przegub?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ponawiam temacik:) ale zeby nie otwierac nowego postu... Wiec sluchac buczenie - scharakteryzuje je nieco dokladniej bo sie dzis dokladnie przysluchiwalem:
1. Sluchac buczenie i wydaje mi sie ( i nie tylko mi) ze dochodzi ono raczej z tylu
2. Buczenie to nie jest ciagle jednostajne, ale powiedzmy ze w takt obrotu kol - czyli jakby bicie, tzn slychac je ciagle jednak narasta i slabnie w rytm takiego bicia
3. to bicie jest slyszalne najbardziej wyrazne przy predkosci 50 - 60 km/h (kiedy jade wlasnie jednakowa predkoscia w tym zakresie) ponizej i powyzej tej predkosci buczenie jest nieco slabsze, bez tak wyraznego bicia, ale nie zanika
poprosze o ekspertyze pozdrawiam
1. Sluchac buczenie i wydaje mi sie ( i nie tylko mi) ze dochodzi ono raczej z tylu
2. Buczenie to nie jest ciagle jednostajne, ale powiedzmy ze w takt obrotu kol - czyli jakby bicie, tzn slychac je ciagle jednak narasta i slabnie w rytm takiego bicia
3. to bicie jest slyszalne najbardziej wyrazne przy predkosci 50 - 60 km/h (kiedy jade wlasnie jednakowa predkoscia w tym zakresie) ponizej i powyzej tej predkosci buczenie jest nieco slabsze, bez tak wyraznego bicia, ale nie zanika
poprosze o ekspertyze pozdrawiam
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
1. na wybojach - typu odstajace kawalki lodu na zle odgarnietej ulicy - czuc lekkie dobijanie jakby mlotkiem - i to czuc z przodu od spodu jakby cos tam zle dokrecone lub cos sie obijalo
2. podczas ruszania z miejsca i dodawania gazu (przy popuszczaniu sprzegla) slychac dobicie i to wyrazne, bo kilka razy dzis mialem i dziewczyne pytalem czy tez to slyszy czy ja przewrazliwiony jestem , ale bylo to wyrazne dobicie)
3. podczas jazdy na prostej bez wybojow nie ma zadnego stykania ani dobijania, ale odglos w aucie jest jak w samolocie - pasazer sie zapytal czy mam sportowy tlumik bo cos tak buczy .... ale mam zwykly i w miare nowy, a buczenie najbardziej czuc przy 60km/h - do tego te buczenie jest rytmiczne jakby bicie...
2. podczas ruszania z miejsca i dodawania gazu (przy popuszczaniu sprzegla) slychac dobicie i to wyrazne, bo kilka razy dzis mialem i dziewczyne pytalem czy tez to slyszy czy ja przewrazliwiony jestem , ale bylo to wyrazne dobicie)
3. podczas jazdy na prostej bez wybojow nie ma zadnego stykania ani dobijania, ale odglos w aucie jest jak w samolocie - pasazer sie zapytal czy mam sportowy tlumik bo cos tak buczy .... ale mam zwykly i w miare nowy, a buczenie najbardziej czuc przy 60km/h - do tego te buczenie jest rytmiczne jakby bicie...
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
wiec jest szansa ze to galki i lozyska, najlepiej sprawdz to w stacji kontroli, moze tez byc cos poluzowane przy mocowaniu wachacza, pewny nie jestem, moj ojciec mial taki objaw przy ruszaniu i hamowaniu w pasku, ale wczesniej wpadl w niezla dziure na drodze, nie pamietam co to wtedy bylo ale chyba cos sie poluzowalo przy zawieszeniu, ja mam taki myk ze jak skrecam na skrzyzowaniu to slychac terkotanie, podejrzewam przeguby. polecam stacje kontroli pojazdow, jak chlopaki beda mile to ci wszystko ladnie powiedza co sie dzieje, pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 495 gości