Post
autor: Jacek75 » wt lis 24, 2009 17:26
Przepustnica sterowana elektronicznie to wrażliwy układ, zarysowanie powierzchni gardzieli lub klapki, ruszanie klapka podczas jej czyszczenia (zwlaszcza w wiekowej przepustnicy) nie pozostaje bez wpływu na jej parametry lub poprawność działania mechanizmu sterującego. Każda operacja czyszczenia wymaga skasowania wartości wyuczonych i adaptacji ze zrozumiałych względów - usuwająć nagar powodujemy zwiększenie zakresu ruchu klapki, "zwiększamy średnicę otworu" przy takim samym kącie uchylenia jak przed czyszczeniem. Dodatkowym problemem może być potencjometr na pedale gazu. W wersji ze sterowaniem linką, należy zadbać o regulację naciągu linki. Przy szczelnym dolocie, sprawnym układzie zasilania w paliwo, sprawnej przepustnicy i pozostałych czujnikach możemy mieć jedynie bardziej nerwowe reakcje silnika przy zimnym silniku z powodu większej dawki paliwa i oczekiwania na rozgrzanie lambdy (układ nie jest jeszcze w stanie regulacji)
Ostatnio zmieniony wt lis 24, 2009 17:31 przez
Jacek75, łącznie zmieniany 1 raz.
TSI RULEZ. Retrofit: tempomat, lampki ostrzegawcze drzwi, TPMS, DRL, doświetlenie zakrętów; VCDS 11 kodowanie, kasowanie błędów.