Gaśnie jak jest ciepły?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Gaśnie jak jest ciepły?
Witam,ostatnio pojawił sie problem z moim golfem III 1.4i a mianowicie:
1.Jak silnik sie nagrzeje to przy redukcji (głównie na biegu jałowym) obroty spadaja prawie do zera ale silnik nie gasnie (ostatnio jak zrobiło sie cieplej to zaczął gasnąć).
Po czym jak wrzucam jedynkę ,dwójke itd..., to go muli i słabo jedzie, trzeba go zgasić i odczekać kilka minut żeby ostygł bo inaczej przy redukcji gaśnie.
Wymieniłem ostatnio kable,kopułke i palec.
Ale nie wiem czy sprawcą całego zamieszania bedzie sonda lambda,i zapchany katalizator (przebieg 125.000).Na wolnych obrotach chodzi nie równo,z tłumika leci trochę wody i smierdzi niespalonym paliwem.Na przegladzie corocznym wykazał wysoki poziom spalin na wolnych obrotach,ale nie wiem czy przyczyna jest zużyty katalizator czy sonda lambda.
Czy jak wymienie sondę a katalizator nie wymienie, tylko zdejmę i wyczyszcze ze srodka ze śmieci,i założe tylko obudowe(ale w środku bedzie pusty) to bedzie dobrze,czy musze wtedy katalizator też wymienić,bo bedzie to miało wpływ na nową sondę, atym samym zużyje sie szybciej ?
Może ktoś miał podobny problem i bedzie wiedział o co chodzi
pozdrwaiam Irek
1.Jak silnik sie nagrzeje to przy redukcji (głównie na biegu jałowym) obroty spadaja prawie do zera ale silnik nie gasnie (ostatnio jak zrobiło sie cieplej to zaczął gasnąć).
Po czym jak wrzucam jedynkę ,dwójke itd..., to go muli i słabo jedzie, trzeba go zgasić i odczekać kilka minut żeby ostygł bo inaczej przy redukcji gaśnie.
Wymieniłem ostatnio kable,kopułke i palec.
Ale nie wiem czy sprawcą całego zamieszania bedzie sonda lambda,i zapchany katalizator (przebieg 125.000).Na wolnych obrotach chodzi nie równo,z tłumika leci trochę wody i smierdzi niespalonym paliwem.Na przegladzie corocznym wykazał wysoki poziom spalin na wolnych obrotach,ale nie wiem czy przyczyna jest zużyty katalizator czy sonda lambda.
Czy jak wymienie sondę a katalizator nie wymienie, tylko zdejmę i wyczyszcze ze srodka ze śmieci,i założe tylko obudowe(ale w środku bedzie pusty) to bedzie dobrze,czy musze wtedy katalizator też wymienić,bo bedzie to miało wpływ na nową sondę, atym samym zużyje sie szybciej ?
Może ktoś miał podobny problem i bedzie wiedział o co chodzi
pozdrwaiam Irek
Ostatnio zmieniony śr lut 06, 2008 00:50 przez wiras, łącznie zmieniany 1 raz.
mialem podobnie z silnikiem 2E. A byla to wina ze bral mi olej i sonda lambda wariowala i zaczynal szaprac, na cieplym silniku gasil albo nie chcial odpalac. Zrobilem uszczelniacze na zaworach i wymienilem jeden popychacz i jest gicio! Obroty nie szaleja wszystko rowniotko chodzi az milo!
pozdrawiam
pozdrawiam
[img]http://img407.imageshack.us/img407/351/gtifu1.jpg[/img]
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
-
- Ma gadane
- Posty: 202
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 13:53
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
- Kontakt:
mam podobnie tez mi obroty spadaja na goracym silniku, katalizator juz wypatroszylem i niewiele pomoglo moze tylko tyle ze juz nei gasnie ale wydaje mi sie, ze tu chodzi o czujnik halla. Poszukaj na forum bylo o tym duzo postow
tutaj zalaczam jeden cytat:
tutaj zalaczam jeden cytat:
takze wydaje mi sie ze to wlasnie czujnik halla bede wymienial niebawem wiec sie przekonam czy rzeczywiscie to jest toWitam wszystkich.Mialem dokladnie ten sam problem.Jak zalapal 90*C to gasl i wiecej nie odpalil.Jak postal dluzszy czas to znow palil i znow to samo.Wymienilem czujnik HALLA i problem znikl
Czujnik halla juz wymieniałem dwa razy i przy hallu sa podobne objawy jednakże jak zgasnie to mozesz juz nie odpalić a za 10 min odpalisz bez problemów ale bedzie szarpał i gasł co jakiś czas. I bez rónicy czy bedzie na luzie czy na np.3000 obr/min to nagle Ci zgaśnie. Jak masz te objawy to radze wymienić bo to nie jazda.
