Przebite 2 opony - mozna to naprawic?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przebite 2 opony - mozna to naprawic?
Witam
Pytanie do tych co znaja sie na oponach i na wulkanizacji.
Czy mozna naprawic opone przebita szpila o srednicy 1-2mm w bok opony, nad rantem?
Wulkanizatorzy twierdza, ze w tym miejscu tylko na goracao, zgrzewaajac czy jakos tak, ale w miejscu gdzie robia takie rzeczy powiedzieli, ze opony na smietnik, w tym miejscu opon sie nie lata.
Prawda to?
Opona 195/50/15 Toyo Proxes T1R.
Naprawde szkoda opon, jeszcze 2 sezony pojezdza spokojnie z zamiana przod-tyl...
Pozdrawiam
Pytanie do tych co znaja sie na oponach i na wulkanizacji.
Czy mozna naprawic opone przebita szpila o srednicy 1-2mm w bok opony, nad rantem?
Wulkanizatorzy twierdza, ze w tym miejscu tylko na goracao, zgrzewaajac czy jakos tak, ale w miejscu gdzie robia takie rzeczy powiedzieli, ze opony na smietnik, w tym miejscu opon sie nie lata.
Prawda to?
Opona 195/50/15 Toyo Proxes T1R.
Naprawde szkoda opon, jeszcze 2 sezony pojezdza spokojnie z zamiana przod-tyl...
Pozdrawiam
profil opony masz w miarę duży więc powinni to zakleić.Tical pisze:Opona 195/50/15 Toyo Proxes T1R.
Ja w zeszłym tygodniu rozwaliłem trzy opony w tym dwie właśnie na boku zostały rozcięte tak jak u Ciebie i ja mam profil 40 i 18" czyli jeszcze gorzej niż u Ciebie.Na początku facet też mówił że nie za bardzo to robić i jak coś to trzeba je wsadzić na tył ale zrobił.Zgrzał na gorąco.
www.proturbo.com.pl
daniel1d ile kosztowala taka naprawa i jak dlugo juz na tym jezdzisz?
Zalezy mi na bezpieczenstwie, na sile jak sie nie da to nie bede robil, ale wiesz...
Zalezy mi na bezpieczenstwie, na sile jak sie nie da to nie bede robil, ale wiesz...
Ostatnio zmieniony pt lip 10, 2009 13:30 przez Tical, łącznie zmieniany 1 raz.
35zł za jedną oponę.Tical pisze:daniel1d ile kosztowala taka naprawa i
Krótko z tydzień pewnie.Tical pisze:jak dlugo juz na tym jezdzisz?
jak zależy Ci na bezpieczeństwie to lepiej tego nie rób albo zrób i wsadź na zapas..Ja to zrobiłem ale długo na tym nie zamierzam jeździć.Tylko do czasu jak kupię nowe opony.Tical pisze:Zalezy mi na bezpieczenstwie, na sile jak sie nie da to nie bede robil, ale wiesz...
www.proturbo.com.pl
No wlasnie ja kupilem juz 2 nowe - jakies zwyklaki, nie mieli nic ciekawego na miejscu w tym rozmiarze, wiec wzialem co mieli...
Nie jestem zadowolony za bardzo z tego zakupu, ale musialem
Zobaczymy jak sie te opony beda zachowywac (asymetryczne - wsadzilem do przodu)...
Mimo wszystko jesli ktos sie jeszcze znajdzie z jakas skuteczna sugestia to slucham..
Ale
Nie jestem zadowolony za bardzo z tego zakupu, ale musialem
Zobaczymy jak sie te opony beda zachowywac (asymetryczne - wsadzilem do przodu)...
Mimo wszystko jesli ktos sie jeszcze znajdzie z jakas skuteczna sugestia to slucham..
Ale
to chyba wiele juz mowi... :[PCJR pisze:Bok opony nie posiada tylu warstw osnowy, opasania i drutowki co czolo bieznika przez co jest zdecydowanie slabszy i po uszkodzeniu nie powinno sie tego naprawiac. Chyba nie chcesz aby opona wystrzelila w trakcie jazdy... Jakis garazowiec moze i to naprawi ale czy warto.
I jeszcze jedno o czym wiekszosc zapomina albo blednie stosuje. Wszyscy najwieksi producenci opon zalecaja montaz nowych lub mniej zuzytych opon na os tylna. Potwierdza to zawsze pracownicy profesjonalnych serwisow opon - w odroznieniu od garazowcow.
I na nic sie zdaja opowiesci mistrzow kierownicy ze lepiej miec lepsze z przodu bo niby lepsza kontrola nad pojazdem.
To przewaznie tyl traci przyczepnosc i zaczyna sie "jazda", wiec naprawde lepiej jest miec lepsze gumy z tylu.
I na nic sie zdaja opowiesci mistrzow kierownicy ze lepiej miec lepsze z przodu bo niby lepsza kontrola nad pojazdem.
To przewaznie tyl traci przyczepnosc i zaczyna sie "jazda", wiec naprawde lepiej jest miec lepsze gumy z tylu.
Zgadza sie, ja sie do tego stosuje, ale w tym przypadku musialem zrobic wyjatek, nowe zalozylem na przod, poniewaz opony przednie byly troche bardziej zuzyte niz tylne, wlasnie mija 2-gi sezon uzywania tych opon, w przyszlym roku chcialem zamienic tyl z przodem.PCJR pisze:I jeszcze jedno o czym wiekszosc zapomina albo blednie stosuje. Wszyscy najwieksi producenci opon zalecaja montaz nowych lub mniej zuzytych opon na os tylna. Potwierdza to zawsze pracownicy profesjonalnych serwisow opon - w odroznieniu od garazowcow.
I na nic sie zdaja opowiesci mistrzow kierownicy ze lepiej miec lepsze z przodu bo niby lepsza kontrola nad pojazdem.
To przewaznie tyl traci przyczepnosc i zaczyna sie "jazda", wiec naprawde lepiej jest miec lepsze gumy z tylu.
Opony przebite to lewa strona, czyli 1 z przodu w gorszym stanie i 1 z tylu w lepszym stanie, wiec delikatnie roznia sie stanem, dlatego te co zostaly (przednia i tylnia z prawej strony) nie chcialem dawac do przodu z wiadomych wzgledow.
Wydaje mi sie, ze dobrze zrobilem dajac je na tyl, a nowe na przod.
Ostatnio zmieniony sob lip 11, 2009 18:40 przez Tical, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeżeli masz tylko przebitą oponę tak jak mówisz i opasanie nie jest uszkodzone (jak się pompuje to nie wybula), to naprawia się wkładem na gorąco od wewnątrz i opona taka jest tak samo bezpieczna jak opona nienaprawiana. Wiele razy u nas w serwisie naprawiano opony po przecięciu nożem, przebiciu śrubokrętem itp.. I nikt nie pozwoliłby sobie na to, żeby klientowi opona mogła wystrzelić. Na pewno należy ocenić stan opony, jeżeli przebicie jest blisko stopki lub przerwane zostało opasanie to wtedy się nie naprawia. Ale większość opon uszkodzonych przez wandali jak najbardziej da się naprawić i jeździć bezpiecznie.
A co do do stopnia zużycia.. producenci mówią nowe tył - stare przód , ja osobiście ich nie słucham bo łatwiej jest mi opanować tył i nie lubię walczyć z przodem jak mi ucieka w zakręcie. Ale to takie moje osobiste odczucie
A co do do stopnia zużycia.. producenci mówią nowe tył - stare przód , ja osobiście ich nie słucham bo łatwiej jest mi opanować tył i nie lubię walczyć z przodem jak mi ucieka w zakręcie. Ale to takie moje osobiste odczucie
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 571 gości