zaciśnięcia osłon przegłubu)
* troche szmat
* cos do picia


Przekręcamy koła na maxa w prawo, zaczynamy od odkręcenia śróby rozmiar 30, na osi kola, ( zaznaczona na fotkach ). W naszym przypadku, po godzinie męczenia się pojehalismy do pobliskiego serwisu, gdzie za free nam koles odkręcil to kluczem pneumanycznym i lekko zakręcił:)
Obrazek
Obrazek

Następnie, gdy już śróba polegnie, zdejmujemy koło i zostaje nam:

Obrazek

Następnie odkręcamy zacisk hamulca, używając klucza imbusowego, są tam dwie śróby w gumowych osłonkach, jedna zaznaczona na fotce (czerwona strzałka), druga jest ponizej, z drugiej strony zacisku.
Obrazek

Gdy już je odkręcimy, zdejmujemy zacisk hamulca, oraz wyjmujemy klocki hamulcowe:

Obrazek

Następnie odkręcamy śróbe położoną pod zwrotnicą, trzymającą sworzeń wachacza
Obrazek

Po czym wybijamy młotkiem wachacz w dól, żeby sworzeń z niego wyszedł, odsuwamy ręka zwrotnicę w lewo, jednoczesnie naciskając wachacz w dół, a wielowpust przegłubu sam wyskoczy

Obrazek

Widzimy teraz przełub (w moim przypadku ma uszkodzoną osłonę)

Obrazek

Zbijamy przegłub z półosi, używając do tego młotka i kawałka drewna (uderzamy przez drewno, aby nie uszkodzic przegłubu), gdy już się uda, mamy w ręku nasz przegłub:

Obrazek

Doczyszamy naftą nasz przegłub ze starego smaru i całego syfu co tam w nim jest. Gdy zakładamy nowy, to pomijamy ten krok.

Obrazek

Czyścimy też końcówkę półosi:

Obrazek

Następnie zakładamy gumową osłonę na półoś ( najpierw tam bo jest problem, zeby nasunąc ją jak juz jest na przegłubie). Cały smar jaki mamy (dostalismy razem z przegłubem/osłoną) wciskamy do przegłubu i dobrze rozprowadzamy.

Obrazek

Następnie zakładamy przegłób, wbijamy go znowu za pomoca drewienka i młotka, zakładamy porządnie osłonę.

Obrazek

Składamy resztę do kupy w odwrotnej kolejności i cieszymy się nowym przegłubem.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo fajny opis !
Małe uwagi
Witam klubowiczów
Przerabiałem temat.Dobry opis ! Tylko nie wiem po co ruszać zacisk klocki.
Ważne jest aby się przygotować czyli MIEĆ CAŁY KOMPLET osłona+2opaski+pierścień zabezpieczający+2pierścienie dystansowe+nakrętka koła=zestaw ze sklepu.
WAŻNE sprawdzić średnice półosi ja mam 26mm ,kolega ma 26mm.A kupiliśmy niewłaściwe bo na 20mm potem problem.Można zarezykować na minimalnym kompecie oslona+opaski ,ale jak coś pójdzie nie tak ...... :ass:
Jeśli osłona wymieniona na czs przed pęknięciem oslony nie trzeba myć przegubu(niema piachu itp.)Fachowo powinno się zakręcać końcówke drążka nową nakrętką,Do ściągania nie młotek ale ściągacz do gałek.Przypominam ----nie ruszać nakrętek 3szt.klucz(13) na gałce wachacza
Aby wyjąć całą półoś wystarczy odkęcic 6szt śrub dookoła osłony przy skrzyni biegów WAŻNE :klucz to specjalny M 10 a nie T 40 !nie kombinować ninymi bo zepsuc łatwo i pupa blada.


Linux Only
VW 1.6 Diesel

muzykant

Post autor: muzykant » wt lip 14, 2009 22:16

Ja sobie dziś kupiłem nową osłonę i myślałem, że wszystko już będzie git a tu zapomniałem o tym pierścieniu zabezpieczającym. Poprzeglądałem teraz w internecie najróżniejsze zestawy naprawcze osłony i żaden z kompletów nie posiadał owego pierścienia. Duże ryzyko zakładać przegub drugi raz na to samo zabezpieczenie?



Awatar użytkownika
fresh99
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: sob lis 17, 2007 18:54
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fresh99 » śr lip 15, 2009 00:43

"Duże ryzyko zakładać przegub drugi raz na to samo zabezpieczenie?"

Powiem tak , znając materiały Niemców to można zaryzykować , dla pewności po złożeniu pociągnąć przegub do siebie czy dobrze siedzi .Powodzenia w pracach.


Linux Only
VW 1.6 Diesel

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » śr lip 15, 2009 11:59

muzykant, ja kupowałem LOBRO oslony - co prawda do T4 ale było w zestawie wszystko łącznie z pierscieniem i nową srubą do przeguba.
muzykant pisze:Duże ryzyko zakładać przegub drugi raz na to samo zabezpieczenie?
może pukać przy skręcie, przy zjeżdzaniu z krawęzników itp. pojedyncze głuche walenie..



ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości