Słabe wspomaganie kierownicy.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Słabe wspomaganie kierownicy.
Witam.
Moja piękność stała miesiąc u blacharza więc nie była zbytnio używana. Dziś odebrałem i zauważyłem, że coś nie tak z układem kierowniczym. Strasznie ciężko kręci się kierownicą. Wcześniej było wszystko ok, można było prowadzić jednym palcem. Teraz na zakrętach kierownica tak mocno prostuje, że ledwo utrzymuje ją w rękach, a jak kręcę w miejscu czuje jakbym jeździł Nysą. Płyn do wspomagania zapełnia ok 3/4 zbiornika, dlatego uważam, że za mało go nie jest. Jakieś pomysły co to może być?
Moja piękność stała miesiąc u blacharza więc nie była zbytnio używana. Dziś odebrałem i zauważyłem, że coś nie tak z układem kierowniczym. Strasznie ciężko kręci się kierownicą. Wcześniej było wszystko ok, można było prowadzić jednym palcem. Teraz na zakrętach kierownica tak mocno prostuje, że ledwo utrzymuje ją w rękach, a jak kręcę w miejscu czuje jakbym jeździł Nysą. Płyn do wspomagania zapełnia ok 3/4 zbiornika, dlatego uważam, że za mało go nie jest. Jakieś pomysły co to może być?
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Prawdopodobnie zdechła ci pompa wspomagania...Irvin pisze:Jakieś pomysły co to może być?
Wymiana powinna załatwić sprawę...
Koszt w zależności od modelu, ja do swojego AEE zapłaciłem 140 PLN plus 20 PLN wysyłka (allegro) do AEXa jest ten sam model.
Do diesela jest mniej więcej w tej samej cenie. Nie polecam tanich zamienników...
Pozdrawiam
PAPAYOS
[ Dodano: 15 Paź 2009 21:10 ]
Przy okazji wymień olej...
Ostatnio zmieniony czw paź 15, 2009 21:10 przez PAPAYOS, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Padnięta pompa wspomy nie prostuje kierownicy, a sprawia "jedynie" że ciężko jest ją obrócić nawet w czasie jazdy, z kolei zacierające sie łożyska mcphersonów nie dają aż tak silnych objawów (jak auto długo czasem się zapiekają) . Stawiał bym bardziej na przekładnie albo przewody - ale napisz czy blacha nie była robiona z porzodu możliwe że coś przez przypadek zostało uszkodzone
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
To czy padła pompa, czy co innego to łatwo sprawdzić...
Od pompy do maglownicy idzie przewód jeśli po uruchomieniu silnika jest twardy, lub po odkręceniu śruby pod dużym ciśnieniem ciśnie się olej to pompa jest OK...
A może masz nie założony pasek od pompy wspomagania...
Ale na 99 % to pompa...
Pozdrawiam
PAPAYOS
Od pompy do maglownicy idzie przewód jeśli po uruchomieniu silnika jest twardy, lub po odkręceniu śruby pod dużym ciśnieniem ciśnie się olej to pompa jest OK...
A może masz nie założony pasek od pompy wspomagania...
Ale na 99 % to pompa...
Pozdrawiam
PAPAYOS
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Przy skręceniu kół na max slychać jak pompa pracuje. Kierownicą ciężko kręci się w miejscu, ciężko kręci się podczas jazdy, a wraca do "prostej" z taka siłą, że wyrywa mi kierownice z rąk. Byłem u 2 pompiarzy, twierdzą, że pompka jest okej. Aktualnie "Sweterek" jest w serwisie. Stawiają na przewody, że sie zapchały, zapowietrzyły po miesięcznym odpoczynku. Jak wróci to dam znać co było przyczyną, może się komuś przyda.
PS. Przez ostatnie dni się polepszyło. Zmieniłem filtr paliwa, bo przeciekały oringi i ropa kapała mi na pasek wspomagania przez co (najprawdopodobniej) lekko się ślizgał. Paski zostały wymyte i odtłuszczone. Troche pomogło, ale i tak nie jest jak powinno.
PS. Przez ostatnie dni się polepszyło. Zmieniłem filtr paliwa, bo przeciekały oringi i ropa kapała mi na pasek wspomagania przez co (najprawdopodobniej) lekko się ślizgał. Paski zostały wymyte i odtłuszczone. Troche pomogło, ale i tak nie jest jak powinno.
To bardziej wygląda na niedrożne przewody/uszkodzoną maglownicę - padnięta pompa nie daje efektów powrotu kierownicy w pierwotne położenie a jedynie sprawia że kierownicą ciężko się obraca.
[ Dodano: 22 Paź 2009 21:33 ]
może któryś przewód został załamany / ściśnięty , a z biegiem czasu odkształcenie zmalało - poprawił się obieg i dlatego objawy uległy złagodzeniu
[ Dodano: 22 Paź 2009 21:33 ]
może któryś przewód został załamany / ściśnięty , a z biegiem czasu odkształcenie zmalało - poprawił się obieg i dlatego objawy uległy złagodzeniu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 556 gości