co sie stało po myciu silnika?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
cojtalek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: czw paź 25, 2007 21:23
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

co sie stało po myciu silnika?

Post autor: cojtalek » czw kwie 02, 2009 21:15

dzis postanowiłem umyć silnik. spryskałem wszystko płynem do mycia i postanowiłem spłukać po czasie wodą. spłukiwałem na odpalonym silniku. po spłukaniu auto chodziło około 5min. zgasiłem. po kolejnym odpaleniu auto nie pracuje równo . przerywa, chodzi na przysłowione 3 gary zarówno na pb jak i lpg. silnik 1.3 pełen wtrysk. (nz) czekam na wasze sugestie. :pub:



PITBULL KOSZALIN
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: czw kwie 02, 2009 20:59
Lokalizacja: KOSZALIN

Re: co sie stało po myciu silnika?

Post autor: PITBULL KOSZALIN » czw kwie 02, 2009 21:19

cojtalek pisze:dzis postanowiłem umyć silnik. spryskałem wszystko płynem do mycia i postanowiłem spłukać po czasie wodą. spłukiwałem na odpalonym silniku. po spłukaniu auto chodziło około 5min. zgasiłem. po kolejnym odpaleniu auto nie pracuje równo . przerywa, chodzi na przysłowione 3 gary zarówno na pb jak i lpg. silnik 1.3 pełen wtrysk. (nz) czekam na wasze sugestie. :pub:
Jak dla mnie, to wydaje mi się że pozalewałeś przewody.
I albo gdzieś jest przebicie, albo sprawdz przewody przy świecach i przy aparacie zapłonu.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
LoLs
Forum Master
Forum Master
Posty: 1043
Rejestracja: czw maja 24, 2007 08:53
Lokalizacja: Usa
Auto: bmw
Kontakt:

Post autor: LoLs » czw kwie 02, 2009 21:20

zalałeś elektrykę , sprawdź aparat zapłonowy , cewkę , widocznie gdzieś dostała się woda


[URL=https://meettomy.site]Sexy Womans in your town[/URL]

ZS12

Re: co sie stało po myciu silnika?

Post autor: ZS12 » czw kwie 02, 2009 21:23

PITBULL KOSZALIN pisze:
cojtalek pisze:dzis postanowiłem umyć silnik. spryskałem wszystko płynem do mycia i postanowiłem spłukać po czasie wodą. spłukiwałem na odpalonym silniku. po spłukaniu auto chodziło około 5min. zgasiłem. po kolejnym odpaleniu auto nie pracuje równo . przerywa, chodzi na przysłowione 3 gary zarówno na pb jak i lpg. silnik 1.3 pełen wtrysk. (nz) czekam na wasze sugestie. :pub:
Jak dla mnie, to wydaje mi się że pozalewałeś przewody.
I albo gdzieś jest przebicie, albo sprawdz przewody przy świecach i przy aparacie zapłonu.
Pozdrawiam.
popieram dokładnie osusz silnik świece i przewody bo przypuszczalnie masz gdzieś przebicie



Awatar użytkownika
cojtalek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: czw paź 25, 2007 21:23
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: cojtalek » czw kwie 02, 2009 21:24

Też jestem tego zdania po złapaniu za kabel wn "kopie" prądem..

[ Dodano: 02 Kwi 2009 21:24 ]
ktoś z was miał taki przypadek ?
:grin:


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=313680 moja niunia :)

ZS12

Re: co sie stało po myciu silnika?

Post autor: ZS12 » czw kwie 02, 2009 21:30

PITBULL KOSZALIN pisze:
cojtalek pisze:dzis postanowiłem umyć silnik. spryskałem wszystko płynem do mycia i postanowiłem spłukać po czasie wodą. spłukiwałem na odpalonym silniku. po spłukaniu auto chodziło około 5min. zgasiłem. po kolejnym odpaleniu auto nie pracuje równo . przerywa, chodzi na przysłowione 3 gary zarówno na pb jak i lpg. silnik 1.3 pełen wtrysk. (nz) czekam na wasze sugestie. :pub:
Jak dla mnie, to wydaje mi się że pozalewałeś przewody.
I albo gdzieś jest przebicie, albo sprawdz przewody przy świecach i przy aparacie zapłonu.
Pozdrawiam.
popieram dokładnie osusz silnik świece i przewody bo przypuszczalnie masz gdzieś przebicie



haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » czw kwie 02, 2009 21:53

cojtalek, mialem to samo jakis rok temu jak zachcialo mi sie myc silnik, z tym ze ja zrobilem to karcherem i na 3dni pozbylem sie golfa, dobrze ze slonce swiecilo, to stal tak z maska do gory i sie suszyl...az w koncu odpalil i rowno pracowal...

jak chcesz myc silnik, to polecam srodek do czyszczenia hamulcow, najtanszy w sprayu bedzie git, a pozniej zraszaczem spryskac i bedzie czysciutko, ten srodek paruje szybciej niz benzynka ekstrakcyjna i wysusza jeszcze bardziej, wiec na wszystko plaka zapodac i :bajer:



Awatar użytkownika
LASOT-A
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 559
Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: LASOT-A » czw kwie 02, 2009 21:56

Też jestem tego zdania po złapaniu za kabel wn "kopie" prądem..

