Drogojad pisze:3 tłumiki przelotowe to auto potrzebowało wiecej czasu zeby wejśc na obroty
no wlasnie czyli niema dołu,a wszyscy tak zachwalaja ze dawaj przeloty cuda niewidy i fura fruwa a nie jezdzi.zanim dalem tego posta to tyyyyyle o wydechach przeczytalem tu na forum,i co?gów** zrozumialem
.jedni chwalą przeloty ze autko odprezone ze wchodzi na obroty!! jak nigdy przedtem...ale widze ze ci co tak pisali chyba mieli pozapychane wydechy i nawet dajac przeloty ktore okazuje sie ze mulą to i tak było im lepiej.aaaaaaaaaa co tu robić bez zmiany dolotu i kolektora,chyba ta pierdylona seria bedzie najlepsza
albo zrobic samemu tlumiki nieprzelotowe.tylko jak?czekam na dokładniejszy opis.bo chyba mija sie z celem kupywanie na allegro jakis innych skoro od ori pulki sie uginają.