biała maź przez odme

[guti]

Skazówka

coOOOO???? Boze , widzisz i nie grzmisz...CBserwis,

Dlaczego odprowadzenie odmy nie jest zamontowane przed filtrem powietrza?? Przecież cały syf idzie niepotrzebnie do przepustnicy, a tak by tego nie było.

wyobrazasz sobie ten syf w filtrze powietrza ???

[CBserwis]

Skazówka

coOOOO???? Boze , widzisz i nie grzmisz...CBserwis,

Dlaczego odprowadzenie odmy nie jest zamontowane przed filtrem powietrza?? Przecież cały syf idzie niepotrzebnie do przepustnicy, a tak by tego nie było.

wyobrazasz sobie ten syf w filtrze powietrza ???

tak
za to nie bardzo w przepustnicy!

[guti]

CBserwis, no to miałbys do czyszczenia, puszke filtra, przepływomierz, rure, i przepustnice, a tak masz tylko jedno
bo filtr by sie tak zawalil , zeby by przez niego ciekło , silni by wariował wszsytko byloby zalepione w srodku

[CBserwis]

CBserwis, no to miałbys do czyszczenia, puszke filtra, przepływomierz, rure, i przepustnice, a tak masz tylko jedno
bo filtr by sie tak zawalil , zeby by przez niego ciekło , silni by wariował wszsytko byloby zalepione w srodku

Co ty gadasz? filtr do wymiany i cały uklad za filtrem mam czysty jak łza. Nie ważne.

[guti]

CBserwis, hehe , wolisz ograniczyc przepływ powietrza do silnika, zapychajac mu filtr ??? no fajna teoria.. jak Ci sie nie podoba, to wyprowadz odme pod maske , załóz jakis zbiorniczek na koncu węza, tam Ci sie bedzie zbirał syf, co jakis czas wylejesz, wymyjesz itd, a chwyt , albo miejsce tam gdzie wchodzi odma przed przepustnica zaslepisz i tyle jak Ci sie nie podoba syf na przepustnicy

[CBserwis]

CBserwis, hehe , wolisz ograniczyc przepływ powietrza do silnika, zapychajac mu filtr ??? no fajna teoria jak Ci sie nie podoba syf na przepustnicy

A komu się podoba syf w dolocie i komorze spalania?? chyba tylko tobie kolego, jak bardzo go lubisz to dolej sobie więcej, bo może masz za mało??

[guti]

A komu się podoba syf w dolocie i komorze spalania?? chyba tylko tobie kolego, jak bardzo go lubisz to dolej sobie więcej, bo może masz za mało??

gosciu, ni bd z Toba dyskutował, jakies smieszne torie sobie wymyslasz, czemu nie ma, zadzwon do producenta i sie zapytaj , powiedz ze cały sztab niemieckich producntów sie myli, a jeden madry Polak wymysli, ze moze nie byc syfu na przepustnicy i w komorze spalania.. i ze proponujesz im swój patent, odme przed fitr , no bajera! , tylko ze : ty syfu na przpustnicy nie odczujesz, uwierz mi ze ja mam odme normalni podpięta i na przepustnicy czysto. wiec to tez nie jest tak , ze kazdy ma zawalona przpustnice. Pomysl o tym , ze te drobinki padające na filtr powietrza przyciagaja pozniej syf z zewnatrz, to na nich osadza sie kurz , pył i inne brudy wpadające do puszki... taki filtr szybciej nadaje sie do wymiany , wiec jezeli Cie stac na wymiane filtra powietrza czesciej niz zalecane to Twoja brocha, Twój cyrk i Twoj małpy, jezeli zle Ci sie spi , majac swiadomosc, ze masz brudna przepustnice, to powinienes naprawde popracowac nad jezykiem i przedstawic swoje przemyslenia niemieckim kosntruktorom...

tylko pomysl pozniej o zadowoleniu wszsytkich ludzi ktorzy wkladaja sportowe wkładki .... za 300 zł , po to zeby na nie olej lac...

