W Austrii płacisz winietę i poruszasz się po wszystkich autostradach. Ja kupowałem dwumiesięczną za 22,5 Eur. W Chorwacji są bramki. Na wjeździe pobierasz bilecik i płacisz przy zjeździe. Co do ceny to faktycznie mało nie jest ale warto zapłacić za komfort i szybkość podróżowania. Nie to co u nas na A4 :/kkaarrrooll pisze:Oooo to troszkę sporo a przez jakie płatne autostrady jechałeś .Freyu pisze:No powiem że przy tak długiej podroży jednak polecam autostradę. Fakt że kasy pójdzie nieco (ja zapłaciłem w obie strony od początku do końca w Cro 260 zł) ale znacznie szybciej i wygodniej. Co do paliwa to ja tankowałem LPG i nie czułem jakoś różnicy w mocy czy coś.
WCZASY - CHORWACJA !!!
Moderator: Fiona
- kkaarrrooll
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pt paź 03, 2008 13:05
- Lokalizacja: NEL
- Kontakt:
Z winietami masz rację, kupować 2 na różne tygodnie. Mnie coś chyba zaćmiło przy zakupie na stacji w DE i dopiero po drodze sobie uświadomiłem mój błąd
Parkingi faktycznie tak jak kolega pisze 5-8kn i lepiej płacić. Na wybrzeżu miejsca młao do parkowania i ciężko jest nieraz zaparkować. W Dubrowniku o dziwo parkometr pokazywał 5kn/h i to przy murach. Nawet miejsce znalazłem ale drobnych nie miałem na parkometr i pojechałem na ten parking poziomowy. I tam polecam się wbić. Blisko do starówki, 6kn/h, można płacić kartą i miejsce zacienione!
PS właśnie wyczytałem że ponoć się zmienił burmistrz w Dubrovniku i faktycznie ponoć zarządził że parkowanie przy ulicy ma kosztować nawet do 30kn...masakra.
Parkingi faktycznie tak jak kolega pisze 5-8kn i lepiej płacić. Na wybrzeżu miejsca młao do parkowania i ciężko jest nieraz zaparkować. W Dubrowniku o dziwo parkometr pokazywał 5kn/h i to przy murach. Nawet miejsce znalazłem ale drobnych nie miałem na parkometr i pojechałem na ten parking poziomowy. I tam polecam się wbić. Blisko do starówki, 6kn/h, można płacić kartą i miejsce zacienione!
PS właśnie wyczytałem że ponoć się zmienił burmistrz w Dubrovniku i faktycznie ponoć zarządził że parkowanie przy ulicy ma kosztować nawet do 30kn...masakra.
Ostatnio zmieniony pt lip 24, 2009 14:27 przez Freyu, łącznie zmieniany 1 raz.
ile kasy mam wziąc na 3 osobową rodzinę. planujemy sniadania sami sobie szykować a obiady w kanjpach. kolacje róznie. i co mam wziąc kuny czy euro?
[ Dodano: 29 Lip 2009 12:54 ]
na 10-12 dni
[ Dodano: 29 Lip 2009 13:02 ]
a wyjazd 2 sierpnia na noc lub 3 sierpnia wczesnie rano w okolice Makarskiej, przez Słowację, Austrię, Słowenię. Oba auta EBE zresztą wlepy forumowe są. nie mamy sprecyzowanego terminu wyjazdu bo do niedzieli jesteśmy w Pruszczu
[ Dodano: 29 Lip 2009 12:54 ]
na 10-12 dni
[ Dodano: 29 Lip 2009 13:02 ]
a wyjazd 2 sierpnia na noc lub 3 sierpnia wczesnie rano w okolice Makarskiej, przez Słowację, Austrię, Słowenię. Oba auta EBE zresztą wlepy forumowe są. nie mamy sprecyzowanego terminu wyjazdu bo do niedzieli jesteśmy w Pruszczu
[url]http://obrazki.elektroda.pl/4669469100_1409159995.png[/url]
Ja bym powiedział że bardzo trudne pytanie. Ile kasy? Zależy na jakim poziomie chcesz tam żyć? W knajpie zapłacisz 40-50kn za pizze np. Oczywiście im większe turystycznie miasto tym więcej kasy idzie. Ja chcąc oszczędzić miałem sporo jedzenia ze sobą. Oczywiście chleb, jakieś smarowanie, warzywa to wiadomo na miejscu. Naprawdę ciężko powiedzieć ile kasy zabrać.
