!Mam mały problem z Volvo V 70 2,5 TDI 99r. (Jakby kto sie pytał dlaczego na tym forum "Volvo" to tłumacze : silnik ma tyle wspólnego z Volvo co napis na obudowie silnika. Silnik pochodzi z Volkswagena .Jest to pięcio cylindrowa jednostka montowana do Transportera ,LT ,Audi 100 ,Audi A6 itd.
Szukałem na forum ale niema nic na temat 2,5 TDI
Mój problem jest taki: Rano jak zapale auto to kopci mocno na niebiesko ,po jakimś czasie przestaje i jest ok. Jadąc nie kopci ale w momencie gdy wcisnę gaz do dechy to z tyłu nic nie widać "czarno"
Ale jak mu tak parę razy depnę to później jak mu depne to przestaje kopcić . Znajomy mechanik powiedział ,że to norma i ,że wywala sadze z kata. Byłem na VAGu i niby wszystko ok, nie wiedzieli jaki ma być kont wtrychu bo był podany w jakiś jednostkach 
. Inny koleś stwierdził ,że turbo pada ale jak wcisnę gaz do dechy to jak złapie tylko 2 000 obr/min (turbodziura) to w fotel wbija. Już sam zgłupiałem. 
Jeśli ktoś miał do czynienia z takim silnikiem to proszę o pomoc!!!
Z góry dziękuje!
ale jak nie zostawia za sobą jakiegos mega siersciucha to bym sie nie przejmował 
wiem nie pomogłem w temacie 
podłącz manometr do turbo i sprawdz sobie sam cisnienie jakie tyrbinka daje:) 
