Schiza zapłonowa (oszaleje) PROBLEM ROZWIĄZANY

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Schiza zapłonowa (oszaleje) PROBLEM ROZWIĄZANY

Post autor: jawirax » ndz cze 07, 2009 19:28

Problem z silnikiem dalej jest i nie możnością wyregulowania zapłonu tak aby silnik pracował normalnie.Nie odpala od razu trza pokręcić potem gaśnie , dopiero za drugim razem odpala. :( :( coś jest nie tak z zapłonem , bo jest molowaty ,a na ustawionym zapłonie na lampę silnik chodzi jak rakieta , ma moc , i przyspiesza tak jak ma być , tyle ze chodzi jak traktor , stukoczący odgłos i metaliczny, jak się wróci na tren co był wtedy chodzi normalnie ale nie ma mocy kaput, o co chodzi panowie pomóżcie bo już mam nerwice od tego problemu gdzie tkwi przyczyna ? co jest nie tak ? ze nie można wyregulować zapłonu , pojechałem do mechanika niby dobrego , ustawił zapłon , spytal sie jaki to silnik, poszedł gdzie taM DO biura , chyab spardzic gdzis jaki ma miec ten silnik kont wyprzedzenia zapolonu , wrócił ustawił na lapme i tragedia silnik stukał jak traktor i coś w silniku brzęczało , wróciłem do niego i mowi ze nastaiw tak jak było spowrotem i zabral *#cenzura#* 20 zl , tak jak kazdy zakichany mechanik gdzie byłem , kupa zrobili a kasę wzięli , auto od poacztku jak je kupilem było mułowate przerywało i nie mialo mocy ani przyspieszenia dopiero ja sie przejechalem autem innym golfem to juz wiedzialem ze jets cos nie tak. Prosze niech ktos mi pomoze...... juz wymienilem w tymsilniku wszytsko co ma wplyw na zaplon i paliwo itp itp.
Ostatnio zmieniony śr cze 17, 2009 19:13 przez jawirax, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz cze 07, 2009 19:40

Mimo biedy nie podkreślaj tekstu.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: jawirax » ndz cze 07, 2009 19:45

Paweł Marek pisze:Mimo biedy nie podkreślaj tekstu.
Chciałem to napisać na czerwono dużymi literami, bo już mnie to tak wkurza , ale nie che następnego :grrr: warna.



Awatar użytkownika
emsikemsik
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: pt sty 23, 2009 01:57
Lokalizacja: Greifenberg (Gryfice)

Post autor: emsikemsik » ndz cze 07, 2009 19:58

Moim krótkim myśleniem bym postawił na wymianę czujnika HALLA (z aparatem zapłonowym) albo może inny komp wsadzony od np. ABS (90km).


Czy to lato,
Czy to zima,
Ja bez bieżnika.

Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: jawirax » ndz cze 07, 2009 20:00

emsikemsik pisze:Moim krótkim myśleniem bym postawił na wymianę czujnika HALLA (z aparatem zapłonowym) albo może inny komp wsadzony od np. ABS (90km).
, myslałem na czujnkiem hall z innym zparatem zapolnowym ale jest to duzy koszt , znajac zycie wymienie i dalej bedzie kulac , 75 koni tez ma moc swoją a moje auto ewidentenie chodzi nie tak jak na swoją moc.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz cze 07, 2009 20:00

nie masz warna, rozumiem twój nastrój. Nie wiem tylko co mozan ci jeszcze zaproponować, czytałem twoje wszystkie posty i wydaje mi się że jest to jakaś błachostka którą jednak ciężko zdiagnozować. Potrzeba ci spryciarza, mechanika ze sprytem który posłucha i będzie wiedział. Nie trafiłeś na takiego na razie, a to co piszesz może już nikogo na odległość nie naprowadzić na nic nowego. Odgłosy traktorowe dość łatwo określić, czy to dzwoniące zawory, czy luzy na panewkach, czy szklanki. Znajdź kogoś kumatego.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: jawirax » ndz cze 07, 2009 20:07

Podsumowując : cały układ zapłonowy mam nowy , filtry wszystkie nowe , rozrząd idealny, tłumiki drożne , katalizator sprawny w 100%.Czujniki działają dobrze , VAG błędów nie pokazuje.Pompa paliwa nowa, wiec auto powinno śmigać na całego.



Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » ndz cze 07, 2009 20:56

Jak u mnie na prawidłowym zapłonie miał muła a na przyspieszonym chodził ok to się okazało że rozrząd miałem źle ustawiony...


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
GTI KR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 498
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 16:40
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Post autor: GTI KR » ndz cze 07, 2009 21:24

a jaki stan silnika moze ktos robil remont i za duzo splanowal glowice(nie wiem jak wyglada w aam). Sprobuj ustawic zaplon tak na lampe jak powinno byc tylko wczesniej nalej pb98. Ewentualnie jak bedzie klepal to pokolei sciagaj keble ze swiec, jesli bedzie ustawac to moga panewki klepac


BB (borówka, bandit ...)

Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: jawirax » ndz cze 07, 2009 21:38

GTI KR pisze:a jaki stan silnika moze ktos robil remont i za duzo splanowal glowice(nie wiem jak wyglada w aam). Sprobuj ustawic zaplon tak na lampe jak powinno byc tylko wczesniej nalej pb98. Ewentualnie jak bedzie klepal to pokolei sciagaj keble ze swiec, jesli bedzie ustawac to moga panewki klepac
Oki tak zrobie , remontu nikt nie robił , stan 200 tys KM.

[ Dodano: 07 Cze 2009 21:38 ]
palen pisze:Jak u mnie na prawidłowym zapłonie miał muła a na przyspieszonym chodził ok to się okazało że rozrząd miałem źle ustawiony...
Rozrząd mam ustawiony idealnie.



dnadna
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 13:07
Lokalizacja: lodz

Re: Schiza zapłonowa (oszaleje)

Post autor: dnadna » ndz cze 07, 2009 21:59

jawirax pisze:auto od poacztku jak je kupilem było mułowate przerywało i nie mialo mocy ani przyspieszenia dopiero ja sie przejechalem autem innym golfem to juz wiedzialem ze jets cos nie tak. .
a kto kupuje takie okazje ?
mysle ze predzej ten kto sprzedawal by wiedzial o co chodzi ...



hanys
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: sob lut 24, 2007 01:08
Lokalizacja: Oss(Holandia)
Kontakt:

Post autor: hanys » ndz cze 07, 2009 23:56

powiem ci że mój aam też chodzi lekko traktorowato tak jak by zawory grały ale pozatym jest wsio ok może nagraj to jakimś telefonem i wrzuć dzieś na neta to moze ktoś rozpozna co nie bangla :grrr:
ps powodzenia :bigok:



Awatar użytkownika
jawirax
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: czw lut 19, 2009 13:56
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: jawirax » ndz cze 14, 2009 00:21

Wczoraj pojechałem na diagnostykę , do Polmozbytu , powiedziano mi ze żaden z mechaników nie podejmie się regulacji zapłonu w moim golfie bo to Volkswagen i nikt sie nie zna, pojechałem do innego warsztatu , o mechanik mnie zrypał i powiedział ze się zapłonu nie ustawia żadnym aparatem w moim silniku , zrypal mnie jak psa, i wszystkich twierdzą ze się ustawia, zabrałem się stamtąd tym razem pojechałem do droższego warsztatu i tam powiedziano ze zapłon mi wyregulują ,wyregulowali, tylko nie wiem czy mnie wciula nie zrobiono , bo ustawiali na lampe zaplon, ale zamiast siwecic lampaom w dziure od skrzyni, to siwecili na koła rozrządu gdzieś tam, oczywiscie troche sie pomeczyuli bo nie mogi ustaiwc , bo na ustawionym nie wkrecal sie na obroty wiec leek przyspiseszyli i teraz sie wkreca na obroty ,ale daje porblme nie rozwiazny do konca , bo auto mi przerya jak schodzi z ssania jka sie ssanuie wylaczy wtedy robi sie mułowaty i silnik przyspiesza bucząc z odczuwalynm spadkiem mocy , na dodatek od paru dni auto mi gasnie , tzn potrafi zgasnąc w czasie jazdy , i nie odpala mi juz za pierwszyjm razemn, musze pokrecic raz nie odpali wtedy drugi raz kręce i juz odapala.Ludzie moze teraz ktsos cos wykombinuje ? Na moje oko, coś się konczy , jakis czujnik lub coś takiego , na początku tylko przerywało auto i był brak mocy , teraz gasnie i juz nie opdala za pierwszym razem :grrr: Ludziska podpowiadajcie co to może być :kwiat:

Ps: mam w aucie alarm , i chyba immobiliser, bo czasem sie włącza blokada w aucie jak po wsiadnieciu do uta nie przekręcę kluczyka i auto w ogolę nie odpala , dopiero jak przekece kluczyk blokada sie wylacza. to chyba jets immobiliser ? moze ma to cos wspolnego a nim ? moj problem >?

[ Dodano: 14 Cze 2009 00:26 ]
[quote="jawirax"]Wczoraj pojechałem na diagnostykę , do Polmozbytu , powiedziano mi ze żaden z mechaników nie podejmie się regulacji zapłonu w moim golfie bo to Volkswagen i nikt sie nie zna, pojechałem do innego warsztatu , o mechanik mnie zrypał i powiedział ze się zapłonu nie ustawia żadnym aparatem w moim silniku , zrypal mnie jak psa, i wszystkich twierdzą ze się ustawia, zabrałem się stamtąd tym razem pojechałem do droższego warsztatu i tam powiedziano ze zapłon mi wyregulują ,wyregulowali, tylko nie wiem czy mnie wciula nie zrobiono , bo ustawiali na lampe zaplon, ale zamiast siwecic lampaom w dziure od skrzyni, to siwecili na koła rozrządu gdzieś tam, oczywiscie troche sie pomeczyuli bo nie mogi ustaiwc , bo na ustawionym nie wkrecal sie na obroty wiec leek przyspiseszyli i teraz sie wkreca na obroty ,ale daje porblme nie rozwiazny do konca , bo auto mi przerya jak schodzi z ssania jka sie ssanuie wylaczy wtedy robi sie mułowaty i silnik przyspiesza bucząc z odczuwalynm spadkiem mocy , na dodatek od paru dni auto mi gasnie , tzn potrafi zgasnąc w czasie jazdy , i nie odpala mi juz za pierwszyjm razemn, musze pokrecic raz nie odpali wtedy drugi raz kręce i juz odapala.Ludzie moze teraz ktsos cos wykombinuje ? Na moje oko, coś się konczy , jakis czujnik lub coś takiego , na początku tylko przerywało auto i był brak mocy , teraz gasnie i juz nie opdala za pierwszym razem :grrr: Ludziska podpowiadajcie co to może być :kwiat:

Ps: mam w aucie alarm , i chyba immobiliser, bo czasem sie włącza blokada w aucie jak po wsiadnieciu do uta nie przekręcę kluczyka i auto w ogolę nie odpala , dopiero jak przekece kluczyk blokada sie wylacza. to chyba jets immobiliser ? moze ma to cos wspolnego a nim ? moj problem >?

Jeszcze co mi się przypomina to to ze te rzeczy objawy zaczęły mi się dziać od wymiany pompy paliwa na nową.
Ostatnio zmieniony ndz cze 14, 2009 00:26 przez jawirax, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
C4NC3R
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 230
Rejestracja: czw gru 18, 2008 22:26
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: C4NC3R » ndz cze 14, 2009 07:55

może nie dostawać paliwa ile trzeba, sprawdź czy z dolotem jest wszystko ok


Avant S4-line + in progress....

290 KM @ 535 Nm // GTB2260vzk // BIG FMIC // HF100 // TIP // DP 2,75" // Sportec Mono 10 // 320/288 // Gwint KW

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 304 gości