pomocy!!!!! nie drożne kanały odpływowe od szyberdachu

bartos 2008 · Post autor: **bartos 2008** » sob maja 16, 2009 19:53

jak w temacie mam problem z przeciekającym odpływem szyberdachu. po prawej stronie z przodu nie mogę go udrożnić woda stoi w rynnie i nie chce spłynąć, po lewej stronie nie było problemu bo nacisnąłem tego cycka i woda poleciała ale z prawą stroną nie mogę se poradzić!!! wsadzałem miękki drucik ale nic, a poza tym z tyłu cieknie mi po podsufitce.

normalnie ręce rozłożyć i patrzeć jak samo se schnie

tu moje pytanie czy ktoś wie jak ewentualnie można podgiąć lub jakoś ściągnąć podsufitkę po lewej tylnej stronie tak aby dostać się do tego całego odpływu? nie chcę zniszczyć podsufitki z nerwów.

będę wdzięczny za wszelką pomoc lub wskazówki

carrion · Post autor: **carrion** » sob maja 16, 2009 20:04

Z tym odginaniem podsufitki to bym się mocno zastanowił. To dość delikatny materiał jest. Mimo pierwszego niepowodzenia ja próbowałbym udrożnić kanał drutem, może nieco sztywniejszym niż ten, którego użyłeś. W końcu musi się przetkać. A podsufitka ma bardzo delikatne dwa punkty, właśnie po bokach szybra i jak pęknie, to lipa.

C4NC3R · Post autor: **C4NC3R** » sob maja 16, 2009 20:06

bartos 2008, jak masz dostęp do sprężonego powietrza ta spróbuj przedmuchać.

carrion · Post autor: **carrion** » sob maja 16, 2009 20:11

C4_KAWON pisze:jak masz dostęp do sprężonego powietrza ta spróbuj przedmuchać.

Dobry pomysł. Nawet jak nie ma dostępu, to u pierwszego lepszego wulkanizatora mu z pewnością użyczą.

C4NC3R · Post autor: **C4NC3R** » sob maja 16, 2009 20:16

carrion, o wulkanizacji nie pomyślałem, tylko wiesz jacy są ludzie;/.
a możebartos 2008, ma mocne, zdrowe płuca

guti · Post autor: **guti** » sob maja 16, 2009 20:23

bartos 2008, szwagrowi sie lało na podsufitke, okazało sie ze rurki sie rozłaczyły

trzeba było połączyc je ponownie

jedna z drugiej wyskoczyła , bo jedna jest twarda a druga elastyczniejsza. To samo było nizej przy odpływie , tam tez na łaczeniu wyskoczyło i lało sie na nogi. Musisz ostroznie z ta podsufitka, bo to kruche jest strasznie , ale dasz rade, na spokojnie delikatnie , da sie odgiac podsufitke i połaczyc odpływy.

bradley · Post autor: **bradley** » sob maja 16, 2009 21:03

Jesli nie chcesz zdejmowac calej podsufitki to zostaje tylko otwarcie szybera i drutem ala wyciorem czyszczenie. Co do odginania podsufitki to do tylnych odplywow mozesz tak zrobic, ale z przodem nie ma szans bo podsufitka jest bardzo wrazliwa na zalamanie tak jak mowilcarrion, tuz za uszczelka laczaca stelaż szybera z podsufitka.
A skoro odginasz przod to juz lepiej zdjac calosc

mk3gtp · Post autor: **mk3gtp** » sob maja 16, 2009 21:14

ja przetykałem drutem i wszystko poszło ok, a sprężone powietrze możesz miec za darmo w kompresorze na stacji benzynowej.
pozdro

C4NC3R · Post autor: **C4NC3R** » sob maja 16, 2009 21:19

jeżeli jest tak jak napisał guti to na **** się nada drut i sprężone powietrze;/

pawel szymczak · Post autor: **pawel szymczak** » sob maja 16, 2009 21:21

Też tak miałem, i przepchałem drutem, jakieś jakby błoto tam siedziało, spróbuj tak jak ci radzą

guti · Post autor: **guti** » sob maja 16, 2009 21:23

no jezeli sie leje na podsufitke to przepychac mozesz sobie do bolu

ten kawałek od szybra do łaczenia i tyle

brynol · Post autor: **brynol** » sob maja 16, 2009 22:05

podepne sie do tematu

mi tez sie leje z przodu z podsufitki.
jak sie sciaga boczki gdzie sa pasy? wersje 3 d mam.
gdzie dokladnie ida te kanały odpływoe?

roman58 · Post autor: **roman58** » sob maja 16, 2009 22:12

Najlepsza jest linka od licznika bo można nią kręcić i wpychać.

Post autor: **italiano_83** » sob maja 16, 2009 22:15

podepne sie do tematu
mi tez sie leje z przodu z podsufitki.
jak sie sciaga boczki gdzie sa pasy? wersje 3 d mam.
gdzie dokladnie ida te kanały odpływoe?

Tu się kolega rozpisał na ten temat

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=17245

pomocy!!!!! nie drożne kanały odpływowe od szyberdachu

pomocy!!!!! nie drożne kanały odpływowe od szyberdachu

Kto jest online