VW Golf 3 1,9 TDi 1Z - nie równa praca na biegu jałowym

[Razal]

A gdzie jest to IC? Oglądałem wczoraj turbine i zauważyłem, ze jest upocona ale to mogą puszczać przewody, ktore smarują turbine bo w tych okolicach jest najbardziej upocone. Poza tym jak na postoju przegazuje sie samochód tak pomiędzy 2 a 3 tyś. obrotów to słychać taki ładny świst turbiny czyli raczej ona jeszcze cos pompuje bo to słychać. A co do oleju to jest on w przewodach idących do intercoolera ale nie jest go na tyle dużo, zeby można powiedziec, ze sie leje.

IC - INTERCOOLER (chłodnica powietrza doładowanego) - jest z lewej strony (od kierowcy),pomiedzy zderzakiem przednim i nadkolem, można powiedzieć że zaraz za kierunkowskazem przednim od strony kierowcy. Jak spojżysz w okolice akumulatora to tam idą dwa węże - one cię zaprowadzą do IC - te węże to wejście i wyjście z IC

Minimalna ilość oleju (takie zapocenie) w IC i w wężach od IC to chyba raczej normalność, też miałem zapecenie, miałem też uszkodzony IC - objawy były takie że łapał lewe powietrze i jak było lato to podczas przyśpieszania kopcił na czarno - po naprawie jest

Co do twoich obrotów na rozgrzanym silniku - to zrobiłbym diagnozę VAG'iem żeby nie wywalać na początek dużo kasy w błoto , podobne objawy jak opisujesz występują na padniętym nastawniku pompy wtryskowej, ale to jest ostateczność i duże koszty więc na początek diagnoza VAG'iem. TDI jest skąplikowanym motorkiem i rpzyczyn może być wiele, ja Ci wsołczuje bo znalezienie dobrego 'śledczego' w tych sprawach graniczy z cudem.

Pozdrawiam

[marcin-kielce]

Dzięki Kolego. Nie zajażyłem skrótu IC i dlatego pytałem. Dobrze wiem co to intercooler tylko nie zajażyłem skrótu. Ale tymi obrotami nie bede sie martwił narazie ponieważ dzisiaj pojawił sie poważniejszy problem. Jechałem po trasie i troche go pogoniłem kawałek po Obwadnicy Kielc. Złapałem na moment duzą prędkość (170 km/h) i niewiadomo z jakich przyczyn nie załączył sie wentylator. No i nieszczęście gotowe... Przegrzałem go poprostu i wywaliło uszczelke pod głowicą. Zaczął kopcic na biało czyli zaczął spalać płyn chłodniczy. Czeka mnie teraz wymiana uczszelki pod głowicą i sprawdzenie dlaczego nie włączył sie wentylator. Ale cóż takie jest życie. Nawet TDi potrafi czasem zawieść...

Pozdro dla wszystkich!

[Razal]

Dzięki Kolego. Nie zajażyłem skrótu IC i dlatego pytałem. Dobrze wiem co to intercooler tylko nie zajażyłem skrótu. Ale tymi obrotami nie bede sie martwił narazie ponieważ dzisiaj pojawił sie poważniejszy problem. Jechałem po trasie i troche go pogoniłem kawałek po Obwadnicy Kielc. Złapałem na moment duzą prędkość (170 km/h) i niewiadomo z jakich przyczyn nie załączył sie wentylator. No i nieszczęście gotowe... Przegrzałem go poprostu i wywaliło uszczelke pod głowicą. Zaczął kopcic na biało czyli zaczął spalać płyn chłodniczy. Czeka mnie teraz wymiana uczszelki pod głowicą i sprawdzenie dlaczego nie włączył sie wentylator. Ale cóż takie jest życie. Nawet TDi potrafi czasem zawieść...

Pozdro dla wszystkich!

NO TO PIĘKNIE

Współczuje

Mam nadzieję że koszty będą jak najmniejsze i wszystko wróci na miejsce - jeśli chodzi o włączenie wentylatorów - to sprawdź czujnii ten w dolnej części chłodnicy - mi też się kiedyś zagotował poprzedni MkII - padł czujnik i nie załączyło wentylatora - naszczęście uszczelka nie padła - TOBIE JESZCZE RAZ WSPÓŁCZUJE - kasy troche poleci

pozdrooo

[ćwikła]

ja kopci na bialo to turbo moglo sie zesrac........

[zaprzal]

ja kopci na bialo to turbo moglo sie zesrac........

dlaczego tak uwazasz?

marcin-kielce, ubywa Ci plynu chlodniczego? Napewno uszczelke wywalilo? w sumie napisales, ze 170 tylko przez moment, nie powinien sie tak od razu zagotowac

[ćwikła]

jak zesra sie turbina to idzie do niej olej i auto bedzie kopciło na biało....miałem tak kiedys w hondzie ...niedos ze kopcila na bialo ze nic nie było widac za autem to jeszcze sam wkrecał sie tak na obroty ze mało tłoki przez mache nie wywaliły!!!!

[Corvax]

dlaczego tak uwazasz?

moze tak byc - jak poleci uszczelnienie to turbo spala olej - jeśli nie zadziała zawór stop na pompie turbina bedzie się napędzać spalonym olejem do momentu aż go calego wychla, lub tłoki wyjdą górą - jak się coś takiego zdarzy to jedyne wyjscie to zdusić silnik na wysokim biegu.

marcin-kielce, ubywa Ci plynu chlodniczego? Napewno uszczelke wywalilo?

i to jest właściwe pytanie. Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby silnik się przegrzał w takich temperaturach jakie teraz mamy. U mnie wystarczy włączyć gorący nawiew na maksa i mam zimny silnik :/

[Kapibara]

i to jest właściwe pytanie. Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby silnik się przegrzał w takich temperaturach jakie teraz mamy. U mnie wystarczy włączyć gorący nawiew na maksa i mam zimny silnik :/

mi chyba dzieki temu silnik chodzi bo wentylator sie nei wlancza. termostat pewnei padniety, ale jak temperaturka sie trzyma przy 90 kilku stopniach

[zaprzal]

Corvax, wiem jakie sa objawy jak silnik sie rozbiega na wlasnym oleju, tylko nie wiedzialem, ze on tez sie moze spalac na bialo. teraz juz wiem I tez mam tak, że jak wlacze ogrzewanie max i wentylator na 2 bieg to silnik się wychładza

Co do tej uszczelki to tez nie chce mi sie wierzyc, 170 przez chwile to nie jest straszny wysilek dla TDI.

[Corvax]

Corvax, wiem jakie sa objawy jak silnik sie rozbiega na wlasnym oleju, tylko nie wiedzialem, ze on tez sie moze spalac na bialo. teraz juz wiem

Ale to w zasadzie nie jest dymienie na biało jak w przypadku padniętej uszczelki tylko regularna zasłona dymna

Co do tej uszczelki to tez nie chce mi sie wierzyc, 170 przez chwile to nie jest straszny wysilek dla TDI.

160-170 zdarza mi się jechać przez kilkanascie - kilkadziesiąt minut i sam ped powietrz powinien spokojnie schłodzć silnik - wentylator tu nie za wiele pomoze. Szczegolnie jak na zewnątrz poniżej zera. Powiedzilbym nawet że silniki tdi są raczej chronicznie niedogrzane. Chyba że termostat nie puscił.

[marcin-kielce]

Z Moim Golfem już wszystko jasne. Siadł Nastawnik pompy wtryskowej podobniej jak u kolegi o loginie "ROBIK1301". Nie jest to zbyt uciążliwe, wiec narazie nie zabieram sie za naprawe tego elementu poniewaz sa to bardzo duże koszty. Aczkolwiek zostałem poinformowany, ze to zjawisko może (lecz wcale nie musi) przyrastac na sile tzn. moga byc coraz wieksze skoki obrotów i wtedy to trzeba bedzie zrobic. Ale narazie bede tak jezdził bo bardzo mi to nie przeszkadza.

POzdrawiam Wszystkich, którzy brali udział w tej dyskusji i dziekuje bardzo za pomoc. Zycze wam szerokiej drogi!!!
NIECH ZYJE TDi!

[ Dodano: Sob Sty 14, 2006 17:12 ]
A koledzy co do tej uszczelki to miałem racje. Uszczelka była wywalona i biło kompresje w układ chłodzenia. Weże były tak napompowane, ze nie dało sie ich ścisnac. Pozatym samochód spalał płyn chłodniczy. Dzisiaj Odebrałem go od naprawy. koszt części to 800 zł ale poza uszczelką była planowana głowica, zmienione świece żarowe, zniemione uczszelniacze zaworów i kilka potrzebnych uszczelek. A co do tego nagrzewania sie silnika to myśle, ze kupiłem już ten samochód z delikatnie już rozwalona uszczelka a ja go tylko doprawiłem. Pojeżdze kilka dni i zobacze jak jest teraz z temperatura ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok

Jeszcze raz wielkie pozdro!