Potwierdzcie uszkodzoną uszczelkę głowicy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Combatdude
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt mar 28, 2006 23:39
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Potwierdzcie uszkodzoną uszczelkę głowicy

Post autor: Combatdude » pt wrz 25, 2009 20:14

Witam, jak w temacie, dzisiaj stałem/toczyłem się w korku kiedy zauważyłem, że mocno kopce (na biało jak mi się wydaje), zjechałem na parking, wyłączyłem, odkręciłem korek od zbiorniczka płynu chłodniczego - poziom się podniósł. Autko trochę ostygło (do jakichś 75 stopni), odpaliłem - na PB strasznie zaczął się telepać, przy dodaniu gazu dławi się, ale po chwili nabiera obrotów - na LPG pracuje równo, da się normalnie jechać. Nie zauważyłem gazowania w zbiorniku płynu (również go nie ubywało), olej w normie. Spaliny mają dość nietypowy "plastikowy zapach", wiem że jest to typowy objaw płynu dostającego się do cylindra, ale zastanawia mnie różnica pracy na PB i LPG - do tego wydarzenia wszystko było w idealnym porządku. Dałem mu trochę pochodzić na LPG i nie kopcił już tak jak w momencie zauważenia samego kopcenia, ale im dłużej chodził, tym kopcenie jest coraz bardziej zauważalne (zaraz po uruchomieniu nie widać było praktycznie nic- z parkingu przjechałem jakieś 15 km w dziadkowym tempie, najdelikatniej jak mogłem i nie zaczął dymić jak w korku).
Czy to uszczelka ? Dlaczego tak zaczął pracować na PB ?
Czy posiada ktoś książkę "sam naprawiam" w najnowszym wydaniu w wersji elektronicznej ?
Silnik 1.6 AEA 75KM - monowtrysk
Auto ma 245 kkm, od jakichś 3000 km ma lpg (bingo M), mam go od jakichś 2 miesięcy, nie dostawał w dupę, jeżdżę całkiem spokojnie, przy 240 wymieniony olej i paski

Hilfe! Auto potrzebne jest mi na dojazdy do pracy :(
Ostatnio zmieniony pt wrz 25, 2009 20:15 przez Combatdude, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pt wrz 25, 2009 20:21

wszystko wskazuje na to ze padła uszczelka pod głowica
ale ?????
na lpg równiez powinien szwankować poniewaz niema podgrzewania reduktora płynem
a co z jakoscią paliwa ???



Combatdude
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt mar 28, 2006 23:39
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: Combatdude » pt wrz 25, 2009 20:24

No to jest najdziwniejsze, bo na tym PB, które mam w zbiorniku chodził bez zająknięcia (98 z shella - odpalany zawsze na PB i kawałek przejeżdżany zanim przełącze na LPG)
Wszystko wskazuje na uszczelkę, ale dlaczego odbiło mu na PB ???
Ostatnio zmieniony pt wrz 25, 2009 20:29 przez Combatdude, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pt wrz 25, 2009 20:54

zauwżyłes czy olej zmienił kolor lub utworzyła się piana (maż ) na korku ?



Combatdude
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt mar 28, 2006 23:39
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: Combatdude » pt wrz 25, 2009 21:43

Ostatnio robiłem małą dolewkę oleju (jakieś 4 dni temu) i korek był ok, co do oleju konsystencja chyba ok (sprawdzę rano), napewno go nie przybyło.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pt wrz 25, 2009 21:48

sprawdz sam wtrysk czy za bardzo się nie rusza na podstawie kolektora :bajer:



Awatar użytkownika
Mieniu_69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 08:32
Lokalizacja: NY
Kontakt:

Post autor: Mieniu_69 » pt wrz 25, 2009 22:11

wykrec swiece i porównaj je, wyplukana bedzie wskazywac na ktorym cylindrze puszcza



Combatdude
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt mar 28, 2006 23:39
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: Combatdude » ndz wrz 27, 2009 09:39

Wtrysk siedzi mocno i pewnie, świece sprawdzę dopiero jutro (nie mam klucza tu na miejscu) moje pytanie brzmi - czy mogę zrobić 30 kilometrów bez szkody dla silnika ? (muszę przejechać do firmy, gdzie mam kanał, narzędzia itd), zakładając, że będę jechał delikatnie, i bardzo wcześnie żeby ominąć korki (pewnie nawet nad ranem) - o ile uda mi się go uruchomić awaryjnie na lpg, bo na pb nie za bardzo już chce gadać- pali ale strasznie się telepie - no i znikło trochę płynu chłodniczego w porównaniu do momentu zanim odkręciłem korek na parkingu kiedy zauważyłem, że kopcę.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 27, 2009 09:50 przez Combatdude, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
d.milas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: ndz lip 15, 2007 04:01
Lokalizacja: Głogów / Sława
Kontakt:

Post autor: d.milas » ndz wrz 27, 2009 13:16

Combatdude, ja z wydmuchana uszczelką między 3 a 4... przejechałem 45km do domu, aby zrobić, delitakna właśnie jazda, z tym, że był to troszke inny silnik bo 2E i w sumie nic się nie stało.. aby tylko woda nie mieszała się z olejem.. bo może być problem ze smarowaniem silnika.. ale jak to pewnie każdy Ci powie, lepiej hol!


"Jak kraść to miliony, jak "kochać" to księżniczki, jak auto to VW!"

Cały MK3 1.8 i MK3 GTI na czesci:


Pisać na gg, pw ;-)

Awatar użytkownika
-=ren=-
Forum Master
Forum Master
Posty: 1656
Rejestracja: pn sty 02, 2006 15:24
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: -=ren=- » ndz wrz 27, 2009 16:43

zdecydowanie lepiej hol... ale zmierz sobie kompresję jeśli masz dostęp do miernika... ja też miałem dmuchniętą uszczelkę między 3 a 4 garkiem właśnie w 2E. po pomiarze kompresji było widać że 3 tłok pchał w 4 i odwrotnie...
Ostatnio zmieniony ndz wrz 27, 2009 16:44 przez -=ren=-, łącznie zmieniany 1 raz.


vwlifestyle.pl
Obrazek

Combatdude
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt mar 28, 2006 23:39
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: Combatdude » ndz wrz 27, 2009 17:06

Więc jutro hol i czas start, jeżeli dam radę porobię jakieś fotki na fotoporadę.

Czy zna ktoś jakiś dobry zakład regeneracji głowic w Okolicach Otwocka, Starej Miłosnej lub Piaseczna ?
Taki który nie robi na odp****ol - planowanie i wymiana uszczelniaczy.

[ Dodano: 13 Gru 2009 18:31 ]
Odpowiadam sam sobie, żeby inni skorzystali:

Potwierdzam, to była uszczelka pod głowicą - w przypadku mojej wersji silnika 1.6 AEA uszczelka jest cienka, metalizowana - po zdjęciu głowicy miałem mieszane uczucia, bo nie była nigdzie na pierwszy rzut oka uszkodzona/przepalona - jak się później dowiedziałem w warsztacie, który planował mi głowicę i wymieniał uszczelniacze ( http://www.glowice.info/ - z całego serca polecam, od ręki w 40 minut za jakieś o ile dobrze pamiętam 70 zł, profesjonalnie - wszystko najpierw wykąpali, wyczyścili i zabrali się za robotę, są w Warszawie na ulicy Wyczółki-przy Poleczki)-dowiedziałem się, że na metalizowanej uszczelce może nie być żadnego śladu - a to dlatego, że uszczelka może się rozwarstwić, nie musi się przepalić.

Parę rad:
-mając zdjętą już głowice wymieńcie uszczelniacze zaworowe w moim przypadku po wymianie nie ubyło ani grama oleju, a zrobiłem już jakieś 4000 km
-koniecznie, bezwzględnie niepodważalnie uzbrójcie się w klucz SP-LINE dobrej jakości (nie pamiętam rozmiaru)do szpilek głowicy, to taki TORX, ale z 2 krotnie większą ilością ramion na końcówce, nie próbujcie odkręcać szpilek zwykłym torxem bo będzie kibel (żeby nie było, ja nie próbowałem bo wiedziałem czym to może się skończyć :helm: )
-po założeniu głowicy, pamiętajcie o ustawieniu znaków, żeby przy dociąganiu nie okazało się że pogięliście zawory (tu się przyznam, zapomniałem :green_fuck: ,i aż przysiadłem na dupę jak dociągnąłem ostatnią szpilkę i uświadomiłem sobie co mogłem narobić, ale nic nie uszkodziłem bo jak się okazało, albo dobry aniołek fruwał nad maską, albo majster z głowice.info wiedział co za debil :grin: będzie montował to do kupy, bo znaki były ustawione idealnie)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 249 gości