Najlepiej weź tylko Eur na kwaterę itp, a reszta kartą. Jak płaciłem gdzie się dało kartą (a dało się prawie wszędzie): bramki na autostradzie, stacje benzynowe, większe sklepy. Na mniejsze wydatki po prostu wypłaciłem kasę w bankomacie i tyle.
Najlepiej weź tylko Eur na kwaterę itp, a reszta kartą. Jak płaciłem gdzie się dało kartą (a dało się prawie wszędzie): bramki na autostradzie, stacje benzynowe, większe sklepy. Na mniejsze wydatki po prostu wypłaciłem kasę w bankomacie i tyle.
JAk chcesz ominąć to najlepiej leć tak by w Słowenii być w nocy lub nad ranem...Polak pisze:my ze znajomymi wyjezdzamy 1 sierpnia do Makarskiej na 3 samochdy.Wiecie może czy mozna ominac tą płatną autostrade na Słowenii ??Czy lepiej może jechac przez Słowacje Węgry i na Chorwacje ?? Wyjeżdzamy z Trzebini 30 km od Krakowa
Ps: przepraszam teraz patrze i znalazłem instrukcje jak ominąc tą aplatną 8 km autostrade Tylko moje drugie pytanie jest dalej aktualne któredy lepiej jechac ??
Mój obiazd... jedziesz na Gratz.. później zjazd na Mureck-Lenart-Ptuj... i wpadasz na inny Świat zwany Chorwacją Szerokości....
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- danielos87
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: pn maja 11, 2009 17:47
- Lokalizacja: Trzebiatów
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Witam, powróciłem z urlopu na Bałkanach w dwa autka, Bora i Octavia, zaliczyliśmy Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Albanię, Grecję przejazdem, Macedonię oraz Serbię.
Problemów z autkami nie było żadnych, drogi raczej lepsze niż w Polsce noo może z wyjątkiem Albanii.
0 mandatów ;) 3 kontrole w BiH, 1 w Czarnogórze - czepiali się świateł dziennych - nie uznają ich konieczna jazda na mijania, Pan Milicjant miał też problemy że cb zakłóca mu policyjne radio ROTFL ;p
Wszyscy mili, przyjaźni dla turystów. W Albanii należy bardzo uważać na kieszonkowców i złodziejaszków, na światłach małe łebki otwierają drzwi i wkładają ręce do środka, jeden doskoczył do auta wsadził rękę i ukradł nam mapę wg której jechaliśmy ;))). Na drugim octavi combi łebki sie powiesiły na relingach żeby nie odjechać a inne otwierały drzwi.
Przepisy drogowe w Albanii są proste większy ma pierwszenstwo, szybszy ma pierwszeństwo, znaki drogowe sie nie liczą dla nikogo.
Przejścia graniczne bez problemów, bez trzepania, bez uciążliwości, czasem małe kolejki.
Ogółem wyjazd zajął 22 dni, przejechalismy 5807 km, paliwo 329 litrów około 1472 zł, średnia spalania 5,6 za cały wyjazd, na krótkim odcinku w górach w Montenegro 19 l/100km ;). Drogi wąskie, kręte, posypane piaskiem i kamieniami, z niektórych urwisk widać w dole auta które spadły. Krajobrazy przepiękne.
