golf IV TDI 90KM, biały dym przy zapalaniu

amenos · Post autor: **amenos** » czw maja 21, 2009 12:42

Witam, proszę o poradę, szukałem troche na forum o moim problemie , znalazłem co nieco ale chciałbym dodać kilka szczegółów które może pomogą.
Probelm polega na tym, iz po długim postoju (zazwyczaj odpalam samochód rano) z rury wydechowej wydostaje sie biały dym, który po ok 3 sekundach znika i potem wydostaje sie juz przezroczysty dym, dodam, że zapala za jednym pociągnięciem kluczyka ale musi najpierw "zakaszleć" ze 2, 3 razy. Jeśli rano tak odpale, pózniej zaraz zgasze i ponownie chce odpalic to problemu już nie ma, odpala normalnie, stąd mój wniosek że problem jest po dłuższym postoju... min. kilka godzin. Przebieg samochodu 153tyś, rozrząd wymieniany przy 115tyś, świece przy 120tyś, olej 143tyś. bardzo prosze o poradę, i ewentualnie prognoze kosztów naprawy

fleshu · Post autor: **fleshu** » czw maja 21, 2009 12:58

Ile jest tego dymu? Wielki obłok czy mały pierd? Sprawdź na Vagu kąt wtrysku. Grupa silnik> blok pomiarowy> ustawić do pomiaru grupę 000 > na dole po lewej zablokować nastawy > zapali się lampka od świec żarowych > po prawej na dole włączyć tdi timing > zobaczysz wykres > na wykresie żółty punkt wynikający z przecięcia żółtych linii > ten punkt ma być jak najbliżej niebieskiej linii > korekcje robimy przestawiając koło pompy lub całą pompe

amenos · Post autor: **amenos** » czw maja 21, 2009 13:08

nie wiem jak określić ilośc tego dymu ale siedząc w samochodzie widze w lusterku ten dym przez tylna szybe, napewno nie jest to mały pierd...

fleshu · Post autor: **fleshu** » czw maja 21, 2009 13:17

No to ci kąt zostaje do sprawdzenia - pewnie ci co rozrząd zmieniali, przeoczyli kwestię zapłonu na zimnym silniku.

tommoo · Post autor: **tommoo** » śr gru 21, 2011 19:33

Witam pozwolę się przyłączyć do tematu.
Mam podobny problem. Przy odpalaniu na zimnym silniku, odpala bez problemu. Przez pierwsze 5-10 sekund silnik nierówno pracuje (obroty spadają do 500). Jak próbuje dodać gazu to się dławi. Chwilę tak pochodzi, puści białą chmurę (i na pewno nie jest to pierd, mgła robi się na parkingu) i uspokaja się, obroty się stabilizują. Po tym wszystkim traci moc... Jeździ tak na 60%... Jak silnik jest już ciepły odpala bez chmury dymu ale problem mocy jest dalej aktualny.
Na rozrządzie mam przejechane prawie 60tyś a problem pojawił się ostatnio jak odpalałem auto po tygodniowym postoju (i deszczu).
Wcześniej z pół roku temu miałem problem z mocą ale to przy prędkości powyżej 140. Nagle był taki mały skok i zaczynał jeździć jak melex. Po ponownym odpaleniu znowu było ok do czasu jak przejechałem trochę powyżej 140. Problem się wtedy naprawił jak przewietrzyłem furgon po niemieckiej autostradzie (1000 km).
Dzięki za odpowiedz....
(golf IV 2000r, 1,9 tdi 90km)

markim321 · Post autor: **markim321** » śr gru 21, 2011 21:21

Paliwo może się cofać

tommoo · Post autor: **tommoo** » śr gru 21, 2011 23:46

a co to takiego znaczy? Co mam zrobić? Czy to ma jakiś wpływ że ostatnio używam samochodu od święta i stoi na rezerwie?

fleshu · Post autor: **fleshu** » czw gru 22, 2011 01:28

tommoo pisze:a co to takiego znaczy?

Wężyki paliwowe mają odcinek dolotowy i powrotny. Dolot > to odcinek idący z baku poprzez filtr paliwa, do pompy. Powrót to odcinek wracający z pompy poprzez zaworek zwrotny do samego baku (odprowadza on niewykorzystane paliwo). Jeżeli na odcinku od dolotu do zaworka zwrotnego na powrocie powstanie jakaś nieszczelność, to paliwo będzie się cofać, tzn będzie powstawała poduszka powietrzna w pompie. Do czasu zapełnienia całkowitego pompy, silnik będzie pracował nierównomiernie, za autkiem zrobi się biała chmura.

tommoo pisze:Co mam zrobić?

Można w takim przypadku wymienić filtr paliwa, wraz z oringami na zaworku zwrotnym. Sprawdzić stan wężyków przelewowych pomiędzy wtryskami, sprawdzić czy pompa nie ma wycieków, sprawdzić połączenia przewodów paliwowych, założyć w razie potrzeby dodatkowy zaworek zwrotny.

tommoo pisze:Czy to ma jakiś wpływ że ostatnio używam samochodu od święta i stoi na rezerwie?

Po długich postojach (kilka dni), to częsty objaw (szczególnie w wyśmiganych troszeczkę TDI-kach).

tommoo pisze:Po tym wszystkim traci moc... Jeździ tak na 60%...

Podpięcie pod VAG-a > odczyt błędów, sprawdzenie poprawnego działania czujnika temperatury cieczy (zespolonego), sprawdzenie temperatury podawanej przez czujnik paliwa, kąt na pompie (grupa 000), korekcje wtrysków.

tommoo pisze:Nagle był taki mały skok i zaczynał jeździć jak melex.