[arwam]

Widzę, że kolega uważa że wie najlepiej. Tak się składa, że ja pracuję w dziedzinie uszczelnień
W motoryzacji mój wszechwiedzący kolego, jest stosowanych kilka mieszanek w simmeringach, nie mówię tu o uszczelkach statycznych, bo to już inna sprawa.

nie uważam że wiem najleiej tylko mówię z doświadczenia a nie z tego co wyczytałem, bo jeśli mówię o czymś co wyczytałem ale nie mam w tej dziedzinie doświadczenia to piszę o tym.

arwam napisał/a:
ważne żeby olej miał odpowiednie parametry lepkości i wiskozy, oraz odpowiednią normę która pozwala stosować olej w danym silniku

Klasa oleju nie ma nic wspólnego z uszczelnieniami tylko z mechaniką

kolego czytaj całośc a nie wyrywaj z kontekstu.
może inaczej nalałbyś olej który nie ma odpowiednich dopuszczeń i ma nie odpowiednią klase lepkości i wiskozy?.
Tu pisałem nie w kontekście uszczelnień tylko właśnie mechaniki bo lejąc za równo za żadki jak i za gęsty olej szkodzisz silnikowi.

arwam napisał/a:
a uszczelnienia to nie majątek a silnik dłużej pożyje na syntetyku

Samo uszczelnienie może nie, ale jak np zacznie Ci lać uszczelniacz na wale to w tedy robi Ci się niezły koszt za wymianę, lub kilka godzin spędzonych nad samochodem.

to też jest zadanie proste choć wymagające troszkę siły, i kosztuje trochę czasu spędzonego pod samochodem i da sięzrobić bez kanału pod warukniem że zaopatrzymy sięw dobre klucze.

arwam napisał/a:
swego czasu miałem silnik z przed 87' i zalany od początku MOBIL 1 5W50 i nic mu się nie działo..

Może był przystosowany do np półsyntetyka i dlatego "pełny" nic mu nie zrobił lub miał już wymieniane simmery na odpowiednie.
Ja namawiam tylko do stosowania rodzaju oleju, który przewidział producent samochodu.

a to i masz ciekawą teorię że silniki VW 1,6TD na płytkach były przystosowane do olejów półsyntetycznych.
jak kupiłem to auto było zalane mineralnym co prawda MOBIL'em ale zawsze to jednak jest minerał.
przy wymianie zakupiłem olej mineralny jeszcze oprócz tego który zalewałem do jazdy.

stary spuściłem zalałem mineralny żeby sobie popracował na wolnych obrotach 30min i spuściłem go zostawiając na noc żeby ściekł całkowicie, rano zalany już syntetykiem i filtr zmieniony, ręcznie napełniłem magistralę olejową kręcąc pompą olejową i odpalony na 15min i w drogę.
i powiedz mi czy te silniki był przystosowane do półsyntetyków jak zalecane było stosowanie 15W40 z resztą w tamtych czasach takie oleje były upiornie drogie

[ Dodano: 12 Lis 2009 11:42 ]

Dlaczego odprowadzenie odmy nie jest zamontowane przed filtrem powietrza?? Przecież cały syf idzie niepotrzebnie do przepustnicy,

dgyby tak było to w błyskawicznym tempie filtr powietrza zostałby skutecznie i całkowicie zatkany

[guti]

dgyby tak było to w błyskawicznym tempie filtr powietrza zostałby skutecznie i całkowicie zatkany

ja juz mu to tłumaczyłem, ale nie dociera...

[arwam]

guti, jak przerobi i mu po 300km auto osłabnie to będziemy mieli trochę śmiechu z kolejnego tematu "pomocy, moje auto osłabło i nie chce jechać"

[Dedi_S]

nie uważam że wiem najleiej tylko mówię z doświadczenia a nie z tego co wyczytałem, bo jeśli mówię o czymś co wyczytałem ale nie mam w tej dziedzinie doświadczenia to piszę o tym.

Ja też

może inaczej nalałbyś olej który nie ma odpowiednich dopuszczeń i ma nie odpowiednią klase lepkości i wiskozy?.
Tu pisałem nie w kontekście uszczelnień tylko właśnie mechaniki bo lejąc za równo za żadki jak i za gęsty olej szkodzisz silnikowi.

Przecież pisałem, że taki jaki zaleca producent więc spełniający odpowiednie normy i klasy.

a to i masz ciekawą teorię że silniki VW 1,6TD na płytkach były przystosowane do olejów półsyntetycznych.

Wcale nic takiego nie napisałem, bo skąd miałem wiedzieć o jakim silniku jest mowa? Przecież napisałeś tylko że to silnik z 87 r. Dlatego też użyłem słowa "może"
Nie jest powiedziane, że zacznie się lać to zależy od użytej mieszanki. Kiedyś "guma" była o wiele lepszej jakości niż teraz, wiadomo cięcie kosztów itd. Twierdzę jedynie że istnieje taka możliwość, bo uszczelnienia mogą być nie przystosowane do syntetyku.