[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Sytuacja ma miejsce na lpg.Lipek81 pisze:A to przeczyść gaźnik, podejrzewam, że odcięcie obrotów coś tutaj wadzi.
[ Dodano: Pią Sie 14, 2009 10:42 ]
Albo elektrozawór paliwa - działa prawidłowo? U kumpla kots z min mieszał i jaieś tam iglica pozaginał.
[ Dodano: 14 Sie 2009 12:33 ]
Czy tak powinien wyglądać rozruch silnika w takie poranki jak dzisiaj? Godzina 9:30.
[youtube][/youtube]
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
D1_PITER pisze:PANOWIE ZROBIŁEM
Gratulujęgolfik88 pisze:Problem rozwiazany
Kurde, a ja się dalej ze swoim męczę....Na podmienionym ECU obroty dalej się wieszały. Ponownie zainstalowałem stare ECU, ale poprawiłem w nim wszystkie luty - zobaczymy. Na razie zrobiło się chłodniej na dworze - więc obroty mi się nie wieszają. Chyba trzeba będzie poczekać do następnego lata, żeby sprawdzić rezultaty, czy pomogło.... Na razie było tak, ze obroty przez jakiś czas były lekko podniesione - ale nieznacznie, nawet przez chwilę się zastanawiałem, czy tak mają być podniesione, czy może mi się zdaje, ale jednak były podniesione.
Lipek81, ja na Twoim miejscu bym podmieniał wszystkie elementy ze sprawnego PNa pokolei aż zadziała. I nie ma opcji, że nie dojdziesz co jest zepsute
[ Dodano: 23 Sie 2009 02:21 ]
Od jakiej temperatury powinno się włączać 'ssanie'? Bo tuż po naprawie mi się włączyło (a nie było zimno) i do dziś to się nie powtórzyło (nic dziwnego w sumie bo jest ciepło). Czyżby za pierwszym razem gaźnik chciał się przede mną popisać?
[ Dodano: 23 Sie 2009 02:21 ]
Od jakiej temperatury powinno się włączać 'ssanie'? Bo tuż po naprawie mi się włączyło (a nie było zimno) i do dziś to się nie powtórzyło (nic dziwnego w sumie bo jest ciepło). Czyżby za pierwszym razem gaźnik chciał się przede mną popisać?
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
- nie mam pojęcia, jak to jest. A moze te "ssanie" to właśnie objaw zawieszających się obrotów ? A z tą podmianką elementów, to chyba będę musiał poczekać... LAto mija, jest chłodniej ,obroty mi sie przestały wieszać - znowu trzeba będzie czekać rok, na lato, żeby znowu zaczęly sie wieszać.D1_PITER pisze:A co z moim pytaniem o ssanie?
Myślę, że jak samochód przestoi całą noc pod chmurką to temperaturą płynu chłodniczego jest równa temperaturze otoczenia.Lipek81 pisze:Ale podejrzewam, że nikt tego nie wie. Bo tutaj chodzi o temperaturę płynu chłodzącego a nie temperaturę zewnętrzną.
Bo obserwowałem wskazówkę temperatury płynu chłodzącego i po osiągnięciu prawidłowej temperatury pracy obroty z 1500rpm spadły na te 920rpm. Także wątpie, żeby to był aż taki przypadek, że obroty by mi się zawiesiły na obrotach ssania i po rozgrzaniu opadły na prawidłowe obroty biegu jałowego.Lipek81 pisze:Ale chyba mnie nie zrozumiałeś - piszesz, że miałeś podwyższone obroty - piszesz, że to ssanie - ale skąd wiesz? Może właśnie to początek zawieszających się obrotów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 340 gości