Czy TDI można jeździć jak benzyniakiem.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wracajac do tematu "traktowania" dieselka z turbinka, to ostatnio na TVN Turbo ogladalem programik, w ktorym Pan mowil cos o tym a zapamietalem glownie kawalek o gaszeniu takich silnikow.
Jak sie daje w palnik takiemu silniczkowi, to turbinka niezle sie rozkreca do nawet chyba 200 tys. obrotow/min. i do poprawnego dlugotrwalego dzialania potrzebuje odpowiedniego smarowania. Jak sie konczy jazde i wczesniej silniczkowi dalo sie w palnik, to nie nalezy od razu gasic silnika, tylko poczekac z minute-dwie, az turbinka przestanie sie krecic i to ze smarowanie, ktorego nie bedzie miala przy zgaszonym silniku. Jak nie bedziemy kazali jej sie krecic bez smarowania, to powinna posluzyc nawet tyle, co sam silnik
Jak sie daje w palnik takiemu silniczkowi, to turbinka niezle sie rozkreca do nawet chyba 200 tys. obrotow/min. i do poprawnego dlugotrwalego dzialania potrzebuje odpowiedniego smarowania. Jak sie konczy jazde i wczesniej silniczkowi dalo sie w palnik, to nie nalezy od razu gasic silnika, tylko poczekac z minute-dwie, az turbinka przestanie sie krecic i to ze smarowanie, ktorego nie bedzie miala przy zgaszonym silniku. Jak nie bedziemy kazali jej sie krecic bez smarowania, to powinna posluzyc nawet tyle, co sam silnik
Tez to ogladalem. Gosc madrze gadalGoofi pisze:Wracajac do tematu "traktowania" dieselka z turbinka, to ostatnio na TVN Turbo ogladalem programik, w ktorym Pan mowil cos o tym a zapamietalem glownie kawalek o gaszeniu takich silnikow.
[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości