Przy okazji wymiany tarcz i klockow zrobilem kilka zdjec, moze sie komus przyda
Po sciagnieciu kola skrecamy kierownice maksymalnie w lewo/prawo tak aby ulatwic sobie zycie Powinno to wygladac mniej wiecej tak
Demontujemy plastikowy chwyt powietrza, uzylem do tego malej grzechotki z nasadka nr10.
Teraz uzywajac imbusa nr6 odkrecamy dwie sruby, jesli nie macie solidnego klucza to moga byc problemy U mnie sruby byly zapieczone i mimo ze je wykrecilem to wciaz siedzialy w tulejce i przydatnym narzedziem okazal sie gumowy mlotek
Po sciagnieciu zacisku zawieszamy go na jakims drucie aby nie uszkodzic przewodu.
Sciagamy klocki, blaszki i tarcze. Ta ostatnia trzyma sie jeszcze na dodatkowej srubie.
Zakladamy nowa tarcze i wkrecamy srube ktora tak na prawde nie ma wielkiego znaczenia
Zakladamy nowe klocki i blaszki
Teraz bez porzadnego pomocnika sie nie obejdzie. Ja pod reka mialem solidne imadlo Wciskamy tloczek do zacisku. Podczas tej operacji zbiorniczek wyrownawczy musi byc odkrecony... Nadmiar plynu usuwamy np strzykawka. Jest to tez okazja na przesmarowanie ruchomych elementow.
Po wcisnieciu tloczka i tulejek od srub mocujacych zacisk zakladamy go i przykrecamy dwie sruby
Zakladamy chwyt powietrza
I gotowe
Wymiana tarcz i klockow
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- DamianCU
- Gadatliwa bestia
- Posty: 900
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 13:13
- Lokalizacja: Ośvwięcim, Przeciszóvw
Dobrze jest posmarować prowadnice zacisku aby się nie zapiekły. Wyjąć tulejke i nałożyć smaru do gumek.
Każdy jest Kimś [VW]
Pozdrawiam DamianCU
GTI: viewtopic.php?f=88&t=346397" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam DamianCU
GTI: viewtopic.php?f=88&t=346397" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymiana tarcz i klockow
pozwolę sobie odświeżyć temat
zabrałem się dziś za wymianę klocków z przodu demontaż wg instrukcji, montaż zacząłem również wg instrukcji i nagle zonk
założyłem klocki, wcisnąłem tłoczek i nagle okazało się że zacisk mi nie wchodzi na klocki - tak jakby klocki były za grube
wprawdzie udało mi się trochę nasunąć zacisk na klocki ale są one tak dociśnięte do tarczy jakby hamulec był maksymalnie wciśnięty w podłogę czyli nie ma sensu go dalej wciskać bo auto nawet z miejsca nie ruszy
proszę o pomoc
zabrałem się dziś za wymianę klocków z przodu demontaż wg instrukcji, montaż zacząłem również wg instrukcji i nagle zonk
założyłem klocki, wcisnąłem tłoczek i nagle okazało się że zacisk mi nie wchodzi na klocki - tak jakby klocki były za grube
wprawdzie udało mi się trochę nasunąć zacisk na klocki ale są one tak dociśnięte do tarczy jakby hamulec był maksymalnie wciśnięty w podłogę czyli nie ma sensu go dalej wciskać bo auto nawet z miejsca nie ruszy
proszę o pomoc
Wymiana tarcz i klockow
Może kupiłeś za grube klocki.
Moje MK2: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=414862 - sprzedane
Nowe auto: W202 c280 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=169&t=560183
Nowe auto: W202 c280 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=169&t=560183
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości