[all VW] Pokażcie jakie macie zegary...
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
D1_PITER, nie polecam drukowania tarcz, powód bardzo prozaiczny- przyjdzie mróz i wilgoć i papier się odkształci.
Zdecydowanie polecam zainwestować kilka PLN i zrobić to dobrze, jak chcesz się bawić w zmianę tarcz co jakiś czas to wydrukuj na laserze i z głowy, na atramentówkach też dasz radę, ale jakość będzie wiadoma.
Zdecydowanie polecam zainwestować kilka PLN i zrobić to dobrze, jak chcesz się bawić w zmianę tarcz co jakiś czas to wydrukuj na laserze i z głowy, na atramentówkach też dasz radę, ale jakość będzie wiadoma.
Nie.
Na stare tarcze naklejam na całej powierzchni taśmę dwustronną. Odklejam drugą stronę taśmy dwustronnej i naklejam nowe wydrukowane tarcze. W ten sposób nowe tarcze nie mają prawa się odkształcić ponieważ są przytrzymywane w każdym miejscu
Na stare tarcze naklejam na całej powierzchni taśmę dwustronną. Odklejam drugą stronę taśmy dwustronnej i naklejam nowe wydrukowane tarcze. W ten sposób nowe tarcze nie mają prawa się odkształcić ponieważ są przytrzymywane w każdym miejscu
Ostatnio zmieniony wt mar 24, 2009 16:55 przez D1_PITER, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dioda83
- Gadatliwa bestia
- Posty: 702
- Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Tak tarcze są nowe, wykonane przeze mnie na signolicie, oświetlone katodą UV, a co się tyczy negatywu w zegarku to nie jest to żadną tajemnicą i było lansowane wielokrotnie na forum, choćby np. tu => http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... w++zegarkuD1_PITER pisze:Dioda83, To jest UV? Robiłeś nowe tarcze? I jak zrobiłeś negatyw wyświetlacza.. od obrotomierza musiałeś odlutowywać te druciki od płytki? Bo mnie to odlytowywanie odstraszyło..
a od obrotomierza nie musiałem niczego odlutowywać, całość da się zdemontować bez ingerencji lutownicą.
Te wyświetlacze są wlutowane w płytkę:(Dioda83 pisze:a czy koloru oświetlenia wyświetlaczy nie będziesz zmieniał?
Jak narazie nie mam takich zdolności żeby je wylutować i zmienić kolorowe diody.
Muszę kupić sobie porządną lutownicę z odsysaczem i poćwiczyć najpierw zanim zabiorę się za to
Zbyt łatwo można coś tam spieprzyć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości