może cewka już pada?cad pisze:odpala na 3 gary
1.6 SR i wasze problemy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
cad pisze:Pisalem kilka stron wczesniej ale nie otrzymalem odpowiedzi. MIal ktos taka sytuacje ze autko od 1800-2200obr/min na wolnch obrotach silnik poszkubuje a przy zapalaniu (czasami ) odpala na 3 gary. Swiece i kable zmienione ,przeplywka i przepustnica wyczyszczona. Spalanie w granicach 8,5l/km. Mial ktos taki przypadek?
tak mozliwe ze cewka a nawet bardzo mozliwe juz gdzies kiedys widziałem na jakims forum ze gosc miał problemy ale to było w innym samochodzie wymienił cewke i po kłopocie koszt od 50 do 100 . w moim sr padła mi lambda podczas jazdy był słaby jakby mu benzyny brakowało na drugm biegu jak mu szybko z pierwszego zmieniłem dostawał muła dopiero po chwli wchodził na obroty w gorące dni jak otwarłem szybe to podczas jazdy pod góre i nie tytlko wpadał mi do srodka kwasny zapach tak jakby nie spalona benzyna no i robił mi kangurki na 2 biegu jak stratował z niskich obrotów a spalanie było ciut wieksze srednio palił mi 8.5 czasem 8 bywało 7.5 a po padnieciu 9 do 10 w jezdzie mieszanej po pogórzańskich górkach.
Ostatnio zmieniony śr kwie 22, 2009 08:52 przez dimmer, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie szarpanie w zakresie ok. 2000rpm udłąo się zlikwidować... wymieniając skrzynie biegów. Miałem to samo co kolega ranek. Wysypał się mechanizm różnicowy, i najprawdopodobniej to on powodował to szarpanie. W końcu ułamał się ząb i wywalił dziurę w obudowie. No ale mam nadzieje że u ciebie sprawa bardziej prozaiczna. Dodam, że u mnie lambda jest padlina, jeżdżę na lpg -sekwencyjna instalacja- i spalanie w normie, auto jakoś bardziej nie muli niż kiedyś.
Koledzy uderzyłem wczoraj miską olejową o kamień (tak to można nazwać, bez zbędnych szczegółów). Uderzyłem w miejscu najniższym tj. przed śrubą. No i poci się tamto miejsce. Przez noc zdążyło nakapać niewielką plamkę na desce która stała idealnie pod, oraz w miejscu gdzie jest śruba zbierała się kolejna kropelka. Pytania:
Czy da się to jakoś uszczelnić, mam na myśli śrubę, to to od niej chyba cieknie.
Jeśli się nie da, to w jakim zakresie cenowym byłaby ewentualna wymiana całej miski. (a może samej śruby, nie mam pojęcia). Pozdrawiam.
Czy da się to jakoś uszczelnić, mam na myśli śrubę, to to od niej chyba cieknie.
Jeśli się nie da, to w jakim zakresie cenowym byłaby ewentualna wymiana całej miski. (a może samej śruby, nie mam pojęcia). Pozdrawiam.
Jest gdzies fotoporada na forum. Najpierw wyciągasz mieszek z konsoli - jest na plastykowej ramce, na wcisk. Musisz ostrożnie to zrobić, bo połamiesz. Gałka jest ściśnięta opaską metalową - musisz ją rozkuć siłowo. Zdejmujesz gałke i wyminiasz mieszek. Do ponownego zaciśnięcia głąki możesz użyć starej opaski - jak jej nie zniszczyłeś, ale najprościej będzie dać opaski ściskowe, takie skręcane na śrubke. Zawsze łatwo później zdejmiesz.
Mi zakładali u tapicera, ale albo oni coś schrzanili, albo lewarek był źle wyregulowane, bo przy wrzucaniu wstecznego się poprzecierał szybko..
Mi zakładali u tapicera, ale albo oni coś schrzanili, albo lewarek był źle wyregulowane, bo przy wrzucaniu wstecznego się poprzecierał szybko..
dziekowac za porade w sprawie gałki a co do kolegi Grajdii hmmm co by ci tu poradzic gwint masz aluminiowy jak i cała mise mogłbys jesli to z pod sróby spróbowac ja wykręcic i wkrecic moze jakos na czerwonym sylikonie wysokotemperaturowym ja tak robie po kazdej wymianie oleju bo sie boje mocno tej sruby dokrecac z tym ze nie smaruje całego gwintu tylko sam łeb tak zeby sie sruba uszczelniła a jesli to nie pomozE to spawanie aluminium jedynie w takiej sytuacji ja nie znam innych metod moze koledzy z forum jeszcze cos dopomog
Ostatnio zmieniony śr kwie 22, 2009 14:51 przez dimmer, łącznie zmieniany 1 raz.
cad pisze:Dzieki za sugestie ,mozna w jakis sposob sprawdzic czy to cewka? (procz podmianki)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53251 tutaj masz to jest z naszego forum tyle ze dla mk3 tam pisze jak sprawdzic tyle ze my mamy w mk4 całkiem inna cewke wiec nie wiem na ile to pomoze:(:(
Ostatnio zmieniony śr kwie 22, 2009 16:43 przez dimmer, łącznie zmieniany 1 raz.
koledzy... sam już nie wiem wałkuje ten temat od początku i same problemy z tym silnikiem, nikt go tu nie zachwala... miałem wcześniej mk3 1.8AAM jedyne 75km a byłem zadowolony, ale musiałem sprzedać teraz mam opla i szlak mnie trafia bo choruję na mk4, chcę opla sprzedać i kupić właśnie z silnikiem 1.6sr ale po tym temacie normalnie mam dyga że same problemy z nim są... w takim razie polecacie ten silnik? koszty napraw są spore? jak nie ten to jaki benzynowy? 1.4 za słaby 1.8 chyba za bardzo podkręcony, 2.0 może? poradźcie coś odn czy warto kupić 1.6SR z przebiegiem 190tyś
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 294 gości