wymiana oleju? czy jest sens?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wymiana oleju? czy jest sens?
Hello,
szybkie pytanko do Was:
Nadszedł czas wymiany oleju w silniczku i moje pytanie jest takie:
Czy jest sens wymieniac olej skoro srednio na 500 km dolewam 1litr oleju, więc teroretycznie ten olej jest ciągle świeży. Kwestia tylko filtra oleju, czy można wymienic filtr bez zlewania oleju z silnika?
Wiem że to może głupie pytanie ale jestem ciekaw czy mozna.
Odpowiedzi w stylu remont silnika nie biorę pod uwagę bo dobrze o tym wiem że tego oleju stanowczo za duzo bierze.
Jeszcze jedno pytanko czy jak świeca jest ubrudzona olejem to jest to nieszczelna uszczelka pod głowicą? Dodam że oleju w płynie chłodniczym nie ma.
Pozdr.
szybkie pytanko do Was:
Nadszedł czas wymiany oleju w silniczku i moje pytanie jest takie:
Czy jest sens wymieniac olej skoro srednio na 500 km dolewam 1litr oleju, więc teroretycznie ten olej jest ciągle świeży. Kwestia tylko filtra oleju, czy można wymienic filtr bez zlewania oleju z silnika?
Wiem że to może głupie pytanie ale jestem ciekaw czy mozna.
Odpowiedzi w stylu remont silnika nie biorę pod uwagę bo dobrze o tym wiem że tego oleju stanowczo za duzo bierze.
Jeszcze jedno pytanko czy jak świeca jest ubrudzona olejem to jest to nieszczelna uszczelka pod głowicą? Dodam że oleju w płynie chłodniczym nie ma.
Pozdr.
Długo tak nie pociągniesz i jednak napisze ci o tym remoncie
Jak ze zbiorniczkiem wyrównawczym jest ok i nie dolewasz płynu to uszczelka chyba też będzie ok ale nic to nie zmienia bo według mnie przegrzałeś silnik i zapiekło pierścienie na tłokach więc trzeba silnik rozebrać i od dołu i od góry albo kupić nowy.
Jest to wersja pesymistyczna a optymistyczna jest taka żebyś nie ściągał głowicy tylko najpierw uszczelniacze na zaworach sprawdził bo mogę się mylić.
Co do świec.
Przy takim poborze świeca wytrzyma właśnie koło 500km bez czyszczenia wiec roboty będziesz miał co niemiara.
Co do oleju.
Jak planujesz remont silnika to wymieniaj olej. Jak będziesz kupował nowy to nie wymieniaj.
Sprawdź te uszczelniacze żebyś wiedział na czym stoisz.
Jak ze zbiorniczkiem wyrównawczym jest ok i nie dolewasz płynu to uszczelka chyba też będzie ok ale nic to nie zmienia bo według mnie przegrzałeś silnik i zapiekło pierścienie na tłokach więc trzeba silnik rozebrać i od dołu i od góry albo kupić nowy.
Jest to wersja pesymistyczna a optymistyczna jest taka żebyś nie ściągał głowicy tylko najpierw uszczelniacze na zaworach sprawdził bo mogę się mylić.
Co do świec.
Przy takim poborze świeca wytrzyma właśnie koło 500km bez czyszczenia wiec roboty będziesz miał co niemiara.
Co do oleju.
Jak planujesz remont silnika to wymieniaj olej. Jak będziesz kupował nowy to nie wymieniaj.
Sprawdź te uszczelniacze żebyś wiedział na czym stoisz.
Ostatnio zmieniony czw lip 23, 2009 11:03 przez Seru79, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja dalej napiszę że nie wiem czy jest sens:)
W tym przypadku według instrukcji serwisowej norma spalania oleju jest przekroczona o 100%. Jeżeli nic nie zrobisz z tym silnikiem tylko będziesz dolewał olej to raczej do następnej wymiany nie dojeździsz.
Jeżeli to tylko uszczelniacze to koszt naprawy będzie niewielki. Nie ryzykuj i jedź do mechanika bo załatwisz silnik na cacy. Dopiero po tej wizycie weź się za wymiany płynów...
W tym przypadku według instrukcji serwisowej norma spalania oleju jest przekroczona o 100%. Jeżeli nic nie zrobisz z tym silnikiem tylko będziesz dolewał olej to raczej do następnej wymiany nie dojeździsz.
Jeżeli to tylko uszczelniacze to koszt naprawy będzie niewielki. Nie ryzykuj i jedź do mechanika bo załatwisz silnik na cacy. Dopiero po tej wizycie weź się za wymiany płynów...
Ostatnio zmieniony czw lip 23, 2009 12:42 przez Seru79, łącznie zmieniany 1 raz.
proponuję remont silnikacobreti7 pisze:Odpowiedzi w stylu remont silnika nie biorę pod uwagę
A tak na serio co do twojego pytania
to raczej nie bardzo bo jak odkrecisz filtr to ci wywali caly olej chyba ze najpierw go spuscisz i wlejesz spowrotem stary ale to juz chyba bez sensu.cobreti7 pisze:czy można wymienic filtr bez zlewania oleju
I'll be back...
Te uszczelniacze i tak sprawdze. Co do brania oleju to jest juz tak odkąd go mam (o czym się dowiedziałem po kupnie:( ) Rozmawiałem już z mechanikiem i też doszedł do wniosku że silnik musiał byc wczesniej przegrzany. Ja jeszcze maks. z rok pojeżdże i pójdzie na handel.
Zrobie tak że najpierw zobacze te uszczelniacze i tą uszczelkę pod zaworami a później wymienie olej i filtr oleju.
Dzięki za odp. Pozdrawiam
Zrobie tak że najpierw zobacze te uszczelniacze i tą uszczelkę pod zaworami a później wymienie olej i filtr oleju.
Dzięki za odp. Pozdrawiam
a jaki olej lejesz?
ja u siebie miałem zapieczone pierścienie brał 1l na 1000km, zmieniłem z 10W40 półsyn. na 15W40 mineral i zaczął kopcic, odrazu autko do mechanika i
z robotą dałem 1280PLN (oczywiście uszczelka, szlif, uszczelniacze, pierścienie),
właśnie docieram 300km zrobiłem i póki co autko zupełnie odżyło,
ja u siebie miałem zapieczone pierścienie brał 1l na 1000km, zmieniłem z 10W40 półsyn. na 15W40 mineral i zaczął kopcic, odrazu autko do mechanika i
z robotą dałem 1280PLN (oczywiście uszczelka, szlif, uszczelniacze, pierścienie),
właśnie docieram 300km zrobiłem i póki co autko zupełnie odżyło,
powiem że przy tej ilości oleju to nagar w silniku musi być tragiczny, obyś pokulał ten rok jeszcze, ech ja sprzedaję autko i jeszcze mini remont zrobiłemcobreti7 pisze:Ja jeszcze maks. z rok pojeżdże
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 345 gości