A w moim przypadku tylko przy ciepłym silniku świruje,można go odpalić bez pdoblemu,ale na luzie gaśnie(przy redukcji) i przy ruszaniu nie ma kopa tylko załapuje po chwili zmienie bieg i podobnie.
Wg mnie stawiam sondę lambda ale musze pojechać na komputer może coś wykaże
A w moim przypadku tylko przy ciepłym silniku świruje,można go odpalić bez pdoblemu,ale na luzie gaśnie(przy redukcji) i przy ruszaniu nie ma kopa tylko załapuje po chwili zmienie bieg i podobnie.
Wg mnie stawiam sondę lambda ale musze pojechać na komputer może coś wykaże
-
- Ma gadane
- Posty: 202
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 13:53
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
- Kontakt:
no u mnie jest tak wlasnei jak u ciebie sam juz nie wiem co robic, bylem na kompie i nic nie wykazalo chyba jednak ten czujnik halla wymienie, kupowales nowy? ile placiles?wiras pisze:A w moim przypadku tylko przy ciepłym silniku świruje,można go odpalić bez pdoblemu,ale na luzie gaśnie(przy redukcji) i przy ruszaniu nie ma kopa tylko załapuje po chwili zmienie bieg i podobnie.
Wg mnie stawiam sondę lambda ale musze pojechać na komputer może coś wykaże
Za pierwszym razem wymieniałem cały czujnik Halla ,ale kupiłem użuwany i pochodził 2 lata a ostatnio kupiłem tylko takie plastikowe gówienko a'la wtyczka(nie wiem jak sie fachowo nazywa) firmy Bosh i płaciłem 180zł i działa gitarka.
Tylko podobno sonda Lambda nie wpływu na to że silnik gasnie, więc już sam nie wiem ,ktoś mi podsunął pomysł aby przeczyścić przpustnicę,trzeba najpierw wszystko spr i ewentualnie zrobić, a pózniej wymieniać droższe rzeczy
Tylko podobno sonda Lambda nie wpływu na to że silnik gasnie, więc już sam nie wiem ,ktoś mi podsunął pomysł aby przeczyścić przpustnicę,trzeba najpierw wszystko spr i ewentualnie zrobić, a pózniej wymieniać droższe rzeczy
-
- Ma gadane
- Posty: 202
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 13:53
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
- Kontakt:
to ja jednak sprobuje z tym czujnikiem halla najpierw a czytalem tez ze reset kompa pomaga w takich przypadkach...
a swoja droga takie cos znalazlem w ksiazce "Naprawa Golfa III"
w sumie to po polsku to nie jest ale cos z tego da sie zrozumiec heh
skan w zalaczniku
a swoja droga takie cos znalazlem w ksiazce "Naprawa Golfa III"
w sumie to po polsku to nie jest ale cos z tego da sie zrozumiec heh
skan w zalaczniku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No co Ty to po polskiemu (a dziś byłem na szkoleniu odnośnie stawek amortyzacji - to dopiero nie bylo po polskiemu...), ale może dla mnie to jest zrozumiałe bo długo się uczyłem pseudonaukowego językaksorzel pisze:w sumie to po polsku to nie jest
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Witajcie
U mnie silnik podobnie zaczął sie zachowywać po wymianie starej zepsutej sondy lambda na nową. Jak silnik pochodzi kilka minut to dostaje dziwnie niskich obrotów i nagle gaśnie. Ale za to na gazie chodzi normalnie .Po podłączeniu do vaga na poczatku pokazywał coś właśnie o czujniku halla ale potem mu przeszlo ( z tym czujnikiem oczywiście ) dziwne zachowania slnika zostały. Czyżby nowa sonda była walnięta??
U mnie silnik podobnie zaczął sie zachowywać po wymianie starej zepsutej sondy lambda na nową. Jak silnik pochodzi kilka minut to dostaje dziwnie niskich obrotów i nagle gaśnie. Ale za to na gazie chodzi normalnie .Po podłączeniu do vaga na poczatku pokazywał coś właśnie o czujniku halla ale potem mu przeszlo ( z tym czujnikiem oczywiście ) dziwne zachowania slnika zostały. Czyżby nowa sonda była walnięta??
www.vwgolf.waw.pl MAZOWSZE SQUAD
u mnie to czujnik halla był przyczyna takiego problemuwiras pisze:Jak silnik sie nagrzeje to przy redukcji (głównie na biegu jałowym) obroty spadaja prawie do zera ale silnik nie gasnie (ostatnio jak zrobiło sie cieplej to zaczął gasnąć).
Po czym jak wrzucam jedynkę ,dwójke itd..., to go muli i słabo jedzie, trzeba go zgasić i odczekać kilka minut żeby ostygł bo inaczej przy redukcji gaśnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 357 gości