Chorwacja ---> Zagrzeb, Pula, Plitwickie, wybrzeże i Dubrownik
Bośnia i Hercegowina ---> Sarajewo, Mostar, Wisoko
Czarnogóra ---> Durmitor, Spływ(rafting) kanionem Tary, Podgorica, Budva
Albania ---> Tirane, Vlore, Kruje, Sarande
Grecja ( przejazd autostradą E90 ;)
Macedonia ---> Ohrid, Skopje
Serbia ---> Nisz, Belgrad, Subotica
Po zgraniu wszystkich zdjęć od znajomych wrzucę najciekawsze na serwer, bardzo polecam zapuszczenie się dalej niż Chorwacja która jest droga i wcale nie taka piękna, w razie pytań chętnie pomogę.
pozdrawiam
rokoski
Problemów z autkami nie było żadnych, drogi raczej lepsze niż w Polsce noo może z wyjątkiem Albanii.
0 mandatów ;) 3 kontrole w BiH, 1 w Czarnogórze - czepiali się świateł dziennych - nie uznają ich konieczna jazda na mijania, Pan Milicjant miał też problemy że cb zakłóca mu policyjne radio ROTFL ;p
Wszyscy mili, przyjaźni dla turystów. W Albanii należy bardzo uważać na kieszonkowców i złodziejaszków, na światłach małe łebki otwierają drzwi i wkładają ręce do środka, jeden doskoczył do auta wsadził rękę i ukradł nam mapę wg której jechaliśmy ;))). Na drugim octavi combi łebki sie powiesiły na relingach żeby nie odjechać a inne otwierały drzwi.
Przepisy drogowe w Albanii są proste większy ma pierwszenstwo, szybszy ma pierwszeństwo, znaki drogowe sie nie liczą dla nikogo.
Przejścia graniczne bez problemów, bez trzepania, bez uciążliwości, czasem małe kolejki.
Ogółem wyjazd zajął 22 dni, przejechalismy 5807 km, paliwo 329 litrów około 1472 zł, średnia spalania 5,6 za cały wyjazd, na krótkim odcinku w górach w Montenegro 19 l/100km ;). Drogi wąskie, kręte, posypane piaskiem i kamieniami, z niektórych urwisk widać w dole auta które spadły. Krajobrazy przepiękne.
Chorwacja ---> Zagrzeb, Pula, Plitwickie, wybrzeże i Dubrownik
Bośnia i Hercegowina ---> Sarajewo, Mostar, Wisoko
Czarnogóra ---> Durmitor, Spływ(rafting) kanionem Tary, Podgorica, Budva
Albania ---> Tirane, Vlore, Kruje, Sarande
Grecja ( przejazd autostradą E90 ;)
Macedonia ---> Ohrid, Skopje
Serbia ---> Nisz, Belgrad, Subotica
Po zgraniu wszystkich zdjęć od znajomych wrzucę najciekawsze na serwer, bardzo polecam zapuszczenie się dalej niż Chorwacja która jest droga i wcale nie taka piękna, w razie pytań chętnie pomogę.
pozdrawiam
rokoski
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
rokoski, no to wyprawę miałeś niezłą ... podziwiam
Nasz pobyt w Chorwacji już niestety się skończył. Zastosowałam się do waszych wskazówek i wszystko poszło gładko. Mieszkaliśmy w miejscowości Brela w pięknym apartamencie 7 osobowym w sumie (tyle miejsc do spania) za 750€/10 dni i po 3 dniach schodzenia na plażę chcieliśmy zawijać się do domu. (droga pod górę była dla nas z lekka za stroma i długa) potem zaczeliśmy jeździć autem na plażę umiejscowioną między Tucepi a Podgorą i od tej pory wszystko poszło gładko. Parking w lasku oliwkowym na początku za 30 kun potem za 20 kun + setka rakiji gratis. W sklepach drożyzna aż głowa boli ale za tą wodę, pogodę i widoki ... trzeba zapłacić. Jak zwykle wracay z urlopu zadowoleni, że w końcu do domu, tak tym razem bylo nam bardzo przykro wracać. I jak po 3 dniach zarzekaliśmy się, że nigdy więcej już do Chorwacji nie pojedziemy i nie wiemy co ludzie widzą w tym kraju, tak teraz wiemy, że napewno kiedyś tam wrocimy. (ale napewno nie do Breli )
auto nam wyszło 4.7 w jedną stronę i 4.9 w drugą. po ichnim paliwie w rurach, które do tej pory były czyste zrobił się zielono-żółty nalot, który zmroził nam krew w żyłach. Ale tak myślimy, że może po prostu auto pierwszy raz porządnie się zagrzało i to jakiś konserwant czy coś, bo żadnych niepokojących objawów nie ma, a nalot zszedł czystą wodą.
