Mruygajaca kontrolka od wody

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » sob sty 21, 2006 04:01

Szukaj szukaj bo to napewno niezdrowo...

Powodzenia :pub:



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » pn sty 23, 2006 00:29

Wie juz ktos dlaczego ta pieprzona dioda mrug ??? probowalem jzu dolewac plynu zeby byl idealnie miedzy min a max i nic :// dalej to samo



dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » pn sty 23, 2006 00:50

Mruga bo to jest urok tych silnikow...ja tez juz cuda robilem...rozwiazan jest mase ale nigdy nie wiadomo ktore jest prawdziwe: czujnik temperatury, czujnik poziomu plynu albo sama elektronika- ja stawiam na ostatnie...moze gdzies siada jakis kondensator albo cos takiego i mruga dioda...mozesz jeszcze probowac z czujnikiem poziomu bo jezeli wskazania temperatury masz dobre to tu jest wszystko ok.



Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » pn sty 23, 2006 09:41

Ja mam MkIII TD AAZ i przedwczoraj zaczeło sie to u mnie tzna rano zapaliłem było OK po południu mam jechac do domu i mryga no to sprawdzam wszystko wygląda OK tzn pozom plynu a po przyjechaniu do domu rury do chłodnicy ciepłe. Zgasiłem gada i zapaliłem przestało! dzis rano pale auto i mruga no to zgasiłem i zapaliłem ponownie i przestało, heh złosliwosc rzeczy martwej ale musze cos z tym zrobic bo niewiadomo czy cos sie dzieje czy to tylko ta kontrolka a odciecie diody to nie rozwiązanie bo jak jest np mało płynu to nic nie pokaze a wskaznik temp nic nieda, A jak by niedaj boze doszło do rozszczelnienia układu i wycieku całego płynu to zanim wskaznik temp pokaze cos nie tak to juz moze byc po silniku a sam wskaznik tez moze sie zepsuc i zostajemy z niczym!!!
To trzeba naprawic i tyle! Tyle ze zajmie to pewnie sporo czasu i srodków



dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » pn sty 23, 2006 11:52

Powodzenia w takim razie...ja juz odpuscilem...ale jezeli znajdziesz rozwiazanie to kto wie...moze uleczysz nas wszystkich...ja poprostu raz na jakis czas zagladam pod maske i sprawdzam poziom plynu...a jakby sie uklad rozszczelnil byloby widac plame...



Awatar użytkownika
nowy13
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 847
Rejestracja: sob sty 22, 2005 17:30
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: nowy13 » pn sty 23, 2006 15:09

A dawał ktoś do jakiegoś szpeca co się zna na elektro-czymś tam ;)
Może trzeba w ten sposób spróbować.
Ja mam wyjęty licznik i bym go zawiuzł tylko nie wiem czy coś pomoże mi bez samochodu :/



dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » pn sty 23, 2006 21:51

Ja bym nie liczyl ze ktos taki pomoze...najlepiej by bylo przepiac zegary do innego Golfa gdzie problem nie wystepuje i tak sprawdzic czy same zegary sa w porzadku...

A ja jako elektronik z wyksztalcenia- nigdy w zyciu nie dam samochodu (ktory jest tak prosty i nie wymaga sprzetu diagnostycznego) do jakiegos magika od elektroniki...tym bardziej ze w dieslu nie ma aparatow zaplonowych itp...czyli moja wiedza czysto elektroniczna a nie auto-elektryczna wystarczy...

W kazdym razie nie sadze zeby taki magik pomogl...mozna sie ewentualnie w ASO pytac bo oni znaja czesto spotykane przypadlosci...tylko ze z reguly taka wizyta kosztuje...



Awatar użytkownika
maras
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 15:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: maras » pn sty 23, 2006 22:35

Jak kupiłem MK2 1.6D 2 lata temu to też se migała ta dioda. Gość który mi go sprzedał powiedział że "ten typ tak ma". Potem zapragnąłem mieć obrotomierz i wymieniłem zegary. Problem migającej diody znikł, ale pojawił się następny tzn. jak odpalę samochód świeci się dioda od ładowania, gaśnie jak dodam gazu na 2tys obrotów. Więc myślę że wszystkiego za jednym razem nie można mieć.
pozdroofKa


czerwone są szybsze

Awatar użytkownika
nowy13
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 847
Rejestracja: sob sty 22, 2005 17:30
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: nowy13 » pn sty 23, 2006 22:52

maras pisze:Jak kupiłem MK2 1.6D 2 lata temu to też se migała ta dioda. Gość który mi go sprzedał powiedział że "ten typ tak ma". Potem zapragnąłem mieć obrotomierz i wymieniłem zegary. Problem migającej diody znikł, ale pojawił się następny tzn. jak odpalę samochód świeci się dioda od ładowania, gaśnie jak dodam gazu na 2tys obrotów. Więc myślę że wszystkiego za jednym razem nie można mieć.
pozdroofKa
Sprawdź pasek od alternatora, u mnie było podobnie. Zmieniłem pasek,naciągnąłem i problem z głowy :)



pajakgdynia
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 157
Rejestracja: pt gru 30, 2005 14:15
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: pajakgdynia » pn sty 23, 2006 23:30

Maras.. Bo właśnie włączyło się ładowanie i alternator pomaga akusowi.. To jest jak najbardziej poprawna sytuacja! No chyba, że po puszczeniu gazu.. znowu się zapala..



dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » wt sty 24, 2006 01:20

Moze byc jeszcze regulator napiecia na wykonczeniu...poluzowany lub wyslizgany pasek albo sam problem z jakims komparatorem w zegarach...

A wracajac do migajacej diody- jezeli problem znikl po zmianie zegarow to znaczy ze pada elektronika w zegarach...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 453 gości