[ Dodano: 02 Kwi 2009 21:24 ]
ktoś z was miał taki przypadek ?
UWAGA!!! HIGH VOLTAGE !!! (Jak dziecku trzeba tłumaczyć)


Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?

Awatar użytkownika
cojtalek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: czw paź 25, 2007 21:23
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: cojtalek » czw kwie 02, 2009 22:04

haps pisze:UWAGA!!! HIGH VOLTAGE !!! (Jak dziecku trzeba tłumaczyć)
Kolego nie musisz mnie pouczać . sam ponosze odpowiedzialność za siebie :) założyłem temat aby uzyskać odp na temat awarii auta.
czyli wymiana przowodów powinna pomóc ??
odrazu bym wymienił świece gdyż to też by sie zdało ;p


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=313680 moja niunia :)

Awatar użytkownika
LASOT-A
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 559
Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: LASOT-A » czw kwie 02, 2009 22:13

czyli wymiana przowodów powinna pomóc ??
Nie koniecznie wymieniać pozdejmuj i na kaloryfer na noc, to samo z kopułka aparatu. Po co od razu kasę topić. Pozdr. :bigok: :grin:


Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?

haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » czw kwie 02, 2009 23:03

cojtalek, nic nie wymieniaj, daj temu wyschnac...poodpinaj wszystkie kostki niech sobie to wyschnie i bedzie chodzil.. daj mu dzien lub dwa



Awatar użytkownika
tympy mechanik
Forum Master
Forum Master
Posty: 1001
Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
Lokalizacja: ERA
Kontakt:

Post autor: tympy mechanik » pt kwie 03, 2009 00:33

ja proponuje wymienic poniewaz moze kiedys trafi ci sie spora kałuża wody ktora unieruchomi twoj silnik ja zmieniłem u siebie na nowe beru i jak chłopaki na myjni myją mi auto i silnik to są w szoku ze odpala od strzału i normalnie pracuj
proponuje nie oszczedzac na kablach i kupic orginały satyswakcja gwarantowana

a co do tego ze ci nie odpala to zdejmij kopułke i tam wszystko dobrze osusz :bajer: :helm:



Awatar użytkownika
CIENKII
Forum Master
Forum Master
Posty: 1275
Rejestracja: czw lis 30, 2006 20:07
Lokalizacja: FNW
Kontakt:

Post autor: CIENKII » pt kwie 03, 2009 01:54

zobilem tak samo . . płyn do mycia silnikow . . karcher . . i chodził na 3 gary poxniej na 2 a nastepnie nawt nie chcial odpalic . . kazda wtyczka wuciagnieta wydmuchana a najwiecej wody w kopułce caly dzien ayto nie chcialo chulac . . na drugi dzien znow suszenie czyszczenie i jest pieknie :D



PITBULL KOSZALIN
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: czw kwie 02, 2009 20:59
Lokalizacja: KOSZALIN

Post autor: PITBULL KOSZALIN » pt kwie 03, 2009 08:15

tympy mechanik pisze:ja proponuje wymienic poniewaz moze kiedys trafi ci sie spora kałuża wody ktora unieruchomi twoj silnik ja zmieniłem u siebie na nowe beru i jak chłopaki na myjni myją mi auto i silnik to są w szoku ze odpala od strzału i normalnie pracuj
proponuje nie oszczedzac na kablach i kupic orginały satyswakcja gwarantowana

a co do tego ze ci nie odpala to zdejmij kopułke i tam wszystko dobrze osusz :bajer: :helm:
Po co od razu naciągać go na zbędne koszta, jeżeli przed myciem silnika wszystko było ok.
Wystarczy otworzyć maskę, po ściągać i wydmuchać wodę z przewodu, aparatu zapłonu, i cewki, i niech najlepiej z otwartą maską postoi sobie na słoneczku. I jak ktoś pisał wyżej przewody można zabrać do domu i wysuszyć, bo jak kopią to mają przebicie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 241 gości