Dziękuję wszystkim za rady i wskazówki, jak się okazało bezcenne
[ Dodano: 18 Sie 2009 17:16 ]
paliwo eurodiesel 6.67kun/litr
Nasz pobyt w Chorwacji już niestety się skończył. Zastosowałam się do waszych wskazówek i wszystko poszło gładko. Mieszkaliśmy w miejscowości Brela w pięknym apartamencie 7 osobowym w sumie (tyle miejsc do spania) za 750€/10 dni i po 3 dniach schodzenia na plażę chcieliśmy zawijać się do domu. (droga pod górę była dla nas z lekka za stroma i długa) potem zaczeliśmy jeździć autem na plażę umiejscowioną między Tucepi a Podgorą i od tej pory wszystko poszło gładko. Parking w lasku oliwkowym na początku za 30 kun potem za 20 kun + setka rakiji gratis. W sklepach drożyzna aż głowa boli ale za tą wodę, pogodę i widoki ... trzeba zapłacić. Jak zwykle wracay z urlopu zadowoleni, że w końcu do domu, tak tym razem bylo nam bardzo przykro wracać. I jak po 3 dniach zarzekaliśmy się, że nigdy więcej już do Chorwacji nie pojedziemy i nie wiemy co ludzie widzą w tym kraju, tak teraz wiemy, że napewno kiedyś tam wrocimy. (ale napewno nie do Breli )
auto nam wyszło 4.7 w jedną stronę i 4.9 w drugą. po ichnim paliwie w rurach, które do tej pory były czyste zrobił się zielono-żółty nalot, który zmroził nam krew w żyłach. Ale tak myślimy, że może po prostu auto pierwszy raz porządnie się zagrzało i to jakiś konserwant czy coś, bo żadnych niepokojących objawów nie ma, a nalot zszedł czystą wodą.
Dziękuję wszystkim za rady i wskazówki, jak się okazało bezcenne
[ Dodano: 18 Sie 2009 17:16 ]
paliwo eurodiesel 6.67kun/litr
Ostatnio zmieniony śr sie 19, 2009 17:10 przez Trynity, łącznie zmieniany 1 raz.
[url]http://obrazki.elektroda.pl/4669469100_1409159995.png[/url]
- danielos87
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: pn maja 11, 2009 17:47
- Lokalizacja: Trzebiatów
Witam wszystkich Ja wróciłem w niedzielą z Chorwacji, aż nie chciało się wracać tak pieknie tam było!! Nocleg pod namiotami 98 kun za dwie osoby, dostęp do prądu ciepłej wody, kuchni i lodówki Pole namiotwe w pięknym Omisiu 25km od Splitu w strone Makarskiej Wskazówki okazały się bezcenne za co wszystkim dziękuje
Cena gazu w chorwacji 4,02 kun w austri 0,66 centa w czechach o 9 koron "z groszami" do 11 koron "z groszami"
Cena gazu w chorwacji 4,02 kun w austri 0,66 centa w czechach o 9 koron "z groszami" do 11 koron "z groszami"
ZBIERAM NA GOLFA MK IV :-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości