problem z gaźnikiem Pierburg 2E

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
artur1902
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: sob mar 08, 2008 19:28
Lokalizacja: RJS

Post autor: artur1902 » śr lip 15, 2009 19:28

wynika z tego że bede miał podwyższone spalanie...
musze to jak najszybciej wymienić.
Dzieki za pomoc i szkoda że nie mogę punkcika dodac


Old volkswagen's never die...

Awatar użytkownika
wojtekkrygowski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt paź 17, 2008 12:21
Lokalizacja: z Lasu

Post autor: wojtekkrygowski » czw lip 16, 2009 08:44

Witam ponownie. Odkręciłem to ustrojstwo tylko mam problem ze ściągnięciem tej uszczelki, jak ją ściągnąć z drugiej strony zeszła gładko. Aha i rzeczywiście jest popękana, mieliście koledzy racje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw lip 16, 2009 09:32

Jest taki plastykowy zaczep z zatrzaskami, odegnij gumkę powineś zobaczyć, uwaga na spręzynkę. Ale jak pociągniesz mocniej powinno wyskoczyć bez popekania zaczepów, w każdym razie mnie one nigdy nie pekły przy wyciąganiu. Tak jak pisałem doraźnie wytnij taką całą gumkę w kształcie robu z dętki i włóż na sam dół pod przekładkę plastykową i przykręć pokrywkę, będzie trochę słabszy silnik pod obciążeniem ale nawet tego nie odczujesz, a zalewanie zniknie.

[ Dodano: Czw Lip 16, 2009 9:34 am ]
I na przyszłość staraj się jednak czasem wpuścić benzyny do gaźnika, to znaczy przełącz na benę przed zgaszeniem auta przed nocnym postojem i odpalaj zawsze z beny
Ostatnio zmieniony czw lip 16, 2009 09:33 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
wojtekkrygowski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt paź 17, 2008 12:21
Lokalizacja: z Lasu

Post autor: wojtekkrygowski » czw lip 16, 2009 10:14

"Paweł Marek"
pierwsze miejsce (powidzmy 70 procent że to to) przedziurawioną membranę zaworu wzbogacania mieszanki
, TO JA DOPOWIEM ŻE TO NA 100 PROCENT TO. Założyłem nowa membranę i jak narazie odpokać, chodzi jak ta lala. Obroty 800 i tak trzyma. Wielkie dzięki. :pub:



Awatar użytkownika
Momos
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw paź 15, 2009 20:47
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: Momos » czw paź 15, 2009 22:43

Witam Panowie (tudzież Panie) i od razu przejdę do setna sprawy mam VW golf 1.6 rocznik 90 z LPG. Z tego co już wiem silnik PN, gaźnik Pierburg (oznaczenia nie znam ) . Cały z nim problem to rożne OBROTY:

- gdy silnik jest zimny startuje z minimalnego pułapu, cały czas falują od ok 200 do 1000

- dalej np gdy dojeżdżam do świateł i wciskam sprzęgło zapalają się kontrolki i silnik gaśnie... nie ważne czy chce bieg zredukować czy podnieść wystarczy depnąć sprzęgło choinka na cyferblacie i engine stop

- wrzeszczcie gdy silnik się nagrzeje, złapie trochę temperatury wszystko się normuje do czasu...

- gdy temperatura dojdzie do optymalnej (po ok 20 min wskazówka łapie pion) obroty wzrastają do ok 2000-2300 i tak już trzyma...Czasem pomoże wyłączenie silnika a czasem po włączeniu dalej wkręca się ponad 2000 i tak trzyma...Włącza się dmuchawa pomimo, że wskaźnik temp trzyma pion i nie pnie się dalej...

- ażeby dopomóc w diagnozie dodam, że przy odpalaniu miga mi dioda dotycząca oleju czasem dłużnej czasem krócej, stan oleju mam dobry bo często sprawdzam i dodam, że do tej pory miałem odłączoną wtyczkę zdjęcie nr 1 miejsce urządzenia nr 2 wtyczki, teraz bez różnicy czy jest wpięta czy wypięta...
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Szczerze to nie stać mnie na eksperymenty u mechaników w tym temacie jestem laikiem więc dobre porady NA PEWNO DOCENIĘ!!! Ciężko tak jeździć gdy własny VWej chcę zaparkować w każdym zderzaku jadącego przed nim... Raz jeszcze pozdrawiam i z góry dziękuje! Proszę chociaż o informację jak mają być podłączone przewody do kostki na w/w zdjęciach?



dzidas1987
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: ndz paź 11, 2009 19:38
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: dzidas1987 » czw paź 22, 2009 19:48

no witam ja chyba mam tez problemz gaznikiem jak ranio ide do gofra chcem zapalic to tak jak by chcial ale nie mogl przepali to co zostalo wieczorem i nic przekrece kluczykim jeszcze raz i juz cyka no i wtedy zaczyna sie koszmar skacze na obrotach miedzy 850 a 110 co to moze byc czasem jak juz sie rozgrzeje to nawet ma takie malutkie obroty jak by chcial zgasnac dam gazu i wraca do normy .


POMOCY :pub:



niuciu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt gru 18, 2009 17:14
Lokalizacja: jarosław

Post autor: niuciu » pt gru 18, 2009 17:39

Mam problem z gaznikiem jak jest zimny silnik to pali na 1 lub 2 baniaki i paliwo dostaje się do miski olejowej. A jak juz się nagrzeje to chodzi bardzo ladnie. wymieniałem kable kopułke palec świece . i nic ztego prosze o pomoc jak najszybciej
Ostatnio zmieniony pt gru 18, 2009 17:50 przez niuciu, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 366 gości