mam w swoim golfie silniczek AAZ. cały po remoncie bo koło pasowe sie urwało z remontu silnika jestem zaadowolony wszystko chodzi i odpala ale do silnika zamontowana jest turbina która wczesniej regenerowałem.
1. wydaje mi sie, że gośc co ją regenerował ustawił mi zbyt duże ciśnienie doładowania
2. do gruszki od zaworu wastegate powinny iść dwa przewody cisnieniowe a idze jeden z tyrbiny.
drugi to chyba powinien byc EGR ale go nie ma - czy zawór upustowy bedze chodził w takiej konfiguracji.
przechodze do rzeczy.
jak go kupiłem to okazało sie ze dawka paliwa była duzo zwiękrzona. moj mechanik to sie dziwił ze 75km a tak sie ładnii zbiera. przykreciliśmy dawke teraz spalanie po mieście spadło z 10 do 7 ale zastanawia mnie czy nie mam zbyt dużego cisnienie doładowania.
co sie moze stać gdy silnik dostaje za dużo powietrza w stosunku do paliwa. czy może sie okazac ze jeździ gorzej od zwykłego TD aha jeżdze na odłączonym LDA bo jak tylko podepne wężyk to spalanie po mieści 8,5 i wiecej a jjezdze raczej delikatnie biegi zmieniam tak pomiedzy 2400-2600 obr./min
czy zbyt wysokie ciśnienie nie powoduje ze z podlaczonym LDA boostpin wciska sie głębiej i stąd to spalanie ?
poniższe fotki może coś rozjasnią :
z gory dzieki za odpowiedzi