To jest tryb awaryjny > z powodu przekroczenia norm wyznaczonych w kompie, sterownik silnika (ECU) wchodzi w tryb awaryjny, aby uchronić silnik przed uszkodzeniem.

Log dynamiczny z VAG-a.
Samemu bez kompa można ewentualnie poprzeglądać wężyki od sterowania turbinki, egr-a i klapy gaszącej. Można jeszcze sprawdzić stan łączników gumowych na rurach którymi turbina tłoczy powietrze do kolektora ssącego (ewentualnym objawem pęknięcia będzie ochlapanie okolicznych podzespołów drobinami oleju).

Co do stanu przepływki, ciśnień oraz sterowania N75 to potrzebne są logi dynamiczne.

pacopsycho · Post autor: **pacopsycho** » pt gru 23, 2011 16:58

mozesz wymienic pol silnika i dalej miec to samo ja tak zrobilem sprawdzalem wszystko itp. i nic nie pomoglo ale mam sposob zeby puszczal malego dymka jak tylko zalapie wciskam gaz tak do 2,5tys obrotow na jakies 2-3 sek dymek jest maly i nie szarpie

polecam

daniel.wwe · Post autor: **daniel.wwe** » pt gru 23, 2011 17:24

pacopsycho pisze:jak tylko zalapie wciskam gaz tak do 2,5tys obrotow

pacopsycho pisze:polecam

ja nie polecam... ale każdy robi jak uważa

munior · Post autor: **munior** » pt gru 23, 2011 23:25

pacopsycho pisze:sprawdzalem wszystko itp. i nic nie pomoglo ale mam sposob zeby puszczal malego dymka jak tylko zalapie wciskam gaz tak do 2,5tys obrotow na jakies 2-3 sek dymek jest maly i nie szarpie polecam

To co piszesz to akurat przepis na zrobienie z silnika trupa w przyspieszonym czasie

szczególnie zimą .ALe twój silnik ,twoja sprawa ,tylko nie polecaj takich chorych metod...

pacopsycho · Post autor: **pacopsycho** » pt gru 23, 2011 23:41

jakbym pilowal po 10min to byl by trup jak wcisne na 2sek to nic mu nie bedzie

Baryla · Post autor: **Baryla** » sob gru 24, 2011 00:47

pacopsycho pisze:jakbym pilowal po 10min to byl by trup jak wcisne na 2sek to nic mu nie bedzie

i żyj z tym przekonaniem dalej

fleshu · Post autor: **fleshu** » sob gru 24, 2011 01:32

pacopsycho pisze:jakbym pilowal po 10min to byl by trup jak wcisne na 2sek to nic mu nie bedzie

Właśnie przez te 2 pierwsze sekundy twój silnik najwięcej obrywa. Przez pierwsze 5s pracuje praktycznie bez smarowania. Producent nie bez powodu montuje takie bajery jak wymienniki cieplne czy podgrzewacze cieczy. Silnik najlepiej pracuje i ma najmniejsze tarcia w chwili gdy zostaje osiągnięta temperatura robocza (rozszerzalność temperaturowa metali + jakość oleju). W czasie mrozu to istne zabijanie silnika.

Lepiej zagrzać świece na 2 lub 3 razy i na okres zimowy zmienić oliwę na 5W30 > to nie zaszkodzi > a rozruch będzie znacznie łatwiejszy.
W przypadku silników PD nie polecam lać dodatków (magicznych) dla polepszania zapłonu.

Jeżeli mamy duże problemy z odpaleniem silnika to polecam opcję VAG > ENGINE > RECODE - 07 >>> i zmieniamy z manual skrzynia na automat > czyli z 00002 na 00001 > klikamy "Do it!" > gasimy VAG-a i wyłączamy zapłon.

W prosty sposób można stwierdzić jak wygląda mapa startowa naszego ECU (mapa, na podstawie której silnik odpala, przechodząc następnie na mapę roboczą) > w ten sposób przechodzimy z mapy startowej napisanej dla skrzyni manualnej >>>>>> często w wyniku zmniejszenia wydolności pompy lub wtrysków, mapa przestaje spełniać swoją rolę i powoduje ciężki zapłon >>>> na mapę dla skrzyni automatycznej (poprawiona mapa bez ochrony koła dwu-masowego).

Jeżeli nasze obawy się potwierdzą > niestety nie da się jeździć ciągle w trybie automat na skrzyni manualnej > należy naprawić mapę startową (koszt wysoki > więc najlepiej zrobić virusa na więcej koników i niutonometrów).

Można jeszcze podnieść dawkę startową, za pomocą VAG-a , polepszy to start.

Warto przyjrzeć się jeszcze napięciu rozruchowemu naszego aku > od tego zależy czy zapalimy czy nie na większych mrozach.

No i na koniec zostaje bolączka MK4 > suchy rozrusznik >>>>>> należy zadbać aby przekładnia zębata w rozruszniku była nasmarowana (najlepiej smar maszynowy) >>>>> objawem jej wysychania jest charakterystyczny dźwięk dochodzący z rozrusznika po zapaleniu silnika. (ciężko kręci = marnie zapala).

pacopsycho pisze:mozesz wymienic pol silnika i dalej miec to samo ja tak zrobilem sprawdzalem wszystko itp.

Po to powstało to forum żeby nie wymieniać połowy silnika. Ktoś z Kolegów pobiera opłaty za porady?

Przez pewien czas po odpaleniu > biały dymek z rury, to prawidłowy objaw towarzyszący nagrzewaniu się układu wydechowego (szczególnie w instalacjach LPG > podczas odparowywania skroplonej wody),[wyjątkowo intensywny w czasie mrozu].