Jeżeli jednak kolejny raz masz sypać wyuczonymi naukowymi słówkami,to sobie odpuść,bo na mnie to zupełnie wrażenia nie robi.
Czekałem na wyliczenia.Ale nie idzie się od Ciebie niczego dowiedzieć.
Już nie będę po raz trzeci ponawiał prośby,bo nie widzę sensu.Zakładam,to co mam.Dziękuję za pomoc.jaro4444 pisze:Sagon czy dotrze do Ciebie, że masz takie dziury w wiedzy, że nawet nie rozumiesz o czym piszesz?
Trzeba było to poczytać zanim założyłeś swojego,bo najwidoczniej decyzja niezbyt trafiona skoro chcesz go zmienić.cowboy pisze:polecam biblię czyli maximum boost by Corky Bell od strony 47
Pozdrawiam i kończę ten temat,bo wiem jeszcze mniej niż wiedziałem.